Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lujkhoihe

boje sie o nasz zwiazek

Polecane posty

Gość lujkhoihe

czy nachodza was , mimo ze wszytsko sie uklada pomyslnie, taki zle mysli - ze on odejdzie, ze cos sie dzieje.. ja mam obsesję.. kiedys bylam jaknajbardziej spokojna nawet jak moj chlopak nie dawal znac pol dnia ( np nie puszczal syg - ze o mnie pamieta) a teraz wystarczy ze rano na "dzien dobry" nie pusci mi syg a ja juz rozpaczam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolejna z syndromem \"puszczania sygnałów\". boże, te komórki ludzi wykończą. smycz jak nic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzziee
moze kiedys zostalas porzucona i boisz sie ze przytrafi Ci sie to jeszcze raz,ale mimo to musisz wyluzowac bo naprawde go stracisz ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lujkhoihe
taki niepokuj mnie ogarnia, nie moge przestac sie bac - on mowi ze mnie kocha, ale mi to nie wystarcza, jestesmy ze soba ponad rok - i to moze dlatego? tzn on sie przyzwyczail i mniej juz okazuje mi zainteresowanie, mozemy przejs kolo siebie i nie przytulic sie - kiedys szukal tylko okzaji zeby dotknac mnie, przynajmniej za reke trzymac, a teraz np lazimy po zentrum handl i mozemy trak lazic z godzine, i nic, kiedys bylo tak, ze nawte nie chcial zebym odhcodzila popatrzec na inna polke - tylko stalismy przytluleni i razem wszedzie szlismy.. widze ze cos sie psuje!!!!!! a ten niepokuj to okropne uczucie :((((( jesli tak ma wygladac dluzszy zwiazek to ja dziekuje, lepiej mi bylo smaej- niczym sie nie przejmowalam wtedy, a narazie to moj najdluzszy starz w zwiazku wie cnie wiem czy tak poprstu jest ze oni przestaja sie w pewnym momencie starac - tak nagle.. to on chcial zebysmy byli razem - staral sie o mnie ponad rok, pozniej ja sie zakochalam w nim i bylo tak cudownie.. a teraz ???? :((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lujkhoihe
no wlansie - boje si eze go strace przez to ze mecze go moze - choc staram sie nie mowic mu za duzo o tym.. ale jedyny sposob zeby "wyluzowac" to zdystansowac sie do naszego zwiazku.. a czy takie cos do czegos prowadzi? :( jestesmy zareczeni- powinnam sie cieszyc - chce byc ze mna na zawsze, ale jak tak ma wygadac " na zawsze" to ja dziekuje :(((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lujkhoihe
tak zostalam porzucona i leczylam sie poltora roku - tez tak mialam pod koniec zwaizku - taki niepokuj.. pozniej pojawil sie on - nie chiaalm tego przechodzic jeszcze raz - ale staral sie tak dlugo - uwiezylam ze moge byc wreszcie szczesliwa , zakochalam sie, minelo tyle czasu i znow powtorka.. znow to cholerne odczucie :((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Porozmawiaj z nim o tym. Tylko przygotuj sobie dokladnie to co chcesz mu powiedziec - czyli to wszystko co tutaj napisalas. Jak nadejcie odpowiednia chwila, gdzie nigdzie nie bedziecie musieli sie spieszyc, usiadzcie i pogadajcie. I napisz co powiedzial. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuu
Po pierwsze daj spokój z tyi sygnałami. Ja też tak kiedyś miałam, brak sygnału, to ja już szału dostawałam. Byłam z facete 5 lat, rostaliśmy się 3 miesiące temu, bo moje uczucia sie wypaliły. Nie trzymaliśy się za ręcę, rzadko prztulaliśmy, pod koniec naszej znajomości, to już tylko buziak na przywitanie i to wszystko. Miałam dosyć tej monotoni, tego przyzwyczajenia, odeszłam. Jestem szczęśliwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lujkhoihe, nie przejmuj się , że emocje trochę opadly, je jestem w podobnej sytuacji - staż związku 10 miesięcy, zaręczyny itd. Ostatnio również odczułam jakby ostudzenie gorących uczuć i starań, ale nie wydaje mi się, aby to oznaczało , że mnie nie kocha. Dlaczego obawiasz się, że odejdzie? Daje Ci ku temu jakieś powody? Ogląda się za innymi? Czy Twoje obawy wynikają tylko z poprzedniego nieudanego związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jak najbardziej normalne ze po roku zwiazku jest inaczej niz w pierwszym miesiacu. Ja tez juz ze swoim kochanie jestem ponad rok i awet bardzij mi sie to podoba ;)pamietaj ze im barzdiej bedziesz mu gderala o tych sygnalach i swoich obawach tym bardziej bedzie mial tego dosyc... poczuje sie jak na smyczy i moze Cie zostawic. Sprobuj zorganizowac sobie jakos swoje zycie , nie opieraj go tylko na nim bo jest mu na pewno z tym ciezko. Jesli go kochasz wyluzuj troche a na pewno wszytko pojdzie dobrze:) polecam Ci ksiazke \" kobiety sa z wenus....\" tam wlasnie jest o tym ze uczucia kobiety sa jak studnia chcemy wiecej i wiecej , a mezczyni lubia czasem skryc sie w swojej \"jaskini:)\" moze Twoj chlopak ma po prostu gorsze dni. Pamietaj nie stawiaj wszystkiego na ostrzu noza , lepiej czasem pzeczekac bo nawet rozmowa z nim jmoze tylko zaognic sprawe. POWODZENIA!!!! i pamietaj ze kluczen do udanego zwiazku jest cierpliwosc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak uwazam
ja tak milam wczoraj bo nie puszczalm mi strza;lek przez 2 h i przez to sie poklocilismy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez sie boje, że mu się raz dwa znudzisz. Nie ma nic gorszego jak kobieta bluszcz :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
32 lata 2 zwiazki zastanow sie czy warto sie wiazac bo dla mnie jest to bardzo podejrzane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To Cię zostawi.Bo wszystko o czym myślimy ma moc,swoją energie.Im większe jest uczucie strachu tym szybciej ci się to zdarzy bo sama to przyciagasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O związek trzeba zawsze dbać. Bez względu na to, czy wszystko się układa super czy też coś zaczyna być mniej idealnie, niż sobie tego życzymy...zawsze warto dbać o siebie wzajemnie. Tutaj są świetne rady http://piekno24.pl/udany-zwiazek-porady-poznaj-7-sekretow/ które jak najbardziej pomogą, a na pewno nie zaszkodzą żadnemu związkowi. Nic, tylko korzystać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×