Rzucilam palenie! Pomocy!!!

Witam No taki dzień jak dzisiaj to marzenie,chwilo trwaj wiecznie:) teraz troszkę wiaterek się ruszył,ale kij mu w oko ,grunt,ze cały dzien było pięknie :) Dorottko---->dzięki za licznik,juz dawno chciałam sobie zrobić suwaczek,ale nie znam kompletnie angielskiego wiec jak patrze na stronkę to sobie sama do siebie mówię--mów do mnie jeszcze :D Co do pogody nad morzem to oddała bym wiele żeby moc posiedziec sobie 2 tygodnie na plazy bez wzgledu na pogode :(niestety mieszkam tu gdzie mieszkam podobno kurort :/ (mam gdzies taki kurort)a charakter pracy mojego męza nie pozwala na wakacyjne przygody wiec siedze w tym niby kurorcie i zamarzam:/ Możecie mi wierzyc lub nie,ale w zyciu nie byłam na Giewoncie :D kocham góry oglądać......z daleka:D Jovik---->alleluja uffff na dzień dzisiajeszy jest lepiej ciekawa jestem z jaką częstotliwością będzie się ta chcica powtarzać:/ to naprawdę są bóle porównywalne do porodu :D Zauwazyłyście drogie Panie,ze nam rodzynka wcięlo odkąd się mundial zaczął :D Złośliwcu---> mam nadzieje,ze nie mieszkasz wysoko ponieważ słyszałam,ze po ostatnim meczu leciały telewizory przez okno:D Cosmic---->miło Cię widzieć :) no to by było na tyle :) Pozdrówka dla wszystkich BP Ps. Dorottko ja też nienawidzę wpisywać hasła :D

Dorottka--> dzięki za licznik :-) Przepraszam, ale dzis mam kiepski humor...wiec tylko cześć i czołem. Pa

Dzisiaj jest mi bardzo źle.Wszystko mi się wali,nie mam siły z tym walczyć.tak bardzo chce mi się palić....Mam nadzieję,że wytrzymam.

Nie zapaliłam.Dzisiaj jest nowy dzień i mam nadzieję,że będzie lepszy od wczorajszego.

Michalina ---> Gratulacje !!! Będzie coraz lepiej, zobaczysz... Odzyskałam topik :D nie wiem co to było, ale się wystraszyłam Pozdrawiam wszystkich gorąco Nie chciałabym zapeszyć, ale LATO chyba się nad morzem wreszcie pojawiło :D Buziaczki dla wszystkich BP

Witam Cześć dziewczynki serdecznie Was pozdrawiam wszędzie jest dobrze, ale z Wami najlepiej. ika370 mi również było bardzo ciężko nie mogłem znaleźć sobie miejsca byłem strasznie złośliwym typem wstyd mi się przyznać co przeżyli inni jaka wyrządziłem im krzywdę. To najgorsze trwało 2 tygodnie później było trochę lepiej, co dziennie chciało mi się palić ale udawało mi się powstrzymywać co dziennie mówiłem dziś nie zapale i to mi pomagało Przez 9 miesięcy, co dziennie przy chodziły takie sekundowe chwile, w których chciało mi się zapalić. Tu dostałem pomoc żeby nie dopuszczać takich myśli żeby je odpędzać i postarać się myśleć o czymś innym. Jeszcze czasem •po jedzeniu mam chęć zapalić, ale wiem ze to jest na razie nie możliwe i oddalam od siebie ta myśl. Wiem ze każdy rzucający palenie musi przeżyć taki koszmar. To mi pomaga ze myślami jestem razem z Wami i nie mogę Was zawieść. Na dzień dzisiejszy czuje się mocno, czego i Wam Wszystkim z całego serca życzę. Pozdrawiam Was serdecznie i życzę dużo słonecznych i gorących dni trzymam nadal kciuki

