Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość charlie_she

Teraz moja kolej?

Polecane posty

Gość charlie_9999
brawo helka prawdziwa młoda (WOLNA=bez zobowiązań) kobieta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość charlie_9999
Życie jest trochę bardziej skomplikowane..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cycek
kazda kobiete powinna miec szacunek dla samej siebie, a ja uwaza ze bez faceta nie ma niczego to jest zalosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HELKA23
ok, a może z tej strony. Chcesz być męczennicą do końca życia??? Dla dobra dzieci powiedziałabyś "Do wiedzenia". Wiem co mówię. Moje dzieciństwo nie było łatwe i mam do dziś za złe mamie, ze została z moim ojcem. Nie cierpię jej za to Męczęństwo dla dobra dzieci!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mysle ze dzieci to tylko dobra wymowka i przykrywka dla zwyklego strachu i i niecheci do jakichkolwiek zmian w zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HELKA23
Wiem jedno, Nawet mając dzieci nigdy nie zostałabym z facetem, który kręci na boku. Raczej znalazłabym sposób na uzyskanie odpowiednich pieniędzy na utrzymanie dzieci, ale nie siedziałabym z nim. W życiu!! Mogłoby to się źle skończyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chc e cię straszyć ale mój
mąż zachowywał się tak samojak Twój ,przeczuwałam najgorsze i intuicja mnie nie zawiodła-pojawiła się inna w jego życiu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość charlie_9999
I co ? Co dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość charlie_9999
I jak się to skończyło "nie chce cię starszyc"???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała porada
Na twoim miejscu wychodziłabym jak najczesciej z domu. Opieka nad dziecmi dobrze mu zrobi. Zmien sposób bycia i zachowania. Odbij sobie wszystkie zaległe wizyty u kosmetyczki i u fryzjera. Gadaj przez telefon tak jakbyś miała cos do ukrycia. Wbrew pozorom to bardzo działa na facetów, którzy maja kochanki. Oni buduja nowe zwiazki wtedy gdy sa pewni stabilności tych stałych. Pomieszaj mu plany, niech zacznie sie obawiać, że może ty zrobisz jakieś głupstwo wiedzac o kochance. A na koniec bardzo postarałabym sie dowiedzieć kim jest ta kobieta. Najczęściej jest to ktoś z pracy, ale nigdy nie ma gwarancji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość charlie_9999
Ja Was dziewczyny rozumiem, ja też tak myslałam czrane-białe "zero kompromisu" ... teraz jest inaczej i nie wiem czy to doświadczenie i wiek (nie nie czuję się strauszką wręcz odwrotnie raczej młodoi atrakcyjnie ) sprawiają, że mam inny stosunek do tego wszystkiego a poza tym jak mi na czymś zależy to to mam... a że zależy mi na mm to zasatanawiam się co zrobić żeby nie odszedł za daleko... Dziewczyny, wy nie do końca rozumiecie sytuację, ja nie jęczę, nie wieszam się na mankiecie, tylko przyglądam się z boku starajac zachować zimną krew, robiąc swoje... ja nic nie muszę sobie udawadniac, nie mam poczucia niższości, mogę w każdej chwili przejść na opcję "matka z dziećmi", mogę spakować mm i zostać w "naszym mieszkaniu", mogę też spakować się i wynieść - mam mieszaknie (własne).. .. i wiem (sama tak nie raz tłumaczyłam swoim koleżankom:))), że "tego towaru jest od metra" ( dotyczy to zarówno kobiet jak i mężczyzn) i że przy odrobinie wysiłku miałabym nowego Jasia, ale nie o to chodzi... ja chcę obecnego Jasia... i chętnie posłuchałabym rady jakiejś pani żony-matki po 30 -ce i to raczej sprytnej niz spolegliwej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość charlie_9999
nie mam zaległych wizyt u nazwijmy to umownie u kosmetyczki, bo dbam o siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość charlie_9999

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała porada
No dobrze! :D To cos innego wykombinuj, możesz sie nawet zapisac na kurs pilotarzu, tylko wychodź z domu. Niech on zostaje z dziecmi. Wymyśl taka wymówkę żeby była wiarygodna. Jesli pracujesz miej nadgodziny. Nie namawiaj go na udział w spotkaniach rodzinnych, niech czuje, że ci to wisi. Niech zacznie tracić grunt pod nogami, niech nie wie co ma o tym mysleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość charlie_9999
Moje dzieci są duże nie wymagają pilnowania :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cycek
to zalosne ze ciagle go chcesz kiedy ewidentnie on nie chce Ciebie, zalosne ze sie tylko temu przygladasz i nic z tym nie robisz, nie jestes prawdziwa kobieta tylko, bezczescisz rod kobiet!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cycek
Moje dzieci są duże nie wymagają pilnowania ----> tym bardziej zachowujesz sie zalosnie, jak wierny pies przy nodze swojego pana, pan kopnie psa w dupe ale pies i tak bedzie kochal swojego pana, taka debilna, poddancza milosc, cokolwiek pan zrobi i tak bedzie mu to wybaczone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość charlie_9999
Zakładałam, że te forum odwiedzają ludzie lekko bardziej wyrafinowani... Tylko czy ty to zrozumiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko ...
co u ciebie ...? Wiesz myslę, że jeżeli to jest twojego meża ten jeden jedyny skok w bok (bo np. tak wyszło, tak się stało) lecz mimo wszystko kocha ciebie i zalezy mu na tobie i dzieciach, na waszej rodzinie to ... warto spróbować, chociaz zycie po zdradzie nie jest latwe. Wiadomo, że podstawa kazdego związku jest m.in. ZAUFANIE i bardzo trudno zyc z kims do kogo niestety nie mamy juz zaufania ... Przede wszystkim musicie porozmawiać ... to najwazniejsze, tobie zalezy na nim, ale czy mu zalezy na tobie ... to ważne ... Może napisz co u ciebie ? Jak potoczyły się sprawy ..., pozdrawiam :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×