Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Słonko2

WCZORAJ ODEZWAŁAM SIĘ DO MOJEGO FACETA NA GG POD INNYM PSEUDO!

Polecane posty

Gość ythggh
Dlaczego?Co się stało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słonko2
Dużo by pisać... A po prostu on już mnie nie kocha. Nie powiedział tego dosłownie, ale tak jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antologia
Hej Slonko, jak sie miewasz po tym wszystkim?? Trzymaj się ciepło jestesmy z Tobą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słonko2
Jak do tego doszłam? M.in. tak, że od tygodnia jestem chora. Odwiedził mnie raz. Nie dzwonił. Ja dzwoniłam. Nie mógł przyjechać, bo zmęczony. Ja przyjechałam do niego. Oglądał mecz. Szkoda pisać... Najboleśniejsze jest to, że jemu bardzo zależało bym się w nim zakochała, a jak sie to stało.. on już mnie nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słonko2
Jak sie miewam? Nie wiem. Nie dochodzi to do mnie, że to koniec. Boje się bycia samej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtyyrt
hmm zainstaluj sobie power gg tam jest taka opcja, ze moezesz miec 2 "konta" otwarte i rozmawiaj w tym samym czsie kiedy bedzie do tej "nieznajomej" pisął, a CIebie oleje to ... hmmm no w łaśnie o bedzie cos znaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość what 2 do...
Słonko, bądź silna. Rozstań się z nim, bo przez niego cierpisz, a on sobie z tego nic nie robi. Możliwie, ze Cię już nei kocha, a może po prostu jest draniem. Rzuć go. Będzie wchuj cieżko, ale po tygodniu, dwóch zaczniesz odczuwac ulgę. Potem będzie już tylko lepiej. A kiedyś znajdzie CIę ktoś, kto na Ciebie zasługuję. Warto rzucić drania dla prawdziwej miłości, szczerej, która, kiedy nieznajoma zagada do niej na gg odpowie "Miło mi Cię poznać, mam dziewczynę, którą kocham i wiem, że byłoby jej przykro, ze z Tobą rozmawiam, żegnaj" Pozdrawiam Słoneczka wszytkie :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki22
czy power GG działa na GG 7.O?KTOS WIE???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antologia
Slonko, nie boj sie bycia samej.Przecież z tego co piszesz to i tak CIERPISZ NA samotnośc, tyle ze w pseudozwiazku.A kiedy bedziesz tylko sama (zresztą to nie musi trwać długo) poczujesz sie silna, zobaczysz. Bardzo przykre, ze w ten sposób ci sie to ułozyło.Ale zgadzam sie z przedmowczynia, NAPRAWDE sa na swiecie fajni faceci, tylko my ciagle jakos tak nie wierzymy ze mozemy ich spotkać... Jeśli bardzo zalezy ci na tym facecie, zrób cos, zeby był cholernie zazdrosny.Pozdrawiam, tzrymaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po rozstaniu nie ma jakichś sensownych słów by pocieszyć bo nic nie cieszy. Ale jeżeli się rozstaliscie to spróbuj sobie powiedzieć że on sam do tego doprowadził i chyba nie był Ciebie wart. Dorosły facet a zachowywał się jak nastoletni smarkacz. A Ty potraktuj to jako życiowe doświadczenie, kiedys znajdziesz kogoś dla kogo będziesz ważna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostaw starego dziada
znajdź sobie młodszego jest tylu fajnych facetów w twoim wieku, samotnych. A ten piernik niech sam sobie żyje, zobaczymy jak długo będzie jeszcze mógł szalec. Starośc nie radosc. Ty korzystaj z młodości a nie terac jej na jakiegos starego piernika, co sobie mysli, że wiele moze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Słonko. Dobrze, ze to sie zakonczyło, bo on nie był Ciebie wart. Wiem, ze na poczatku jest ciezko, przezywałam niedawno rozstanie. Radze, własnie na samym poczatku, wyrzucic to z siebie, wypłakac sie...Pozniej, ale to trzeba czasu, wszystko przechodzi i uwalniamy sie od tego uczucia, które nas wieziło. Głowa do góry Słonko, BEDZIE DOBRZE:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedna historia
