umawiam się raczej/tylko z dziewczynami w szpilach, czy to jest chore?

Nie interesują mnie w sensie erotycznym dziewczyny w glanach, workowatych sukienkach i temu podobnych. Nawet jeśli taka dziewczyna jest sympatyczna i inteligentna to czegoś mi brakuje. Nie kręci mnie i w łóżku mi się nie chce. Mogę ale mi się nie chce brak mi motywacji. Czy iść z tym do psychologa czy raczej wreszcie znaleźć Carrie Bradshaw (pamiętacie Sarah Jessica Parker jako zakręcona na punkcie butów i nie tylko, sympatyczna dziewczyna) Ona obiektywnie nie jest szczególnie ładna; Zeta-Dżons o niebo pięknijesza, ale mnie kręci taka przykładowa Carie. To dla mnie jakby wzorzec dziewczyny sexy i inteligentnej. Jaki ona ma fajny za duży nosek! Co robić? Jakoś ostatnio nie mam szczęścia... Chyba kiedyś zostałem wypaczony przez pewną Panią... To może jednak do psychologa? Leczyć się? Ostatnio słyszałem: "Patrz jaka ładna dziewczyna a tobie się nie podoba...". Faktycznie ładna i trochę przychylna mi ale... mnie nie kręci... bo wiecie... Może zaglądnie tu jakaś miła dziewczyna..?

Rozmawiasz z dziewczynami czy tylko sie im przyglądasz? Bo z tego co moge wywnioskować to tylko to,ze: 1.Bardzo młody jesteś 2.Kobiety traktujesz jak przedmioty.Szpilki-tak Glany-Nie 3.to co złoto nie wszystko sie świeci.Bo ile można patrzeć tylko na buciki,czasem trzeba jeszcze porozmawiać,prawda? Wiec moja rada,zacznij sie baedziej interesować kobietami jako osobami,które maja radości i troski,z którymi można na wiele tematów pogadać. Wtedy nie bedziesz potrzebował psychologa a i sam sie wzbogacisz.Może nawet wyzbędziesz płycizny. Pozdrawiam.

spokojnie, myślę że to nie jest chore, ponieważ sam też głównie zwracam uwagę na dziewczyny w szpilkach;p takie są bardziej pociągające. Nie wyobrażam sobie dobierać się do dziewczyny, ktora cały dzień przechodziła w glanach, w ciepłe letnie popołudnie;]

JA LUBIE LASKI TYLKO TE CO KUMAJA JAK CHODZIC NA SZPILKACH!A JEST ICH BARDZO MAŁO :p ALBO CHODZĄ W NICH TAK, ZE SZPILKAMI JAKOŚ DO SRODKA, ALBO JAKOS KOLANAMI DO PRZODU, ALBO MAJĄ PLATFUSA :p EJJJ SZPILKI GIT ALE NIE DLA WSZYSTKICH :p

Mylisz się Alta. Mam ponad 30 i dwa poważne związki za sobą jeden prawie skończył się małżeństwem (trwał prawie 5 lat). Moja Była Dziewczyna dość lubiła być, taka powiedzmy sexy więc to niebyło powodem rozstania. Nie zostaliśmy ze sobą bo oboje się bardzo pomyliliśmy. Ja dobrze wiem, że niejedna sexowna dziewczyna jest pusta w środku (ale to dotyczy nas wszystkich, potwór z bajki nie musi być zły, jaki i piękana królewna dobra bo piękna) szczególnie typ dyskotekowych łowczyń kasiastych facetów. Nie traktuję kobiet jak przedmioty choćby dla tego, że z przedmiotami nie da się rozmawiać, a dla mnie związek bez rozmów o wszystkim co ważne nie ma sensu. Prawda? Chodziło mi raczej o coś innego. O to, że coś cie tak kręci od lat i nie mija, że chyba należy to brać pod uwagę, że lubi się raczej brunetki niż blondynki, mały biust a nie duży, że podoba się od strony fizycznej pewien typ kobiety. Kiedyś myślałem, że mi to minie ale dalej mimowolnie przykleja mi sie wzrok. Odnośnie pkt 1 to już wyjaśniłem, pkt 2 chyba cię nie przekonam ale wiem z autopsji, że są kobiety, które rozumieją o co mi chodzi, pkt3 100% RACJI co do złota. A patrzeć można dłuuuuuugo. Naprawdę tylko patrzeć jeśli ktoś lub coś cię intryguje. Dam ci przykład z zupełnie innej beczki. Poznałem kiedyś norwega w typie wikinga chłop 2m blond broda i włosy i się na niego zadziwiony patrzyłem bo wyglądał jakby wypłlynął drakkarem z sag normańskich. Rozumiesz to? Fascynacja! Wypadku szpilek to erotyczna a w sprawie Wikinga to romantyczno-historyczna. Po prostu wciąż tęsknie za taką co ma "duszę i sex" jak śpiewała Kalina. Tylo o to chodzi. A może pogadamy o książkach? Ostatnio czytuję "Pożegnanie Jesieni" REWELACJA! Pozdrawiam! Odezwij się bo chętnie bym podrążył dalej wątek.

