Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zszokowana25

Czy to ja jestem dziwna????

Polecane posty

Gość zszokowana25

Byłam wcozraj w knajpie z kolegą, nic nas nie łaczy, ja mam faceta, on dziewczynę, oboje jestesmy zakochani po uszy w swoich połówkach, nasza znajomość jest bez zadnych podtekstów, znamy się 8 lat i w przeszłosci czesto zdarzało sie nam wyskakiwać gdzies na piwko. No i jestem w szoku, jakis upadek obyczajów, czy co??? Siedzimy, on miał iść do baru coś zamówić, ja zamówilam sok pomaranczowy za 3.50 zł (byłam samochodem), on wstaje ... i wyciaga do mnie rękę, tzn.nie tak zeby mi ją podac, tylko w gescie dania mu na ten sok pieniedzy. Zamurowało mnie. K*** mać przecież i tak bym mu oddała sama, spytałabym, i w ogóle chciałabym sama zapłacic, tylko mnie tak zaskoczył, że normalnie mnie zatkało. Upadek obyczajów, czy co? A moze to normalne, tylko ja się oburzam bez sensu?? Dodam, ze facet nie nalezy ani do biednych, ani do bogatych. Ma 25 lat, nie pracuje, niedługo ma obrone pracy mgr. W koncu ja tez mogłam zarządac kasy za benzyne, bo mu dupe przewiozłam. Nie wiem czy niektórzy faceci nie maja jakiegoś honoru, wstydu, czy czegotamkolwiek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwestia wychowania
niektorzy tacy sa :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzialas mu
o swoim szoku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zszkowana25
nie, bo mnie zatkało! nie chciałam prowowkować, bo to bez sensu, w koncu nie ja jestem od jego wychowywania ... ech, smutne to wszystko, gdzie ci gentelmani...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja też bym
była zszokowana:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest fakt ze
beznadziejni niektorzy sa:( ja tam nie narzekam:P moi koledzy rzadko kiedy mi nie kupuja czegos, czuja sie wrecz oburzeni jezeli to ja chce placic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wscibska_babka
ja tez chcialabym wiedziec gdzie ci gentelmani...???? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajakassobie
Chamstwo pierwsza klasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawał gnojka z tego koleżki
....cham i prostak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajac zycie
za moment odezwa sie faceci ze chcemy tylko od nich kase wyciagac.... ehhhh a to przeciez nie o to chodzi:( troche kultury nikomu nie zaszkodzi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zieloona
no własnie:( Niedługo ide na pierwsze spotkanie z chłopakiem, którego na necie poznałam i tez się zastanawiam co bedzie z rachunkiem. Nawet topik załozyłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zszokowana25
Ja bym mu przecież oddała, zaproponowałabym, nawet na siłę wcisnela te 3.50. Ale takie chamskie wyciąganie ręki, bez zadnego słowa, jak nie wiem do kogo i jak nie wiem kto. Poczułam się naprawdę podle. A i to on zaproponował spotkanie, czyli niejako zaprosił. Taki lajf :( Zero klasy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zszokowana25
zieloona, mi sie wydaje, że skoro facet Cię zaprasza na tzw.randkę, to powinien liczyć się z tym, że to On zapłaci. Radzę Ci jednak wziąć ze sobą jakieś pieniążki i chwilkę ponalegać, że chcesz zapłacić za siebie. Te pieniążki to w razie gdybys była zbyt przekonująca :) Zycze udanej randeczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facett..
Słuchaj zszokowana jeżeli znacie się dobrze i kumplujecie się od 8 lat to chyba jeden taki incydent nie sprawi, że stracisz do gościa całą sympatię? Bo to byłoby bez sensu. Najlepiej o tym pogadać i wszystko sobie wyjaśnić (tylko nie najeżdżaj na niego, zagadaj pół żartem pół serio co ci się nie podobało). Z pktu widzenia faceta (Facetta.. :) najgorsze jak kobieta jest obrażona i to widać a on nie wie o co chodzi. Pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zszokowana25
Facett! Dzięki za męski głos w dyskusji :) Nie obrazam się na niego, ale WĄTPIĘ zebym gdziekolwiek sie z nim wybrała. Czuję niesmak i tyle. Skoro sie tyle znamy, to mógł powiedziec, ze nie ma kasy, a nie zachowywać sie jak ostatni cham i prostak bez klasy. Sama bym mu dala kasę od razu, ale nie wiedziałam, ze trzeba bylo zapłacić przy barze. Nie grałam obrazonej, ani znieszmaczonej, ale swoje pomyslałam. I dziękuję za takiego kumpla. Nie za takiego co nie płaci, a za takiego co mu wychodzi słoma z butów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zieloona
do facetta Powiedz JAKO FACET :) gdybyś wybierał sie na spotkanie z dziewczyną poznaną na necie to zapłaciłbyś za nią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sat665
