Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zuzzzzkaaa

my dwie a on tylko jeden!!!

Polecane posty

Gość Zuzzzzkaaa

Własnie, niedawno dowiedzialam sie , ze podoba nam sie z przyjaciółką jeden chłopak. To jest istna tragedia, obu nam zalezy na nim , ale i na naszej10 letniej przyjazni, nie chcemy przereslac, tej znajomosci. Najgorsze jest to , ze to jest coś na zasadzie "konfliktu tragicznego", obijetnie jak decyzja, krok, to porażka którejś ze stron. Jestem załamana, tym bardziej , ze z niego to świetny , inteligentny chłopak. Ja uwielbiam przyjaciółke i jego i niw wiem, czy bede w stanie ciieszyc sie wygraną czy tez pozbierać sie po porażce.Nie zycze nikomu takiej sytuuacju, bo jesli chodzi o sprawy uczuciowe to najwieksze bagno w jakie mogłam wpaść!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale z przyjaciółki
nigdy nie będziesz mieć męża, a z chłopaka... a może? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzzzzkaaa
no i tu sie zgadzam, ale czy warto przekreslac przyjazn??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość istnieja wieksze bagna
w ktore mozna wpasc...nie dramatyzuj, sytuacjia nie jest tragiczna, przynajmniej macie "szanse"byc razem...sa sytuacje kiedy bardzi sie chce z kims byc, czuje sie najmocniej niz dotychcza,a nie ma zadnej szansy byc byc razem...:-( najgorzej jest zle ulokowac uczucia, tylko nigdy nie dzieje sie to za zgoda wlasnej woli...staje sie i trzeba sie pomeczyc,zeby zapomniec... P.S. Kazda z was ma nadzieje na zwiazek z tym chlopakiem, a jesli on nie zechce zadnej? Ja nie mialabym odrazu takich czarnych wizji, lepiej sie cieszyc i usmiechac, nie robiac sobie wielkich nadzieii, bo i tak co ma byc to bedzie...po sobie, wiem ze jak za bardzo chce sie przyspieszac i ukladac sytuacje na swoja korzysc to dupa z tego wychodzi...sposrod wielu madrych slow jakie uslyszalam o milosci jedna z najwazniejszych jest CIERPLIWOSC...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzzzzkaaa
Ja wole, juz sie wogóle nie zakochiwć . niż tak jak teraz!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile masz lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzzzzkaaa
Dzieki, to święte słowa CiERPLIWOSC. Wqiesz, ja juz przeszlam przez to bagno, ze bylam z kims, kochalm, bez cienia nadzieji , ze bedziemy razem. Z jednego bagna wpadam w drugie a to tak boli. A z przyjaciolka mialysmy zawsze odmienne gusta a tu nagle pojawil sie on.....nasz "rewolucjonista".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzzzzkaaa
mam 22 lata, tylko prosze nie piszcie, ze mam jeszcze czas, bo ja wiem , ze w mlodosci zakochania to chleb powszedni, ale wiecie jak to boli, to czekanie ..... to jest tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja mam
sporo więcej latek, i tak z perspektywy - masz rację, boli i aż wierci w środku z bólu czasami, ale jednocześnie, jakie emocje!!!! niepowtarzalne chwile zakochiwania się!!! nie rezygnuj z tego póki masz tyle lat - zakochuj się!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzzzzkaaa
tak , tak, te motylki w brzuchu, to juz dlatego ,warto sie zakochac; -)) ale najbardziej mnie boli to, ze to moja przrzjaciolka, gdyby to byla obca kobieta, nie wahalabym sie, a w tej sytuacji. Tym bardziej, ze obie nie jestesmy brzydkie, ale wydaje mi sie ,ze ona ma wieksza sile przebicia, mimo ze on sie sam jeszcze nie okreslil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzzzzkaaa
Ok, ja ide juz spac, zeby nie myslec:)) Jak ktos z Was przeżył coś podobnego piszcie. Wiecie , co juz dawno sie tak nie balam, bo wiem , ze najprawdopodobniej strace ktoraz z bliskich mi osob, brrrr. Ale to życi ejest niesprawiedliwe!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuuuzkaaa
i ciągle to samo, wstalam i ciagle mysle:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale pytanie jedno podstawowe. Czy on się interesuje którąś z was? Czy wy tylko nim, bo jeżeli on do was nic nie ma to po co niszczyć przyjaźni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuuuzkaaa
To ciezko okreslic, bo raz jest neutralny i zachowuje sie tak samo w stosunku do nas dwoch!! Czaesm wydaje mi sie , ze ma cos do niej , czasem , ze do mnie. Chora sytuacja i czekam z niecierpliwoscia, az cos sie wyjasni, pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wg mnei zaden facet nie jest wart rozwalania prawdziwej, damskiej przyjazni.. chociaz czesto przyczynia sie do rozpadu... musicie uwazac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuuuzkaaa
No tak, tym bardziej, ze 10 lat to duzo czasu,ale gdy w gre wchodza uczucia, rozsadek zwyczaj zsuwa sie na drugi plan, a dopiero pozniej mysli sie o konsekwencjach, ba mysli sie o nich jak one si epojawiaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuuuzkaaa
wiecie co , chyba mi sie problem powiekszyl. Bo ajprawdopodobniej, on ma kogos. W kazdym badz razie w wakacje byli jeszcze razem , a nawet lepiej w wakacje sie dopiero zaczynli byc ze soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze trojkacik
hmm co Ty na to?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuuuzkaaa
dzieki ale z geometrii nigdy nie bylam dobra :-PP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze trojkacik
no ale, wiesz kolezanki nie stracisz, faceta zyskasz, moze jakies niestandardowe doswiadczenia seksualne przezyjesz;) same plusy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuuuzkaaa
no nie wiem, czy nie strace....hmm, ja chyba nie naleze sob , ktore dazo do celu "po trupach" i dlatego nie zgodzilabym sie , n ato, seks, nie jest rozwiazaniem wszystkich problemow, nie takich w kazdym badz razie. Ale dzieki za rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalony_loczek
Decyzja zależy od tego chłopaka, którą z was wybierze, a jesli ciebie i przyjaciółkę łaczy PRAWDZIWA przyjazn to taka sprawa nie może was poróżnić. Musiscie ustalic miedzy soba, ze którąkolwiek wyibierze ta druga sie nie obrazi. A jesli to zrobi to bedzie znaczyło ze wasza przyjazn jest gówno warta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuuuzkaaa
wiwm, tez tak myslalam, to tez dobra proba dla naszej przyjazni. zobaczymy. p.s wlasnie sie z nim widzialam, tylko musze powiedziec o tym przyjaciolce, bo mialysmy byc w stosunku do siebie lojalne, hmm, nie robie sobie zadnych nadzieji i mam nadzieje, ze na to zrozumie, to byl typowo kolezenski wypad:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość colombiana
Zapamiętaj jedno faceta możesz mieć każdego a przyjaciółkę jedną, zwłaszcza jeśli przyjaźnicie się 10 lat;) Żaden facet nie jest wart poświęcenia damskiej przyjaźni. Powiedz szczerze przyjaciółce że Tobie on również się podoba, niech ma po prostu tego świadomość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.09 dokladnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja sadze, ze on nie jest zainteresowany ani toba ani twoja przyjaciolka. po prostu pochlebia mu, ze obie na niego lecicie i trzyma was w niepewnosci. gdyby mu sie ktoras z was podobala to by dawno sie okreslil.bawi sie wami i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×