Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość soleil25

prosze o radę ...

Polecane posty

Gość soleil25

Napisze krótko,oczywiście chodzi o faceta.Zakochalam się w nim bez pamięci, on właśnie zakończył swój ośmioletni zwiazek , nie chce się angażować w nastepny . Spotykamy się od czasu do czasu , niby nic zobowiązującego .Czy wogóle jest sens ciągnąć tą znajomość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalkulator
policzylem nic nie bedzie z tego do uslug

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusisitka
Wiesz co z mojego doświadczenia ztakimi facetami po dłuższym związkach trzeba na nich uważać,bo zwykle są zranieni i poszukują kogoś na pocieszenie się.Jak sa bardzo wredni to zabawią się kobietą i tyle. Ale z drugiej strony w takiej sytuacji można kogoś szybko sobie owinąć wokół palca jak jest zraniony i może coś z tego byc.Obserwuj go i spotykaj się a sama uznasz co dalej robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robertowa
"on właśnie zakończył swój ośmioletni zwiazek , nie chce się angażować w nastepny" - sama sobie juz odpowiedziałas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allozaur
" "on właśnie zakończył swój ośmioletni zwiazek , nie chce się angażować w nastepny" - sama sobie juz odpowiedziałas " - co nie znaczy ze nie warto probowac , pozostaw wszystko na takiej stopie jaiiej jest teraz i zobaczysz co bedzie za kilka miesiaecy jak facet wyjdzie z szoku :) 0 ile oczywiscie starczy Ci sil i checi ... bo jesli juz brakuje Ci sil to raczej nie ma sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allozaure
Królowo Śniegu wiele rzeczy mowimy albo nie mowimy a potem zalujemy , wycofujemy sie z tego , kwiaty ... ehh sama zreszta wiesz , my tez czasem jak mowimy ze nie chcemy to chcemy (rzadko ale czasem tak bywa szczegolnie po takich traumatycznych przezyciach )... zupelnie ja Wy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola_24
Moim zdaniem chce się pocieszyć. Przez 8 lat miał przy boku kobietę, a co się z tym wiąże także seks. Teraz nagle się to skończyło, a on potrzebuje seksu jak każdy zdrowy facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisze z mojego doświadczenia : Po długim związku w 99% ludzie szukają tzw przystanku (prawa autorskie zastrzeżone:)) czyli osobę, która ich pocieszy i odbuduje ich poczucie wartości. A jak sie już wzmocnią to szukają sobie kogoś na poważnie. Oczywiście pozostaje 1% ale ja bym nie ryzykowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola_24
Dlaczego zakładacie, że jak facet jest po 8-letnim związku to czuje sie zraniony? Przecież to on mógł skończyć, a nie ona!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allozaur
a dlaczego Ty zakladasz ze jemu chodzi tylko o seks ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ważne czy on jest zranoiny czy chce tylko sexu nie zmienia to faktu, że powiedział jej,że nie chce sie wiązać. Myślę, że powinna uszanować jego decyzję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola_24
Dlatego, że jeśli facet mówi, że nie chce się wiązać, a spotyka się z dziewczyną to jest jasne, że szuka przelotnego romansu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allozaur
wyjatkowo sie nie zgodze z Krolowa Śniegu ;) nie szanuj jego decyzji ;) jakkolwiek to zabrzmialo jesli widzisz ze Ci na nim zalezy to pozostancie narazie na takim etapie na jakim jestescie czyli kolezenskie spotkania od czasu do czasu , daj mu troche czasu cos mi sie zdaje ze cos moze z tego byc. gdyby nie potrzebowal znajomosci z Toba to by tego nie kontynuowal . spokojnie ,jesli nie jest natretny i nie ciagnie Cie do lozka to nie jest zle , a jesli facet jest tego wart to poswiec mu troszke czasu - a noz cos z tego wyniknie fajnego .cierpliwosc przede wszystkim :) p.s Ola_24 ------> stereotyp ze kazdy facet mysli fiutem nie glowa jest tak samo krzywdzacy jak ten ze kazda kobieta leci na kase ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mówiąc, że ma uszanować jego decyzję nie mówiłam, że ma zerwać z nim kontakt :) Lepiej sie nastawić negatywnie, a może z czasem mile się zaskoczyć. Po co robić sobie niepotrzebnie nadzieję. Poza tym ile masz czekać? W tym czasie możesz poznać kogoś innego. ->allozaur myślałam, że mężczyźni są badziej stanowczy i wiedzą czego chcą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allozaur
Krolowa Śniegu ------> tez mamy serca o dziwo jak Wy ;) tak masz racje facet powinien byc stanowczy i wiedziec czego chce od zycia ale po 8 letnim zwiazku zaden normalny facet nie pozbiera sie z dnia na dzien ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie twierdzę,że nie macie serc:) Jak mi facet mówi, że nie chce się wiązać to odpuszczam Może dlatego, że jak ja tak mówię facetowi to tak myślę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allozaur
krolowa Sniegu ------. tak ale zwroc uwage na kilka rzeczy istotnych : traumatyczne przezycie głównego bohatera;) , zapewne nadszarpnieta psychika, czas i okilcznosci zdarzenia (swiezo po 8 letnim zwiazku )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja myślę że
...cierpliwością i pracą ludzie się bogacą... nie daj mu się wykorzystać, nie idź z nim od razu do łóżka, ale bądź przyjaciółką, zdobywaj go powoli, przygotuj się na to że wspomnienia z tamtego związku będą się pojawiać i może ranić Cię...ale skoro facet tak długo był z jedną dziewczyną znaczy że umie i chce wiązać się na serio- dlatego pewnie już niedługo zatęskni za byciem z kimś- bądź wtedy tuż obok. A skoro zaczął spotykać się z Tobą znaczy, że jest w Tobie coś czego mu w tamtym związku brakowało ogólnie...nic pewnego, ale myślę że masz duże szanse

