Który z tych dwóch tuszy lepiej PODKRĘCA rzęsy?

MAX FACTOR 2000 Calorie czy ASTOR Lycra Extend?

Dziewczyny, bardzo na Was liczę, pomóżcie w wyborze, bo zostałam bez tuszu:( dzisiaj to jeszcze rozrobię wodą zasychającego już MAYBELINNE, ale jutro to już muszę kupić nowy:)

MAX FACTOR 2000 fajnie pogrubia ale czy podkręca? jak masz długie rzesy to prawie kazdy ci podkreci ;))

Ja znam tylko Max Factor 2000 Calorie. Ale w ogóle nie byłam z niego zadowolona.

Dzięki za wypowiedzi dziewczyny:) Problem w tym, że mam krótkie rzęsy i bardzo oporne na skręt, a jedyny tusz z jakiego byłam dotychczas zadowolona to MAYBELLINE Lash Expansion więc jeśli te dwa mają być gorsze od tego to już wolę znowu ten kupić. Natomiast ten, który teraz mi sie skończył MAYBELLINE Volum Express (Curved Brush) był beznadziejny i nawet odrobinkę nie podkręcał. To co radzicie w takim razie?

Żaden - do podkręcania to jest Lash & Lift Max Factora.

trzy kropki-----> a lepiej podkręci niż MAYBELLINE Lash Expansion?

Dziewczyny, jesteście tam?

Mi 2000 calorie w ogóle nie podkręcił, jedyny tusz który wykonuję podkręcone firany to Double Extension bynajmniej w moim przypadku sprawdził się znakomicie. 2000 Calorii daję fajną ciemną barwę ale niestety nie wydłuża jakoś zaskakującą, nie podkręca ani nie zagęszcza tak jak to powinien robić tusz ta taką sumę. Lash Expansion był niezły tylko z wydłużaniem było u niego nienajlepiej.

alina3455----->ten Double Extension to tusz L`oreala?

Czy ja mam pecha, że dzisiaj mało kto na forum jest chętny do odpowiedzi w powyższym temacie?

a może podkręć rzęsy zalotką?

Nawet po zalotce efekt jest marny, niestety:(

Mam Lash- Lift od soboty, więc świeży nabytek - ale mam rzęsy!!! :)

Agłaja-----> naprawdę? a ile za niego zapłaciłaś? bo na pewno jest droższy niz te dwa

Ofelia - powiem Ci tak - ja mam b.długie rzęsy, o normalnej gęstości i raczej proste, niż podkręcone. Zawsze kupowałam taki tusz do rzęś, który powoduje, że rzęsy są bardziej gęste, broń boże - dłuższe, potem zaczęłam kupowac, te które również rzekomo podkręcają. Piszę \"rzekomo\", bo tak naprawdę, żaden tusz nie podkręci ci rzęs, tak jak w reklamie. Tysze Max Factora są bardzo dobre, ale raczej średnio podkręcają. Lash & Lift jest dobry, ale nie oszukujmy się, nie podkręca aż tak super. Nie mogę porównać z tuszem Maybelline, bo nie cierpię tej firmy, i nie kupuję. Co do zalotki, to też mam i wcale nie podkręca - albo to ściema, albo mam odporne rzęsy na podkręcanie. A tak naprawdę (ponoć, bo nie sprawdziłam na sobie) to podkręci ci rzęsy tzw. trwała. Ponoć istnieje takie coś i daje dobre efekty.

Zapłaciłam na Allegro chyba 19.90 , cena bez wysyłki. Jest super, naprawdę! Nareszcie identycznie podkręca rzęsy na obu powiekach. Może szczoteczka trochę za gęsta, ale... efekt rekompensuje tą drobną \"wadę\" :)

Lash&Lift kosztuje chyba 30 zł., no może do 35 zł.

on jest THE BEST! mam teraz lash lift MF i to wielka lipa, gownoa nie podkrecenie!!

Trudno doradzać, każda ma inne wymagania i rzęsy. Chyba trzeba testować na sobie... Ja za każdym razem kupuję inny tusz.

Macie rację w tym, że każdy ma inne rzęsy i inny efekt jest tego samego tuszu na różnych rzęsach dlatego celowo określiłam jakie mam rzęsy (beznadziejne rzęsy). Sprawdziłam na Wizażu i oceny Lash Lift, Astora i 2000 Calorii są na identycznym poziomie 3,5 gwiazdki, ale Lash Lift kosztuje 42zł, trochę drogo jeśli miałabym się rozczarować, ale poczekam na jeszcze inne opinie. Dzięki dziewczyny:)

Tak Double Extension kosztuje 49 zł i jest z Loreala wiem, że jest drogi ale ja nie żałuję tego zakupu, pamiętaj że im bardziej wydłużone rzęsy tym bardziej optycznie wydają się na zalotnie podkręcone.

Dzięki alina3455:) może ktoś jeszcze się wypowie?

Dawno, dawno temu moja mama miała 2000 Calories, a jako ,że jej czasem podebrałam :P mogłam sprawdzic sama. I szczerze - nie jest tragiczny, ale za taką sumę to spodziewałam się tuszu lepszej jakości:/ Za 45 zł to już lepszy jest Bourjois Volume Glamour, ale on jest od pogrubiania, bo ja mam przerzedzone, marne rzęsy, podkrecanie więc nie jest jego głownym zadaniem,aczkolwiek rowniez podkręcal co nieco. Ja wczoraj kupilam Volume Flash Rimmela i się dopiero okaże co z niego za typ;) Natomiast Max Factora raczej odradzam - wczoraj wymacałam wszystkie rozsądne cenowo tusze w Sephorze i zauwazylam, ze More Lashes, 2000 Calories i LashLlift maja praktycznie identyczne szczotki:/ Ale czytalam, ze Lash Architect L'oreala jest naprawdę niezly. Wczoraj jak obejrzałam go ze wszystkich stron też odnioslam dobre wrazenie, ale trochę mi bylo kasy szkoda, ostatnio jestem na minusie :p - dokladnie 44,90 zł w Galerii Kosmeterii kosztowal:)

Kupiłam MAX FACTORA 2000 Calorie (kosztował mnie 25,99zł w Super-Pharm) no i jestem rozczarowana... Sądzę, że to moje rzęsy są totalnie do dupy i już nic im nie pomoże:(:(:(:(:(

Dzisiaj zmieniam zdanie na temat tego tuszu, bo i wczoraj i dziś poświęciłam nieco więcej czasu na malowanie rzęs i są efekty! rzęsy są troszkę podkręcone i ładnie rozdzielone więc jestem dobrej myśli, że z każdym dniem będzie coraz lepiej:) chyba po prostu potrzeba czasu i cierpliwosci w obsłudze nowego tuszu;)

???

a ja polecam volume flash z podkręcajaca szczoteczka rimmel , efekt super, chć na poczatku sprawiał problem i trzeba było wycierac szczoteczke. W poprzednich pakowaniach tak się nie działo więc moze trafiłam na gorszą partie, ale przy 10 uzyciu.... rzęsy podkręcone długasne i grube.