się skonczyla Czy moze jest ktos jeszcze ktos kto sprawdzil swoja polowke?/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny
ja sprawdzilam i nie bylo milo bo chcial sie umowiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slonko--->doskonale wiem co czujesz, ja za mojego faceta dalabym sobie reke uciac:(jestesmy ze soba 3 lata i on zawsze byl wielkim przeciwnikiem znajomosci przez gadu.z kolei ja zawsze mialam jakis kolegow z ktorymi sobie czasem pogadalam, ale on o wszystkich doskonale wiedzial, a na poczatku rozmowy ZAWSZE z gory okreslalam moja sytuacje, czyli ze mam kogos:( ostatnio tak dla glupiego zartu z nudow postanowilam napisac do niego jako inna dziewczyna.bylam pewna ze bedzie wielka zwala bo sie szybko chcialam wydac, wiedzalam ze ja zleje... a tu nagle wielkie rozczarowanie, puierwsze co sprawdzil co ja robie na gadu, bo mialam wlaczone obydwa, a jak mu cos tam odpisalam ze zajeta jestem to sie zaczelo z ,tamta ,dziewczyna.tak sciemnial ze az mi sie niedobrze robilo:((((( pisal ze jest sam, ze jego ex to przeszlosc ble ble ble,normalnie zenada, wyslalam mu jakies tam zdjecie on mi tez i juz jestesmy omowieni na nast dzien na romzowe:( w miedzyczasie napisal mi smsm ze mnie kocha:( oczy mi sie otworzyly po 3 latach, tylko jeszcze nie wiem jak to rozegrac zeby go to zabolalo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewamewa
kurde po co to robicie? przecież każdy facet odpowie na taką zaczepkę, to przecież jest miłe jak ktoś cię kokietuje..... a pozatym nie dramatyzujcie bo chodzi w jednych bytach a inne ogląda na wystawie... zazwyczaj tak jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słonko2
Ewamewa może Ty oglądasz. Ja jak jestem zakochana to się nie interesuję innymi. I też to znam. Jak mi facet pisał, że tęskni lub mówił, że kocha to miał coś na sumieniu. Zauważyłam to nawet jak gdzieś szliśmy razem. Zazwyczaj powiedział mi coś miłego lub mnie przytulił jak chwilę wcześniej gapił się dłuższy czas na inną laskę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewamewa
ja też się nie patrze ale to leży w naturze mężczyzn - i tego nie zmienisz ani tupaniem ani płaczem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słonko2
Tak jak w naturze kobiet należy zabezpieczenie sie finansowe i znalezienie bogatego faceta. Jednak potrafimy poskromić swoją naturę. Tym się różnimy od zwierząt, ze mamy mózgi. i jak chyba nie zauważyłaś wcześniej wypowiedziały się kobiety, których facet nie zareagował na zaczepki. Można więc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewamewa
masz racje -zwierzętami nie jesteśmy;) nie sledziłam dokładnie wszystkich wypowiedzi - ale przy pewnych okolicznościach jest to bardziej prawdopodobne że by odpisał na zaczepki np. jak siedzi w pracy i sie nudzi albo cokolwiek nie ma nic do roboty - to daje głowe a przynajmniej mały palec że każdy odpowie. A co do 2 równożenych "kandydatów" na męża - wybrałabyś tego bogatszego, to też jest naturalne zaeraz przejrze topic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słonko2
Nie zupełnie się zgadzam. ja miałam możliwość wybrać faceta ze znacznie większą kasą, kiedys nawet byłam w nim zakochana i wiem, że to by mogło wrócić, jednak wybrałam faceta dużo starszego i bez kasy. Może dlatego, ze ja tak postępuję w życiu, mam większe wymagania od mężczyzn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewamewa
oczywiście to była tylko założenie hipotetyczne, 2 absolutnie równorzędnych. widocznie ten 2 był lepszy dlatego go wybrałś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słonko2
