Są tu jakieś intelignentne kobiety?

uf... no i gdzie zniknales? buuu :(

Jestem, jestem ;) Ale się stęskniłaś :D :P A ja jestem zbyt skomplikowaną osobą, żeby ogół społeczeństwa mógł mnie zrozumieć. A więc możesz się czuć wyróżniona

wyróżniona że ze mną rozmawiasz? czy wyróżniona że cię rozumiem ? :D

Wyróżniona, bo mnie rozumiesz :) No bo jak to...wyróżniona tylko dlatego, że z Toba rozmawiam? Nieee...nie jestem aż takim narcyzem :P Jestem bardzo skromny :D

poprawiłeś się z szybkością odpowiedzi :D o całe 15 min - znaczy że czekałeś nam mnie :P

No dobra, czekałem :D Za to teraz robiłem sobie kolację, więc znów musiałaś poczekać :P Za co przepraszam i proszę o wybaczenie :D

ja tez wlasnie robilam kolacje :D a co wlasciwie w tobie jest takiego ze nikt cie nie rozumie? hmmm?

ciekawe.....

uf>>to ja ,inteligentna.Chciałam spytać,czy Ty jesteś inteligentny?Chciałam również się zgłosić i spytać,czy masz plan uzbierać jakąś określoną liczbę inteligentnych kobiet i gdzieś nas wywieżć,zaprosić?Bo ja nie mogę,pomimo tego,że inteligentna jestem...

Tego niestety nikt nie wie, nawet ja sam :( To nie jest takie proste. Chyba jestem zbyt wrażliwy :o Oczekuje od życia czegoś innego niż większość ludzi, dla których liczy się tylko kasa. Nie mówię, że pieniądze nie są ważne, bo są i z dwojga złego wolę je jednak mieć. Ale bez przesady - co innego jest w życiu ważne. A ja ciągle tego szukam i nie mogę za bardzo znaleźć :o Ale z tym, że nikt mnie nie rozumie to mała przesada - parę osób by się może znalazło ;)

jakbym slyszala sama siebie ;)

Już tak poważnie,wiele jest wrażliwych i inteligentnych kobiet,ale życie weryfikuje zbyt mocno tych,co nie potrafią rozpychać się łokciami.Wiesz,to takie niemodne mazgaić się nad wróblem z przetrąconum skrzydłem,albo uśmiechać się do wspomnień,kiedy tuli się głowę swojego dziecka. Jest też drugi aspekt.Niekiedy sytuacja materialna czyni z ludzi dotąd subtelnych,potwory zupełnie niepodobne do pierwowzoru.Wiem,że należy się wystrzegać zaprzedania własnego\"ja\",ale czasami nie ma na to miejsca.

jestem bardzo inteligentna. wręcz wybitnie. nie jest mi wcale łatwo. za dużo widzę i mam za duże wymagania. nie chcę ich mieć, ale nie mam na to wpływu, wszystko mnie drażni...

uf..., a masz slonkiem :) http://img291.imageshack.us/my.php?image=sloneczko6pw.png szukaj szczescia

:(:(:(:(:( uf... :(:(:(:(:(

Jestem ;) Sorry, za nagłe zniknięcie wczoraj - miałem małe problemy :o

a czym ma się ta inteligencja wyrażać ? i jak ją zmierzyć ? ja jestem inteligentna jak cholera , ale inni tego jeszcze nie wiedzą czuje się nie odkrytym intelektualnym zwierzęciem ;-)

Yvetta, trudno powiedzieć czym się wyraża, bo to bardzo złożona sprawa. I na pewno nie da się tego zmierzyć ;) Dla mnie osoba inteligentna to taka, która przede wszystkim w życiu kieruje się jakimiś swoimi przekonaniami i NIE kieruje się zbytnio zdaniem społeczeństwa. Ma swój styl i nikogo nie kopiuje. Jest sobą ;) Przydałaby się też zdolność analitycznego myślenia (dobra, bez przesady :P) Poza tym dostrzega rzeczy, których nie widzi większość ludzi (tu mam raczej na myśli wrażliwość).Taka, która potrafi z jednej strony nie przejmować się banałami (jak np. złamany paznokieć :o), ale z drugiej strony cieszą ja mało ważne sprawy :) Taka, która nie lubi narzucać innym swojego zdania i wszelkie sporne kwestie rostrzygane są poprzez dyskusję ;) Taka, która jest tolerancyjna (ale też bez przesady). I jeszcze kilka innych rzeczy ;) Ale się rozpisałem :D Mam nadzieję że ktoś coś z tego zrozumiał :). kwiatek74, racja, dochodzimy więc do wniosku, ze dzisiaj trzeba być silnym (a czasem silny=chamski i bezwzględny) i inni nie mają szans. Ja mógłbym taki być, ale nie za bardzo chcę. Mam po prostu dobre serce. Myślę. ze nawet gdybym nagle stał się posiadaczem wielkiej fortuny to i tak bym się nie zmienił.