Witam Jak tutaj cicho......wiadomo pogoda za oknem :D A u nas jak na złość,zimno :/przeklęty wiatr Jovik-----jak tam dzisiejszy nastrój??? mam nadzieje,ze juz lepiej :) Michalina7 ---> gratulacje :D takie zwycięstwa nad sobą podobno są najlepsze:) Dorottko----> znowu Cię wcięło????:> pewnie i Ty masz piękną pogodę więc korzystasz :) Złośliwcu---- widzisz jak Twoje 3manie kciuków mobilizuje :)wystarczy,że o Tobie pomyślę a chcica na fajka przechodzi :) pomimo,ze nie jestem kibicem to jednak w dniu dzisiejszym mocno 3mam kciuki za naszych :) Pozdrawiam wszystkich BP i zyczę cudownego długiego weekendu :)

jestem Ikuniu, nie wcięło mnie tylko złodzieje ukradli \"mi\" światłowody i cały dzień nie miałam netu, a wczoraj najsamprzód nie miałam czasu a póxnie ochoty na komputer, taka byłam zmęczona ;) pozdrawiam wszystkich :) Złośliwcu a co u rybek słychać ?

Witam Ika370 trzymam za Ciebie kciuki z całego serca życzę zwycięstwa Dorottko byłem na rybkach dziś słabiej złapałem 3 szczupaki u mnie jest 25 stopni ciepła w cieniu pozdrawiam. Pozdrawiam Wszystkich serdecznie życzę miłego i słonecznego weekendu Za potrzebujących trzymam kciuki jovik – kaj jestes

jestem, jestem.....:-) Pozdrawiam Was. Jeszcze nie doszłam do siebie, przepraszam, odezwe sie znów za jakiś czas . Pa!

Witam Pozdrawiam Was serdecznie za potrzebujących trzymam kciuki. Zaglądam tu a tu CISZA!!!!!!! Zrobiło się smutno. Nie zostawiajcie mnie samego Michalinka 7 jovik ika370 Dorottka jowita cosmic dociass hidden Jeżeli możecie to odzywajcie się!!!! Podładujcie ten topik, bo czuje ze pomaluj ginie Jeszcze raz pozdrawiam Wszystkich.Jezeli ktoś po cichu pod czytuje ten topik to zapraszam do naszego grona BP

melduję że jestem :D macham łapką do wszystkich

No ja tez jestem :) Tyle ze straszliwie zajeta po wakacjach - szkola i praca zajmuje mi prawie 100% czasu - i tak dobrze ze spac mam kiedy... A dzisiaj powinnam sie uczyc a tak strasznie mi sie nie chce ze nie wiem... leniuszek jestem chyba taki po prostu ;) Co do niepalenia to tutaj klopotow najmniejszych nie ma... nie wiem jak to sie stalo, ale 8 miesiecy minelo i nawet nie zauwazylam - od dlugiego czasu nie mialam zadnych glupich mysli... Mam nadzieje ze najgorsze za mna - no i ze jesli jakies stresujace zdarzenia mnie czekaja to przezyje je bez papierosa :D Ta cisza tutaj to nie jest zwykle taki zly znak - najczesciej nikt po prostu nie potrzebuje pomocy bo swietnie sobie radzi, prawda? Taka w kazdym razie mam nadzieje... Pozdrawiam cieplutko i jak zawsze trzymam kciuki za wszystkich potrzebujacych - rzucajcie palenie bo warto! :)

upał nie z tej ziemi mnie wykańcza i jeszcze chce mi się palić... :( zgroza im bliżej rocznicy tym częściej mi się chce :( co to ma znaczyć?

Witam Was wszystkich :) tak na szybciutko,ale jest taka cudowna pogoda,ze nie chce mi się ślęczeć przed komputerem. Nadal nie palę chociaż czasami tęsknię za małym dymkiem ,ale nie bede robić z siebie i z Was wariata :D jak się powiedziało A to trzeba powiedzieć B :) Dorottko---> nie narzekać mi tutaj proszę :> dosyć się wymarzłam a od jutra podobno ma padać :( buuuu co do palenia to własnoręcznie tyłek zleję za takie myslenie :>proszę mi tutaj nie wprowadzać nie kontrolowanego pesymizmu :> przecież jesteś mądrą kobietką i żaden smierdziel nie będzie Cię wodzić na pokuszenie :> prawda??? Pozdrawiam Cię serdecznie {przytul} Złosliwcu---jestem ,ale wybacz,że po takim czasie to wszystko przez pogodę :) chwilo trwaj wiecznie :) Pozdrawiam wszystkich BP-- Hidden,Jovik oraz tych ,którym nie wymieniłam ,ale zapewniam,ze pamiętam oWas wszystkich No to uciekam dalej kopać w ogródku :)papatule