Jak się okazało źle wybrałam. Myślałam, że mnie doceni, pomyliłam się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie dla mnie nie byloby w tym nic zlego gdyby odpowiedzial na zaczepke jakiejsc laski z gadu ale po prostu przy tym zachowal sie fair, na poczatku z gory powiedzial ze kogos ma i tyle...a jak przed chwila do niego dzwonilam i sie pytalam do ktorej wczoraj siedzial to powiedzial ze bym bardzo zajety, pracowal nad plakatem do 23.30 a przeciez gadal z ,nia, do 24:( nie wiem jak mozna tak sciemniac z powodu jakiejs laski ktora pojawila sie nie wiadomo skad...dla mnie moj facet jest juz skreslony... wierze ze sa tacy ktorzy potrafiliby to rozegrac inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewamewa
do słonko - "przeleciałm" szybko temat, rozumiem że już nie jesteście razem? a co cię podkusiło do sprawdzenia go w ten sposób? bo z tego co wyczytałm to często go sprawdzałaś... a to chyba generalnie świadczy o tym, że to jest nie ten? tak ja myśle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słonko2
On miał dziwne zdanie na temat prywatności. Ja też uważam, że przeglądanie czyiś rzeczy, komórki itp,. jest nie ok. Też tego nie lubię. Ale chowanie telefonu przede mną bym go nawet nie widziała, czyszczenie histroii w komputerze, czyszczenie archiwum rozmów GG to też dla mnie dziwne. Ja tak nie robiłam, tylko, że ja nie miałam niczego do ukrycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej słuchajcie
ja miałam podobnie, tylko troszkę inaczej, bo nie na gg tylko sms, bo mój brat miał nową komórkę i NOWY NUMER !, a ja swojego chłopaka nie bylam pewna i wysłałam mu esa, że się poznaliśmy na promocjach (inna), bo wiedziałam, że on często gęsto rozlewał jakieś tanki wtedy i inne, i nawet gadał, że jakieś klientki zapoznał, a potem niby tylko ja się liczyłam,...:), tak więc odpisał, że to żart najpierw, potem jak mu dosyłałam kolejne, to się nawet umówił jak miał wracać z pracy z nocki o 22. w Oławie na stacji i jak dochodziła 22 to bez przerwy wysyłał esy i dzwonił, bo nie dałam potwierdzenia, że będę, mało tego w przeddzień jak to wszystko jeszcze było w trakcie i jechał do pracy (już po otrzymaniu tych esemesów) to milczał tak o czymś intensywnie, jak nigdy a z natury jest bardzo gadatliwy, ja mu wybaczyłam potem i nawet się hajtliśmy ale po ślubie okazało się, że on był jeszcze gorszym kiciarzem i oszustem niż mogłam przypuścić w najgorszych snach, teraz po rozwodzie jestem z chłopakiem, którego podobnie sprawdziłam to on mi przyleciał powiedzieć, że jakaś klientka coś chce od niego(sms), w ogóle jest szczery aż do bólu i mówi mi wszystko, nieraz takie pierdoły, o których nawet wcale nie musiałabym wiedzieć, niedługo będzie moim mężem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewamewa
do słonko - tak czy siak masz już go z "głowy". życze powodzenia. z pewnościę jak spotkasz tego jedynego to nie przyjdze Ci do głowy sprawdzanie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słonko2
Wiesz ja wcześniej nigdy żadnego faceta nie sprawdzałam. Wcześniej miałam faceta, którego w życiu bym nie sprawdziła, ale on mi o wszystkim mówił. Nawet o tym, że jego poprzednia panienka próbuje do niego wrócić itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XXXXYYYY
Cześć, mnie też strasznie kusi niekiedy żeby sprawdzić mojego faceta(jesteśmy ze sobą kilka lat i mieszkamy razem). Ufam mu, wiem że przyznałby się do związku(bo zawsze to robi jak gada z kimś nowym i zawsze mi o tym opowiada), ale zawsze zostaje to ale..... czy jeśli młoda piękna tajemnicza kobietka zaproponuje mu to i owo to czy się skusi. Ciekawe, ale wolę nie próbować. to mogłoby za bardzo boleć. A swoją drogą to ja też lubie pogadać przez gg z facetami, którzy do mnie piszą, ale zawsze jestem w porządku wobec mojego T. i przyznaję się że jestem w związku.....i niektórym to nie przeszkadza(co za obłudnicy)-ale wtedy facet zostaje po prostu zablokowany. No więc nawiązując do tematu- nie wiem na dzień dzisiejszy czy chciałabym to zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×