krwawienie podczas stosunku

witam was kochane kobietki! mam pewien problem, 2 razy zdarzyło mi się że podczas stosunku leko krwawiłam, nie było tego dużo, nic nie bolało, zignorowałam więc te objawy, dodam że nie były to moje pierwsze stosunki, współżyłam już wczesniej od ponad roku, więc defloracja to raczej nie byla( chociaż podczas pierwszego razu zadnych takich objawów nie bylo, co prawda bolało ;) ale krwi ani kropelki) czy wam kobietki też cos takiego się przytrafiło??? porszę napiszcie coś na ten temat, jutro wybieram sie do lekarki więc może jej zapytam, ale kurcze to takie wstydliwe trochę, jak ja jej mam to powiedziec:) ochhh czasem żałuje że nie urodziłam się mężczyzną:P heheh ale tak powanie, czy ktoraś z was miewa podobne ekscesy?? poroszę o odpowiedź, może to jakiś poważny problem? może to trzeba leczyć? jeśli to coś niepokojącego to jutro pogadam o tym z panią doktor!!! czekam na jakieś odpowiedzi:)pozdrawiam

witaj, zdecydowanie powiedz o tym swojej lekarce, bedziesz spokojniejsza; jesli Cię nie boli, to może to Twój facet a nie Ty krwawi-tak czasem bywa.........

nie, nie facet na pewno!!! dokladne oględziny były ;) a pozatym używam wkladek higienicznych i to ewidentnie ze mnie te kropelki krwi poleciały, przed chwilą tu właśnie na kafeterii wyczytałam że to może być objawem nadżerki, hmmm no i co ja mam o tym myśleć??? moja pierwsza pani doktor stwierdziła u mnie nadżerkę po czym jej nie leczyła, zmieniłam więc lekarkę a ta z koleii zdiagnozowała u mnie grzybicę o nadżerce nawet nie wspomniała, kurcze przydałaby się wizyta u trzeciej lekarki żeby to zweryfikować:/ nie no naprawde jutro o tym pogadam z panią doktor, a może jest jeszcze ktoś kto miał tak samo???

mam kolejny pomysł na to co może byc powodem..... a tak na serio, to zdarza sie czasem, że to może być jakis stres, zmiana klimatu, że nastapi chwilowe krwawienie... ja tez tak miałam 2 razy 1st jak zmieniłam miasto z Łodzi na Szczecin na 24 godz a drugi raz przy jakimś nowo poznanym facecie po dłuuuuuuugiej przerwie... i potem sie nie powtórzylo, wiec może to nic poważnego, al;e na wszelki wypadek proponuje do tego lekarza jednak isc.

dzieki kobitki:) no zobaczymy co mi pani doktor powie:) no zmiana klimatu za pierwszym razem wchodzi w gre, z drugim juz nie, ale no zobaczymy co mi fachowiec powie!!! widze ze nie mnie jednnej sie tak czasem robi, to w pewnym sensie jakies pocieszenie:) pozdrawiam

:)

hello! no bylam u lekarki mówię jej co i jak, no więc na początku wypytała mnie czy biorę tabletki, mówię że tak, no to się pyta czy przypadkiem nie zapomniałam jej wtedy połknąć, mowię ze na pewno nie, pyta się mnie więc czy biorę je co do godziny, mówię ze tak, staram się, zawsze jest to rano! skoro ten wywiad nic nie pomógł zaprosiła mnie na fotel! no i wypatrzyła nadżerkę, krwawiącą przy ucisku czy dotyku, stąd więc zapewne te krwawienia, pobrała mi wymaz na cytologię i teraz czekam na wyniki żeby podjąć leczenie!! jednak takich objawów nie należy ignorować!!!