Witam Pozdrawiam Wszystkich serdecznie I znowu zapachniało, „chociaż na chwile”

Niniejszym melduję się po długim weekendzie :D Pogoda dopisuje, mniej przy kompie siedzę za to bardzo aktywnie spędzam czas. W ten weekend wypróbowałam rajd samochodowy (jako uczestnik). Rewelacja !!! Już tęsknię. Dorottka trzymaj się !!! Przecież jesteś już niepaląca :) Hidden, ja również prawie nie zauwazyłam, ale dzięki za przypomnienie ;) 8 miesięcy niepalenia mija mi jutro Buziaczki dla wszystkich, szczególnie dla dyżurnego opiekuna naszego topiku Złośliwcu specjalnie dla Ciebie :D

Witam Pozdrawiam Wszystkich serdecznie życzę miłego dnia Jest tak gorąco ze człowiekowi nic się nie chce(len) Cosmic wielkie dzięki pozdrowionko

Witam gorąco wszystkich na Podhalu termometr zatrzymał się koło 30 kreski,ale nie narzekam ,kocham upał tylko takjak napisał Złośliwiec przy takiej temperaturze z człowieka wychodzi leń ;) i nic mu się nie chce.Od rana sie zastanawiam czy odkurzac mieszkanie czy dac sobie spokoj,normalnie mam dylemat;)no i nogi bardzo mi puchną trzeba bedzie chyba moczyc w zimnej wodzie. Brakuje mi tutaj Dorottki,dziewczyno gdzie się podziewasz??? mam nadzieje,że opanowałaś pokusę:> Wedlug moich obliczeń (chyba)dzisiaj mija 50dni BP {jupi}będę nieskromna i sama sobie życzę nastepnych dziesiat lat BP hihih... Pozdrawiam jak zwykle wszystkich BP

Mam na imię Ika, rzuciłam/łem palenie. Nie palę już 1 month, 20 days, 18 hours, 34 minutes and 9 seconds (51 days). Nie spaliłam/łem 1035 trujących papierosów, i zaoszczędziłam/łem 251,64 zł. Ocaliłam/łem 3 days, 14 hours and 17 minutes z mojego życia. Ika jestem :) pokusy mam w ... głębokim poważaniu ;) nie dam się ale...codziennie mnie nachodzą myśli...i przyznam się że mam bardzo duże obawy...szykuje mi się wyjazd na wakacje, miesiąc albo i dłużej...powie ktoś:\"super! żyć nie umierać!\" jest tylko małe \"ale\", pojadę w miejsce gdzie szlag trafić może moją motywację, a moją motywacją były wydatki na fajki, tam gdzie mam spedzić wakacje papierochy mam pod ręką i za darmo Boje się tego wyjazdu a wykręcić się z niego nie bardzo mam jak :( chyba że mój mąż stwierdzi że nie chce być sam i coś wymysli [z nadzieja]

Dorottka... zmien motywacje, to znaczy dodaj do niej wiecej... czy nie lepiej sie po prostu czujesz nie palac? fizycznie? czy nie lepiej swiat wokol pachnie, smakuje? czy nie lepiej czasu nie tracic na palenie? czy w koncu nie fajnie miec swiadomosc ze potrafi sie zyc bez papierosa? pieniadze to w/g mnie najslabsza motywacja poniewaz moze przeciez nadejsc dzien (jakkolwiek bardzo realne lub nie) ze bedziesz miala tyle kasy ze ta motywacja po prostu sensu nie bedzie miala... dlatego postaraj sie dostrzec inne powody dla ktorych nie palisz! Mam nadzieje ze je znajdziesz i sie nie poddasz chocby nie wiem co :D Bede trzymac kciuki

Pozdrawiam Panie i Pana złosliwca :-) Miałam \"ciężkie dni\" i przepraszam, że zaniedbałam Was {smutna}......Moje problemy nie minęły ale dzis czuje sie nawet ciut lepiej. To własnie były te dni, kiedy w takim okresie wypalałam 2 paczki fajek. Tym raze dałam rade bez nich!!!!!!!!! Jak ja to zrobiłam\\robie to nie wiem :-) To chyba dzieki Wam, bo trzymacie mnie na duchu . Kończę, napisze cos wiecej, ale nie dziś. Pozdrawiam Was baaaardzo, moje pachnace Panie . A Tobie Żłosliwcu dzięki za dyżurowanie :-D

