Czy jest możliwa przyjaźń między kobietą i męzczyzną ???

dla mnie to jest nienormalne i dla mojego faceta tez....po co komu (w tym przypadku facetowi) przyjaciółka???????? Mój chlopak twierdzi i ja tez, że związek polega na tym by byc dla siebie: Partnerami, kochankami i PRZYJACIÓŁMI...wszytsko w jednym ..i taki zwiazek uwazam za noramlany....a jezeli on na ochote na chwile bezemnie to poprostu idzie z kumplami na piffko, albo grzebia przy samochodzie...a inne dziwczyny nie wchodza wogóle w gre...no ewentualnie nasi znajomi(pary), i moje kolezanki..i to wszystko...

dla mnie to jest nienormalne i dla mojego faceta tez....po co komu (w tym przypadku facetowi) przyjaciółka???????? Mój chlopak twierdzi i ja tez, że związek polega na tym by byc dla siebie: Partnerami, kochankami i PRZYJACIÓŁMI...wszytsko w jednym ..i taki zwiazek uwazam za noramlany....a jezeli on na ochote na chwile bezemnie to poprostu idzie z kumplami na piffko, albo grzebia przy samochodzie...a inne dziwczyny nie wchodza wogóle w gre...no ewentualnie nasi znajomi(pary), i moje kolezanki..i to wszystko...

dla mnie to jest nienormalne i dla mojego faceta tez....po co komu (w tym przypadku facetowi) przyjaciółka???????? Mój chlopak twierdzi i ja tez, że związek polega na tym by byc dla siebie: Partnerami, kochankami i PRZYJACIÓŁMI...wszytsko w jednym ..i taki zwiazek uwazam za noramlany....a jezeli on na ochote na chwile bezemnie to poprostu idzie z kumplami na piffko, albo grzebia przy samochodzie...a inne dziwczyny nie wchodza wogóle w gre...no ewentualnie nasi znajomi(pary), i moje kolezanki..i to wszystko...

mozliwa pod warunkiem ze nie byli razem.zadne z nich nic do siebie nie czuje,a miedzy nimi nigdy nic nie bylo

Jeśli mężczyzna jest gejem to owszem. Sam jestem więc wiem co mówie.

Trzy lata temu poznałam faceta. stal sie moim przyjacielem. jak do tej pory nic sie nie wydarzylo. troche sie wyglupailismy i tyle. bylismy nawet razem sami za granica i tez nic sie nie wydarzylo.Byl wierny swojej dziewczynie. Wiem, bo przez te 3 lata wiele czasu spedzilismy razem, a jego panna byla daleko stad. obecnie rozstaje sie ze swoja dziewczyna. Pojechal do niej, aby doprowadzic zwiazek do konca. to ona chce zerwac, a przyjaciel nie bedzie zmuszac jej do bycia z nim, chociaz ja kocha(ł). teraz wysyla mi aluzje, ze chce byc ze mna... no coz pytanie topicu jest chyba zle sformulowane. przyjaxn istnieje, ale czy zawsze pozostaje ona czysta przyjaznia?

ja jestem taka przyjaciółka:) tylko ze zakochana jestem w moim przyjacielu, on ma dziewczyne 3 lata sa razem, nie umiemuy ze soba nie rozmawiac, nie spotykac itp. za dobrze sie rozumiemy, on mi ufa, moglabym mu zrujnowac zwiazek i nie tylko bo duzo wiem , ale nie zrobie tego. wiem tylko ze gdy znajde sobie kogos to nie dam mu miec \"przyjaciółki\"