Uf... to co napisałeś to po prostu cała ja to znaczy , ze jestem inteligentna ! hurra

To prawie cała ja, dołożę jeszcze nadmiar refleksji. Acha, całe życie biorę po głowie za to,że mam odwage być sobą i nie zgadzać się ze stadem.Psycholog na pewno określiłby to małym poziomem inteligencji społecznej.No cóż, z całą świadomością wybieram samotność. Moi bliscy mówią,że nie pasuję do żadnych czasów. Co z tej inteligencji i życia zgodnie z zasadami? Szacunek jednych, zawiść drugich, podziw kolejnych, czyste sumienie własne, lecz także brak zrozumienia. Niełatwo żyć w zgodzie ze sobą.To często boli.

Yvetta, jesteś inteligentna :D Możesz się cieszyć ;) gudi, mam wrażenie, że nie jesteś za bardzo szczęśliwa z takiego wyboru... Bo wiesz, ja może nie jestem jakimś wielkim samotnikiem (chociaż kiedyś bywało się w lepszych stosunkach z innymi), ale nie jestem z mojego trybu życia niezadowolony. Tylko po prostu czasem czegoś mi brakuje. A u Ciebie widzę, że niezbyt dobrze to wygląda :( A gdzie jest Pani "a po co"? :(

Yvetta, jesteś inteligentna Możesz się cieszyć O boże Uf..ale się spłoniłam ... Ale ja naprawdę taka jestem . Jestem zadowlona z życia , robię to co chcę wychowuję swoją córkę na dobrego człowieka , jestem wieczną optymistką i kocham ludzi . Jestem sama ale nie samotna i jestem szczęśliwa .

:D uf...... :D

:( uf... :(

uff... Coś mi tu nie gra, bo piszesz banały, które mają świadczyć o Twojej oryginalności i niezrozumieniu społeczeństwa dla Ciebie- ja nie rozumiem czego w tym można nie rozumieć. Opisując kobietę Twoim zdaniem inteligentną opisujesz charakter 60% kobiet (tak na oko) i podajesz cechy, któe niekoniecznie ointeligencji świadczą. Jednocześnie zwracasz się do rozmówczyń z pozycji lepszego i mądrzejszego osobnika, który łaskawie utwierdza je w ich przekonaniu, że są inteligentne.\" Prawdziwie\" inteligentna kobieta nie szuka poklasku i zna swoją wartość, a takie zapewnienia nic dla nie nie znaczą. Na pewno nie cieszy się jak dziecko : \"Rozumiem kogoś kto twierdzi, że jest inny, ojej jaka jestem inteligentna!\" Kobiety, trochę godności!!!

pytanie do \"uff\": - piszesz: \"Dla mnie osoba inteligentna to taka, która przede wszystkim w życiu kieruje się jakimiś swoimi przekonaniami i NIE kieruje się zbytnio zdaniem społeczeństwa.\" Żyjemy wśród ludzi i swoje postepowanie niejednokrotnie powinniśmy dostosowywać do norm, obyczajów, zasad i reguł rządzących cywilizowanymi społecznościami. Można miec swoje przekonania, ale trzeba mieć na uwadze, czy aby te przekoania nie są w polemice z ogólnoludzkimi zasadami! Np. zdanie spoleczeństwa jest takie, że samotnie przesiadująca przy barze kobieta w kusej sukience - przyszla po to, by poderwać jakiegoś faceta. Ja mogę sie z tym nie zgadzać, może mi sie ich zdanie nie podobać, ale czy mam to zrobić, tylko dlatego, że uwazam sie za INTELIGENTNĄ? dalej: piszesz: \"Taka, która potrafi z jednej strony nie przejmować się banałami (jak np. złamany paznokieć)\" To jest sprawa indywidualna kazdej kobiety, czy pzejmuje sie zlamanym paznokciem, czy nie i nie sądzę, by byla ona jednym z wyznaczników poziomu jej inteligencji. Są kobiety, które dużą wagęprzykladają do urody, inne mniej zwracają na to uwagę. więc jedna sie bardziej przejmie paznokciem, inna mniej. Czy to determinuje, która z nich ma wieksze IQ? Jeśli sie ze mną nie zgadzasz, napisz dlaczego.

gdzie uciekł autor topiku? I czemu?

uf>>znowu masz kłopoty,że tak milczysz? Takimi facetami mają być moi synowie. Mój mąż nie jest typem faceta rozpaczającego nad przejechaną jaskółką,ale kiedy ja rozpaczam on ,mnie pociesza. No,tak,teraz zaczną si e baby kłócić,która jest,a która bardziej.. Ja jestem inteligentna inaczej.

Z całym szacunkem, ale Ty tu jak kwiatek do kożucha. Na razie nikt się nie kłóci i nie zanosi się :) a babą to chyba Ty też jesteś, czyż nie tak? Pozdrawiam :D