Witam Pozdrawiam Wszystkie Piękne iPachnace Panie. Życzę miłego pogodnego dnia. Za potrzebujących trzymam kciuki. PS. jovik ( nie daj się jestem z Tobą)

No i się zachmurzyło,temperatura troszeczkę opadła słupekrtęci zatrzymał się koło 24 kreski,wyglada na to,że prognozy się spełnią i spadnie deszcze.Może to i lepiej bo opadam z sił przy podlewaniu rabatek i drzewek. Dorottko--->wierzę,że dasz radę,tak jak pisała wcześniej Hidden zmien motywacje -kichał pies kasę ,ale zobacz jak długo już wytrzymałaś, niedługo wszak będzie 1 rocznica :D szkoda by było zaczynać wszystko od nowa.Ja jak czasami sobie pomyślę jak mnie na początku skręcało to chęc na fajka przechodzi,ale do dnia dzisiejszego nie mówię,że już nigdy nie zapalę tylko- dzisiaj jeszcze nie zapalę. Mnie taki tok myślenia pomaga a za zaoszczędzone do tej pory pieniążki kupiłam drzewka i krzaczki :D może za rok się odwdzięczą swoją urodą a ja patrząc na nie zawsze będę wiedziała,że to jest zamiast smierdziuchów. Mój mąż spala prawie 3 paczki fajek dziennie:/ a ja rzucając palenie miałam je dosłownie wszędzie,po jakimś czasie widok fajek przestał mnie wzruszać tak więc sądzę,że i Ciebie nie ruszą :) 3mam z całej siły paluszki,ale jakoś jestem o Ciebie dziwnie spokojna:D Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie Jovik,Hidden,Złośliwec jak zwykle miło Was widzieć Piszcie jaka jest u Was pogoda czy rzeczywiście burze opanowały nasz kraj? Jovik---nie daj się problemom,3mam z całych sił kciuki,mam nadzieję,ze wszystko się ułozy :)

Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia. Bardzo się cieszę ze nikt nie potrzebuje ( wsparcia pomocy). Z tego wynika ze już potrafimy dać sobie rade. Wiec, kto chce pokonać śmierdziela zapraszamy do nas na ten topik. Z nami łatwiej jest rzucić palenie tu otrzymasz wsparcie i odpowiednia pomoc. Nie zastanawiaj się nad tym problemem, bo jest warto nic nie tracisz tylko zyskasz. ZAPRASZAMY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jovik (trzymam kciuki)

dzieki za wsparcie :-D Miałam bardzo ciężki tydzień, nerwowy i pełen napięć ale jak na dzień dzisiejszy to wszystko jest o.k.Nie zapaliłam a myslałam, że to zrobie!!!!! Tak jak pisaół tu złosliwiec to nawet dobrze,że tu tak głucho bo wiadomo, że nikt juz nie potrzebuje \"koła ratunkowego\" :-) Ale nadal sie wspierajmy, bo to bardzo potrzebne. Widziałam tu inny topic, tez nt. rzucania palenia. Moze wszyscy tam siedzą ;-)?? Juz modle sie o deszcz, bo mi ta temperatura (32 st. w cieniu) obrzydła. No...moze jak bym była nad morzem lub na Mazurach ;-) to nie przeszkadzał by mi upał. Przesyłam buziaczki dla WSZYSTKICH TU PISZACYCH

Witam i pozdrawiam Was wszystkich serdecznie

Pozdrawiam Was chłodniutko, bo upałów macie dość tak jak ja :-P U mnie już 27st. a dopiero ta godzina :-( Trzymajcie sie - pa!!!

Jovik--->dorzucam do Twoich pozdrowień dwie kosteczki lodu i calą masę lodów wieloowocowych:)u nas narazie 25 stopni Byle do piatku (podobno ma się wtedy znacznie ochłodzić) trzymajcie się chłodniutko:) Ps. teraz narzekamy a pamiętacie jak w takie upały się czuliśmy palac jeszcze fajki??kapeć w dziobie,język stojacy kołkiem.Przynajmniej ja tak mialam :)