Noooo! Ledwo coś odpowiedziałem a tu ZDROWA MĘSKA jak mniemam część forum daje mi poparcie. No cóż Panowie wiecie o co chodzi. A i Panie też kumają temat (nie wszystkie). Ale ostatnimi czasy moda jest nam bardziej przychylna jak mi się zdaje. Panie piszcie!!! POZDRO! :)

Tak maszrację 007 jest ich bardzo mało. Niestety. I trafne masz spostrzeżenia widzę to samo.

laski w szpilkach to kurwy i nygusy:D ani nie pojdzie do slepu-bo szpilki-chyba,ze po ciuchy po to zakładaja szpilki by sie wydawal;o,ze ma fajną noge i dupsko jak sciagnie szpilke echhh czar chudej łydki pryska :Dtakie damskie sekreciki :P

-007 masz moje 100% poparcie. bo co z tego ze laska kupi sobie te szpilki jak w nich chodzic nie umie. prosze, zobaczcie sobie np na ulicy jak laski chodza w szpilkach. praktycznie kazda ugina kolana stawiajac stopy na ziemi. czy to eleganckie, kobiece i pocigajace? raczej nie. ja chodze bardzo sporadycznie na szpilkach a jelsi juz chodze to staram sie aby moj chod byl kobiecy, tzn kontroluje sposob chodzenia, prostuje kolana. jak sie nie umie chodzic na szpilkach to nie powinno sie za to brac

bytezoteryczny JAK WIADOMO NIE KAZDEMU WSZYSTKO PASUJE :p JAK LASKA JEST FAJNA SUNIA, MA NÓŻKE (A NIE GOLONE) WTEDY AZ CHCE SIE PATRZEC :d I CHODZI JAK TRZEBA, NIEKTÓRE CHCĄ BYC TAKIE- ALE ZONK NIE KAZDEMU SIE UDAJE :p

dla mnie i bez szpilek,byle by fajna i zgrabna :P

byteroteryczny...to se kurna załuż szpilki i se biegaj 8 godz w nich a potem zrób w nicha zakupy...i tachaj te siaty zobaczymy jaki wtedy będziesz seksowny ... :P:P:P zadziwia mnie męska ignorancja

Sam napisałeś,że nawet jśli dziewczyna jest sympatyczna i inteligentna to nadal czegoś Ci brakuje..dlatego dostałeś taką odpowiedź. Szczerze sama chodze często w szpilkach,dobrze sie w nich czuje,zupełnie inaczej niź w plaskich.Jeśli znajdzie sie nie za wysokie i wygodne to można biegać w nich cały dzień. :) Tylko nie chciałabym być w ten sposób oceniana -\" fajna,bo w szpilkach\" Tak jak Tobie pewnie nie spodobałoby sie myślenie..\"fajny - bo koszula YSL\" :) Może sie jednak zastanów,nieudane związki i to o czym pisałeś,może coś w tym jednak jest,że nie wychodzi.Może właśnie przez to,że kobiety wyczuwają jak są odbierane.

No nic w tym nie jest. I nic to nie ma do rzeczy. Zastanawiałem się co wymyślić na forum żeby był jakiś odzew. Aż się zdziwiłem. O takich bredniach chce się nam pisać. Ludzie ale was łatwo sprowokować. A zapomniałem napisać, że jestm sexistą albo seksistą. To może już możemy o książkach? Na przykład: "Zwrotnik Raka"?