witAM 🖐️ no ja mam kolezanke ktora wiele razy pozycza ode mnie pieniądze, częstuje sie moimi fajkami, nieraz postawie jej piwko, jak ona nie ma za co.. i wogóle, ale jak ja chce coś od niej porzyczyc to nie ma nawet mowy! upomina sie o kazdy grosz!!! o każdą fajkę, jak już mnie z łaską poczęstuje.. jak jadę z nia jej autem to jak wsiadamy karza wytrzepać buty! podczas jazdy wspomina ze benzyna droga i ona tylko wszystkich musi wozić... a przeciez ja sie jej do tego samochodu nie pcham , sama mi prponuje czy sie z nia przejade!! nie raz jej powiedziałam co o tym wszystkim myślę.. ale to jak grochem o ściane! tożto przeciez nawet nie jest pies ogrodnika!!! zasrana egoistka!! nasza znajomość zmierza ku koncowi, bo juz mam dość jej wulgaryzmów i tego o czym pisałam powyżej! szkoda gadać.. chamstwo się szerzy!!! 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zszokowana25
Pozatym smiem twierdzić, ze miał te 3.50 , ale o.k., jak jego klasa jest warta 3.50 to niech spada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sat665
do zielonej --->> ostatnio czytałam na jakimś topiku, że koleś wyrywa laski z internetu i zabiera je na pizze lub jakiś obiad, po czym mówi ze idzie do łazienki, a tak naprawde znika z knajpy i zostawia laske z rachunkiem.. uważaj jak bedzie chciał isc do toalety po skonczonym posiłku lub drinku! ;) oby ci sie nie trafił ten sam .. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zszokowana25
Sat 665! To mogliby sobie z tym moim pseudo kumplem podać ręce. Ciekawe jakby się styknęło dwóje takich chamskich i chyab skąpych mimo wszystko ludzi. Byliby siebie warci. Pewnie wyrzygiwaliby sobie najmniejszą rzecz. AAAAAA!!!!!!! Mało tego!!! Przypomniało mi się z fajkami! Cały czas jak bylismy w knajpie to mnie opalał!!! Mało tego, sam się czestował bez pytania!!!! (zresztą a propos fajek zawsze mi tak robił). Spalił mi pół paczki mniej wiecej. Nie, no teraz to ja już naprawde nie chcę za bradzo gdzies z nim wychodzić. Jak czasami zabierałam go gdzies w dalsza trasę, musiałam jechać tak czy siak i on niekiedy sie zabierał w swoim interesie, to nigdy sie nie dorzucił do paliwa! Ja nawet nie smiałabym prosić, a gdyby zaproponował to nawet bym nie wzięła. Ale do jego pustego łba mu to nie przyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieje, ze za kims nie powtorze, bo nie przeczytalam wszystkich wypowiedzi, ale byly takie same wiec nie widzialam sensu, a wiec Zszokowana25 nie widze w zachowaniu kolegi nic dziwnego za to w Twoim tak. Przekreslac \"przyjaciela\", obgadywac publicznie i pisac \"przewiozlam mu dupe\" i w ogole byc takim oburzonym za 3.50??!! to przeciez sensu nie ma. Moze on zwyczajnie nie mial przy sobie tyle pieniedzy, zeby zaplacic za Ciebie, wiec nawet jesli mialabys mu oddac pozniej to i tak nie pomogloby mu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sat665
zszokowana!!! no myślę ze oni dwoje dobrali by się idealnie pod tym względem! moja "kumpela" tez się częstuje moimi fajkami bez pytania!! mało tego! swoje ma w torebce!! to juz jest szczyt wszystkiego! a jeśli chodzi o jazde samochodem! jak ona jezdziła moim razem ze mną to przenigdy nie dołożyła sie do paliwa, a mi nawet prze myśl nie przeszło zeby ja o to prosic!.. po za tym nigdy jej nie powiedziałam zeby wytrzepała buty przed tym jak wsiadzie.. u niej w aucie nawt ruszyc sie nie mozna zeby czegos nie pobrudzic jak zaprasza kogos do swojego domu, nawet nie zaproponuje herbaty! nic kompletnie! a u nas w domu jak ona wejdzie to lgnie do lodówki i sobie sama bez pytania kanapki robi!!nikt jej u nas tego nie zabrania, ale przeciez jak ja jestem u niej to mogłaby ruszyć tym swoim pustym łbem i coś zaproponować... ehhh 😡 masakra!!! 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sat665
kolejna dociekliwa agentka ---->> moze i masz racje, ale wiesz co , mógł grzecznie zapytać czy zszokowana da mu juz teraz to 3.50 a nie wyciagać po te pieniądze łapsko!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robertso
najlepiej chapnij mu dzide mit polyken a bedzie bamboochaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robertso
po glebszym zastananowieniu sie nad twoim problemem, powinnas mu nalozyc szlaban na swoje kałowe oko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może ten facet po prostu nie miał przy sobie pieniędzy? Tylko np. kilka złotych na to, co tam sobie zamówił? Czasem zapominam portmonetki, wygarniam jakieś drobne po kieszeniach na swoje piwo, czy sok i wyciągam do kumpelki rękę idąc do baru, bo nie mam przy sobie pieniędzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do fajek, to nie znacie tego zwyczaju, że te które leżą na stoliku, można brać bez pytania, jak się przy nim siedzi ze swoim towarzystwem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robertso
morde cos tam... ale ty kulturwalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zszokowana25
Wiecie co, dosatej mi sie po dupie za czyjes chamstwo :( Ja nie obmawiam go publicznie, bo i tak nie wiecie o kogo chodzi. Jesli nie miał kasy (w co wątpię szczerze!) to mógł powiedzieć, a nie bez słowa, wystawia łapę, nawet nie wiedziałam z początku o co mu chodzi z tą ręką. Pozatym napisałam też inne jego zachowania, opalanie mnie z papierosów np. Skoro jest taki bezposredni i wyciąga rękę po nie swoje fajki, to mógł bezpośrednio powiedziec, ze nie ma kasy, w co nie wierzę. Sam sobie zamawiał co chwilę jakieś piwka, winka, itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×