Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zakochany kopciuszek

Wszędzie można samotnym być...

Polecane posty

Jestem taka strasznie samotna, kolezanki ze szkoly mieszkzkaja 50km dalej, narzeczony 1000km dalej i widujemy sie tylko w weekendy :-( Przyjaciółka nie ma czasu a ja jestem taka samotna tak mysle ze oddalabym wiele zeby teraz sie przytulic do mojego misia ale on jest tak daleko a ja jestem tu sama samotna jak zawsze w towarzystie 4 scian i tego pudla zwanego komputerem... chcialabym czasem miec kogos kto zemna gdzie wyskoczy chociac na piwko ale nie mam nikogo takiego i jestem samotna jak diabli :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiorella
Kochanie to jedz do Misia:) Badzicie razme, potem on do Ciebie i ilosc spotkan bedzie wiecej niz raz na tydzien:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ah ile bym dala zeby jechac ale nie moge mam szkole dzienna ktora musze skonczyc on ma tam prace, niesamowicie sie o niego boje jak tak kursuje monachium dom, dom monachium bo przyjezdza w weekendy i mam swiadomosc ze jutro go zobacze okolo 15 czyli jeszcze 15,5 h ale to o 15,5 h za dlugo dzis mam takiego dola zyje od weekendu do weekendu w poniedzialek gdy sie budze i wiem ze przedemna caly tydzien egzystencji to mnie krem zalewa. Zyje dopiero w weekendy reszta tygodnia to egzystencja, w szkole mam kolezanki sa fajne i jakos wypelniaja puste i samotnosc ale to tylko w szkole a po szkole to nie mam co z soba zrobic ucze sie i mysle tak tesknie do niego, zazdroszcze tym co maja faceta obok siebie ktorzy sa na ich zawolanie ja zeby sie poprostu przytulic musze czekac caly tydzien czasem dwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiedz ze nie jestes sama..moj Misiek tez jest daleko..Wuppertal, kolo Koloni... i my wiedujemy sie srednio co miesiac..... przeczytaj moja stopke i usmiechniej sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość du ju law mi
Jesteście zaręczni >?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dobrze ze nie jestem sama... choc to nie zadne pocieszenia kiedys widzielismy sie raz na 6 tyg teraz na tydzien ale i tak mam czasem dosc i poprostu placze bo tak strasznie jest mi zle mi go brakuje i taka jestem samotna ile bym dala zeby miec go kolo siebie... niby juz jutro ale dla mnie to dopiero jutro i co pare godzin jutro pare w niedizlee i koniec bo nie spi u mnie tylo u rodzicow :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to za daleko jak dla mnie, przesyłam więc tylko moc uścisków i ciepła, może na troszkę Ci wystarczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak zareczeni planujemy slub za 2 lata bo wczesniej nie da rady finansowo. dzis dzien chlopaka kupilam cos dla niego i dam mu jutro i choc to mmialo obledna cene a te pieniadze przydaly by sie na co innego to nie umialam sie powstrzymac bo dla niego ukradlabym gwiazdke z nieba ale co z tego jak nie jestesmy razem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mojego tez narzeczonego zobacze moze za tydzien..mial byc jutro ale nie dal rady...moze za tydzien... nie smutaj sie ..ja mam gorzej.to powinno Cie pocieszyc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiorella
Nie jestes sama:) jest on:) A to na co sie czeka jest piekne - czekanie i doczekanie spotkania:) czasem tak miło zatesknic:) Musicie skracac odleglosc:) A pamietaj, ze wytrwałosc jest zawsze nagrodzona:) Moze i one maja kogos obok, ale czy sie naprawde kochaja, czuja to samo wobec siebie? jestes Szczesciara:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorka34
Nie Ty jedna jestes samotna; ja mam meza, widuje go tylko w weekendy, niby mieszkamy pod jednym dachem, spimy w jednym lozku, mamy 2 dzieci, ale...on mnie nie szanuje, co widze na kazdej imprezce, sexu z nim juz dawno mi sie odechcialo, bo nie podnieca mnie na skutek tych wszystkich przykrosci , jakie mi zrobil i ktore tkwia jak zadra we mnie, a naprawde jest co opowiadac; zastanawiam sie tylko po co w tym tkwie? Jestem co wieczor z dziecmi( pracujemy na rozne zmiany), a moja najlepsza przyjaciolka mieszka w Polsce, i widzialam ja ostatnio 3 lata temu po 7 latach...jestem samotna, czuje sie sama, zdana tylko na siebie...i to jest chyba bardziej bolesne i przykre. To mialo byc na pocieszenie:)kazdy z nas jest chyba czasem samotny, ale kazdy w inny sposob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiorella
Jak to nie jestescie razme, jestescie:) Kochacie sie i spotykacie, tesknicie:) Pamietałas o dniu chlopaka, o podarku dla niego. Z tego co widze maloktora pamieta.. a szkoda, bo to mile swieto:) Mojego juz obdarowałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorka34
madafi- jestem w usa, CT

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiorella
Szczescie to byc z Toba:) Taka sentencja dla zakochanych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiorella
Sliczna:) Wyciagam raczki do Nieba tylko Ciebie mi trzeba:) A swoja droga mozna poslac Aniola, aby poslal pocalunek i to jak bardzo tesknimy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiorella
Zakochani nie licza czasu, tylko pikania serc;) A z tym Ukochanym to Radosc ma podowjny smak, a cierpienie ma mniej goryczy:) Szczescie to Ty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fiorella jak ja bym chciala miec takie podejcie jak Ty 🌼 ale z natury jestem straszie wrazliwa i czasem nic nie pomoze tylk jego ramiona bo wpadam w czarna rozpacz doslownie z tesknoty :-( Pojde pomalu spac jak zasne to juz bedize jutro i mam nadizeje ze sie obudze jak najpozniej zeby jak najkrocej czekac na niego dziekuje wszystkim za wsparcie 👄 👄 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiorella
Ja tez jestem wrazliwa:) a ramiona ukochangeo, spojrzenie, pryztulenie i ten glos to cos najcudowniejszego na ziemi:) Ale zycie naucyzlo mnie pokory cierpliwosci a co za tym idzie wytrwałosci i iwary, ze w to, co wierze ma sens i spelni sie czy to praca, czy to milosc czy to, ze chce miec spokojny sen:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej kopciuszku jestes
No widzisz i juz dzis jest sobota, a ja musze jeszcze czekac do nastepnej :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciężko tak rzadko się widywać... ciężko wszystko powiedzieć drugiej osobie jak mało czasu się ma oh, życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podziwiam wszystkie dziewczyny ja bym nie wytrzymała czasami widuję się z moim partnerem dwa trzy razy w tygodniu i barzdo to przeżywam. On pracuje ja pracuję czasami tylko się mijamy w drzwiach, kiepska sprawa, brak czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz sobie
"Jutro to dziś........tylko ,że jutro"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAJCIE!!! 👄 Jestem taka szczesliwa ze dzis jest to \"jutro\" moj misiek jest juz w domku i spi bo przyjechal rano pewnie jak sie obudzi to zadzwoni a potem przyjedzie tak za okolo 5 godz , az 5 godz!!! :-( Narazie ma troche pracy posprzatac, napisac pare rzeczy na komputerze itp. Moze jakos wytrzymie no a narazie popracuje a potem sie okompie i zrobie sie na bóstwo ;-) Wszystkim czekajacym nadal zycze duzo cierpliwosci, choc wiem sama po sobie że to nie takie proste :-( ale trzymajcie sie, a wszystki ktorzy maja tego jedynego na miejscu udanego weekendu ❤️❤️❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×