Wymusiłam pocałunek na przyjacielu. Stało się!

Cześć dziewczyny! Problem jest taki, że mam przyjaciela w którym się od jakiegos czasu podkochiwałam. Podobał mi się. On ma dziewczynę, podobno, ale nie jestem pewna. Będąc razem u niego w domu, kiedy się żegnałam z nim, wiem że to glupie, pocałowałam go, po czym wyszłam. Dałam mu sygnał, że chciabym z nim byc. NIe pytam się was w ogole czy to dobre czy zle, bo wiem ze mnie zganicie za to, no ale stalo sie. Po fakcie juz. Tyle, ze ten chlopak, przyjaceil (imienia nie zdradze), mial przyjsc do mnie, ale tylko napisal sms \"Jak mam traktowac twoj pocalunek, przeciez wiesz ze mam dziewczyne\" W sumie mu nic nie napisalam, niech sie domysl. :) Ech czuje sie jakbym cos zlego zrobila jednak.

skoro ma dziewczyne to nie rozumiem po co ta cała akcja...zalosne

zmascilas sprawe

eh, ja sadze ze jest skołowany....i to ostro moim zdaniem on chce czegos wiecej ale sie boi, moze to wyrzuty sumienia wobec tej swojej dziewczyny??? powiem ci tak- ja ostro krytykuje to co zrobiłas ale jesli go chcesz doastac to kuj teraz żelazo póki gorace

Daj juz spokoj :-o mam nadzieje ze bedziesz z tym chlopakiema za rok czy dwa jakas laskaprzyjdzie do iego i pocaluje go na twoich oczach a on? on od ciebie odejdzie :) to by sie nazywalo -nie rob nikomu co tobie niemile :-o

jednak jest takie stare przysłowe- nie buduj swojego szcescia na czyims nieszcesciu.....i sie sprawdza

Wiesz licze po prostu, ze będzie między nami rodzilo sie jakies uczucie. To byl niewinny pocalunek, nie jakis namietny, jego troche tez zamurowalo. Odruch :) Czekam na jego telefon. Piszcie dziewczyny :)

a co mamy pisac? suka jestes i tyle

mam nadzieje,że nie chodzi o Tomka bo Cie zakatrupie :P

dopiełaś swego.................. jesteś okropna i będziesz się smażyć w piekle !! zapomnij, że cię więcej wpuści do swojego domu !! wredna szmato !!

No i coś tak zamilkła ???? glupio się w końcu Tobie zrobiło ??? zrywaj się na szczaw pusta babko :P

ej ludzie to jest ta glupia dupa od rozmow intelektualnych :) no tos sie popisala . kurwa tydzien podchodow , glupich pytan i dalas dupy na calego bardzo dobrze ci tak . na szafot z takimi lafiryndami co odbijaja facetow zajetych

Gdyby sobie tego nie zyczył napisałby cos w stylu dlaczego to zrobilas, nie rob tak wiecej\" teraz jest skolowany i albo mu powiedz ze smalisz do niego karczochy;) albo obroc w zart, ze zawsze chcialas to zrobic i jakos tak wyszlo:P

Edddytak ma racje... Czekaj na rozwoj wydarzen, niczego nie ponaglaj... To chyba najlepsze wyjscie...