Mój mąż na mnie nakrzyczał i rzucił na łóżko, i wyrzucił obrączkę do sedesu

Dziewczyny radzę wam nie wiążcie się z damskimi bokserami. Mój taki jest, ładne ciałko, przypakowany, włosy na żel. Wczoraj uświadomiłam sobie, że on jest nikim tak naprawdę. Denerwuje mnie sposób w jaki chodzi, mówi, stroszy tylko piórka i uważa że jest boski, ale wczoraj miarka się skończyła. Myślę o rozwodzie z nim. Na razie wyprowadziłam się do mamy. Nie wiążcie się z łajdakami którzy opowiadają śliczne bajki.

czy ty masz 22 lata??

dziewczyno gdyby ci ktos wcześniej powiedzial abyś się z nim nie wiązala czy posuchałabyś???? .więc po co te ostrzenia???

Rosemery, dobra decyzja! Zycze szczescia!

Ale przynajmniej masz na czym oko zawiesic skoro, jak mówisz, to takie fajne ciacho. A że uderzył? Kobiety przecież lubią niegrzecznych chłopców. Przynjamniej czujesz, że jesteś z mężczyzną. Wolisz ciepłe kluchy?

A on ile ma lat?

nie wyrzuciłby obraczki do sedesu, to prowokacja :P on tę obrączkę wymieniłby na słoik sterydów :D

hspolgowno - ty jestes pierdolniety badz pierdolnieta. Ciebie w domu tluczona deska po lbie od malego i dlatego wpisujesz sie na wszystkie tematy o molestowaniu psychicznym badz fizycznym i doszukujesz sie w tym satysfakcji sexualnej. Spierdalaj zbuku!

Czarniejszy niz mrok naucz sie czytac miedzy wierszami, zupelnie nie znasz sie na tym jak chaotycznie moze pisac zraniona kobieta. Potrzebujesz wiecej "prowokacji"? Wejdz tu, poczytaj kilka stronek: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=942800&start=0 i sie podniecaj!

Hspol - tu jest temat dla ciebie i twoje "draga" http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3199017&start=0 Drazka chyba, ha ha ha, ty kutasie zawszony!

On wcale nie byl dobry w lozku.

Wpisz tam swoje pomiary

Smaczna, i z czego tu sie cieszyc. Popycha, zneiwaza, ale obraczke zalozyl Glupias i nie raz bedziesz w zyciu plakac

nigdy nie bedzie ci dane wprowadzic tego w zycie dlatego musisz sie dowartosciowywac przez internet

Nie jest jasnowidzem, ale nietrudno się domyślić, prawdę mówiąc.

Kto jest miękki?

POL, jeżeli masz jakiś problem to tego typu posty tutaj go nie rozwiążą. Ja wiem, że nie wszyscy mają szczęście w miłości, ale inni sobie jakoś z tym radzą. Chociaż w sumie jak ci to pomaga, to czemu nie?

Jaką prawdę? Że dobrze czasem uderzyć kobietę? Może i są takie, z którymi tak należy postępować. Jedną taką nawet znałem dość blisko ;) Ale wolę jednak takie z którymi można się dogadać w inny sposób :)

Mądrze prawisz machos!

a ja się przestałam czepiać HS POL, bo te jego/jej komentarze są prowokacyjne i jak sądzę, dają do myślenia kobietom które narzekają na sadystycznych mężów każda która tylko się wypłakuje a tkwi w chorym układzie zasługuje na słuchanie o tym że chyba lubi być taką "suczką" a autorka tematu słusznie wnioskuje, od takiego faceta trzeba się uwolnić i tyle

czy wy jestescie psychiczni?kobiety kochaja facetow ktorzy je szanuja,moj kochany nigdy nie podniosl na mnie reki a jestesmy razem 7 lat.Ja nie rozumiem jak mozna uderzyc kobiete,przeciez jesli sie kocha naprawde to robi sie wszystko zeby uszczesliwiac druga osobe a nie zeby ja ponizac i bic