Czarnakotko. Mnie nie zadziwia męska ignorancja bo jestem mężczyzną i nie będę ganiał w szpilkach 8 godzin. Mogę natomiast z tobą pójść na zakupy i coś ci tam doradzę albo i nie doradzę. Mam taką zaletę (potwierdziło to wiele kobiet), że wogólę się nie denerwuję na zakupach niezależnie od asortymentu i nie poganiam w trakcie 345 próby kupienie właściwego kremu do opalania albo jogurtu 0%. Życzę miłego weekendu! A ja nie oceniam ta wszpilach ta w glanach tylko wiele dziewczyn naaaaaaaprawdę brzydko chodzi, jak faceci. Niezależnie od tego mają szereg zalet. To ocena czysto estetyczna. Nie odnosząca się do osoby jako takiej. A co do "fajny bo w ..." tym czy w tamtym to takie podejście zawsze trochę funkcjonuje bo ubranie to jakby opakowanie. Ale do was można DROGIE PANIE w tej dyskusji pisać a wy i tak wszystko pojmujecie jako uprzedmiotowienie i seksizm. A może to tylko tęsknota za tym żeby kobiety nie wyglądały jak faceci (powtarzam WYGLĄDAŁY i nic więcej) bo tak jest co raz częściej. A jeszcze jest jeden fajny temat: DZIEWCZYNY Z GOŁYM TŁUSTYM BRZUSZKIEM. Moja fajna koleżanka mówi, że to "galaretki" bo się trzęsą. Ale teraz dostanę. Pozdro!

Idę do sklepu a Pan Panie 007 100% racji.

Ja na codzien chodze w szpilkach, bo lubie po prostu, ubieram sie ladnie, czasami seksownie dla samej siebie Faceci uwazaja, ze jak tak sie ubieram to wygladam jak k.... Ale coz takie juz mamy spoleczenstwo, sa tez wyjatki wiec bytezoteryczny - chwala Tobie, dobrze, ze chociaz TY JEDEN doceniasz pozdrawiam

Wiedziałem, że znajdzie się MĄDRA Pani, która rozumie o co chodzi. A tacy, którzy tak cię nazywają nie są godni miana człowieka ani mężczyzny. Tylko plugawią to co piękne, bo sami są plugawi. Aż by się chciało CIEBIE poznać. Ja lubię się zachwycać kobietami, patrzeć na nie, podrywać i rozmawiać z nimi... Mam taki gust jaki mam, chyba nie najgorszy. To wpoili mi rodzice. Mówili nie garb się, siedź prosto, nie zawijaj tak tą nogą do środka i tak dalej. I garbu niemam i nie zawijam. A gdzie Panią Pani eeee tam można podziwiać? zachwycać się Pani wdziękiem, rozkoszować rozmową z INTELIGENTNĄ PEŁNĄ WDZIĘKU KOBIETĄ bo przecież Pani taka jest. Miłego weekendu.

Hmmm Dzieki za odpowiedz i uznanie rozejrzyj sie dookola, moze jestem obok Ciebie? :)

szpileczki są super!!! mój chłopak je uwielbia, a jak założe jeszcze pończoszki i spódniczkę to już w ogóle świruje:P ale tylko dla niego, bo w ogóle nie chodzę w sukienkach, tylko szpileczki do spodni na ulicy;) i widzę różnice, jak idę w adidasach i jak w szpileczkach

do eee tam. hmmmmm... może. Ja się rozglądam, bywa że skutecznie. Ale Ty mnie zaintrygowałaś... Może jesteś obok mnie... mówisz. Ale gdzie? Może mi pomachasz? Może dasz jakiś znak? Jakieś dodatkowe informacje, azymuty... Będę sie rozglądał i może...

Topik podupadł a szkoda, bo mnie się podoba:) Ja też lubię szpilki i sexowne ciuchy i nie widzę w tym nic nieodpowiedniego!!!

ale przeciez sa jeszcze inne buty niz szpilki czy glany........:)

upadek kompletny upadek

ktore chodza w skorzanych spodniach !!! to sie nazywa fetysz i mozna z tym zyc ;)