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak byłam tuż po związku to miałam ochotę odetchnąć od facetów i pocieszyć się wolnością :) Nie wiadomo ile czasu on się będzie zbierał i czy dziweczynia będzie miała wystarczająco sił by na niego czekać i czy nie będzie to czekanie nadaremne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja myślę że
ja czekałam jakieś trzy miesiące to chyba nie jest tak starsznie dużo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja myślę że
zresztą...każda historia jest inna to pewne... ale jeśli dziewczyna jest naparwdę zakochana....to nie warto ze strachu przed czekaniem z tej miłości rezygnować...tylko urabiać facta skutecznie i cierpliwie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sytuacja podobna do mojej...On też mi mówi, że nie chce się wiązać, a ma za soba kilka dłuższych związków. Mimo tego spotykamy się, on zachowuje się tak, jakbym była jego dziewczyną (tzn. chodzi wszędzie trzymając mnie za rekę, czasem przytula, daje buziaka i w ogóle jest bardzo uprzejmy). Postanowiłam nie naciskać, a spotykac się i obserwowac go. Może on potrzebuje czasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość soleil25
Dzięki za wszystkie powyższe wypowiedzi.Nie brakuje mi sił ani chęci żeby na niego czekać.Zdaje sobie sprawę że on potrzebuje czasu,żeby dojść do siebie ,ja to rozumiem. Jeśli chodzi o seks miedzy nami nic jeszcze nie było ,w tej sprawie nie dam sie wykorzystać.Boje się tego , że jestem mu tylko potrzebna do pocieszania, zapełnienia pustki po jego byłej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refresh einmal
z facetami jest tak - "w sam raz na raz" zresztą i tak jak będziesz chciała w to brnąć to zabrniesz, a potem płacz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate26
Powiem coś od siebie ponieważ byłam w podobnej sytuacji. Poznałam chłopaka, który był po nieudanym zwiazku. Spotykałam się z nim, pocieszałam, wysłuchiwałam. Mówił że nigdy do byłej nie wróci, bo wykręciła mu za duzo numerów i że juz zapomina o niej...Zaczęlo iskrzeć między nami. Wyznał mi, że nie jestem mu obojetna i chciałby ze mną stworzyć coś poważnego. Facet wydawał mi się na poziomie. Tak samo jednak mówił ze nie chce się jeszcze angazować, ale jednocześnie bardzo chce być ze mną i zebym mu troszke czasu dała. Byłam cierpliwa.... aż tu pewnego razu zadzwonił do mnie i powiedział zebym o nim zapomniała i wykasowała jego nr telefonu bo wrócił do byłej.... zrobił to dwa dni po tym jak zapewniał mnie jaka to ja wazna dla niego jestem Bardzo bardzo uważaj. Pamiętam, że jak zaczynałam z nim znajomość to też tu na forum założyłam podobny topik co Ty. Wiele osób przestrzegało mnie... niestety mieli rację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate26
Między mną a NIM też nie było seksu. Wiesz... wiem, że nie to chcesz usłyszeć, ale musisz naprawdę uważać i nie angazuj się na początek. Z całego serca Zyczę Ci aby Wam wyszło. Nie chciałabym aby okazało się, że jesteś dla niego odskocznią i pocieszycielką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja myślę że
hm...dobrze, że ja nie założyłam tu wtedy takiego topiku bo pewnie bym się jakiś schiz nabawiła i straciłabym wiarę no ale muszę przyznać- on nie mówił mi nic o tym, że nie chce się angażowac. Od początku mówił, że traktuje mnie b. serio, ale był świeżo po związku i był emocjonalnie jest jedną nogą w nim zapewnił mnie wtedy też, że jego uczucie do byłej całkiem wygasło, że na 100% nie chce do niej wracać...może dlatego byłam spokojniejsza no nie wiem...u Ciebie jest chyba gorzej skoro on mówi, że nie chce się angażować...ale mimo to życzę powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×