po 35 roku życia kobietom nie jest prosto znależć partnera

niewielu dojrzałych mężczyzn chce takie wymacane na wszystkie strony sobie brać na stałe, prędzej są brane na krótko jako ciepłe dupcie na okazjonalny seks albo przez młodzież na dłużej jako seksualne worki treningowe ...

... akurat Kafe dobrze pokazuje prawdę o nędzy życia intymnego kobiet po 35-tce.

po 35 - to stare babki juz sa........:O fakt, masz racje a jesli chodzi o te mlodsze- mam zasade- nie pisze o swoim zyciu seksualnym :D

No to stare babki są. Np. Salma Hayek, Jeniffer Lopez

Jesli by mnie kochała bardzo mocno i ja ją to nie ważne jest dla mnie nic więcej. Mam dziewczyne z którą nie spałem jeszcze - jestesmy prawie dwa lata ;( i nie wiem jak i na czym zbudowac ten zwiazek by było dobrze - 35 rok zycia dotyczy także facetów. Boje się, ze to mimo wszystko się rozpadnie i będę sam ;(. Uważam, ze sex tez buduje jakieś ciepło w związku - ale chyba z tą kobieta nigdy tego nie posmakuje. Jest nadzieja - moja znajoma w wieku 40 lat znalazła swojego pierwszego faceta - dziś jest szczęsliwą mamą, zoną więc może i tobie się uda. Ja szukam sobie innej kobiety mimo, ze mam, ale chce miec ocś czego obecnam i nie daje. Pozdro

stary skapcaniały facet około 40, który sądzi, że jest bożyszczem, a jest głupim , śmierdzącym fajkami i piwskiem młotem śliniącym się na widok 18-letniego dziecka. :P

nazwać kobietę 18-toletnią - potencjalną matkę 5-orga dzieci w warunkach naturalnych - dzieckiem to tylko zazdrosna starsza koleżanka potrafi ...

kobitki takie to już padlinka raczej jak dla mnie

u kobiety

Mam znajomą, która ma 41 lat i byłam pewna, że ona jest sporo przed 30-tką. A ma 2 dzieci

Czasem fajnego faceta poznaje sie własnie w tym wieku. Trzeba tylko mieć szczęście. Cała reszta z młodych lat okazuje sie wtedy jakąś straszną pomyłką ;-) Szczęśliwej 35-latki nie obrazisz, sfrustrowaną zdołujesz byle czym.

\"No to stare babki są. Np. Salma Hayek, Jeniffer Lopez\"- ta druga nie ma chyba 35 lat-ale do dupy jest:P .Takie mają u mnie szansę jak się postarają.

ja mam 23 lata i bardzo chetnie bym 'pochodzil' z taką >35. jest tylko pewien problem, kobiety czesto szukaja sobie 'tatusia' ktory bedzie lekarstwem na wszystkie ich kompleksy i samotnosc. a ja bym chciał taką tylko zagłaskać na śmierć a nie rozwiązywac jej problemy.

nigdy nie jest za pozno

a ja odwróce pytanie: czy są zadbane kobiety >35, które nie szukają sobie faceta po 40 z mercedesem i nie mają żadnego 'bagażu' ?

Uroda kobiety czy mężczyzny nie polega na wieku ale ogólnym charakterze człowieka a jeśli ktoś generalizuje innych w/g metryki urodzenia czy jakiegoś schematu to znajduje podobnych do siebie a później zawody, rozczarowania, itd... oj ludziska, ludziska!!!

Jakie wymacane ... co ty wydajesz za bełkot, dorosniesz chłopcze to zobaczysz jakie androny wypisywałeś. To prawda, że kobietom po 30 jest trudno znaleźć mężczyznę, poniewaz ci najlepsi są juz zajęci ... i tu jest problem chłopcze :-D

czyli z tego wynika ze najlepsze kobiety po 35 tez sa juz zajete czyli te samotne mają jakies 'defekty' ;)

i stereotypem zaleciało. Bywa róznie. Czasem dwie wolne osoby są wolne z róznych wzgledów i akurat sobie przypasują. A poza tym mi sie wydaje, że w tym wieku nie ma się juz takiego parcia na to, by KONIECZNIE kogoś mieć. Owszem, nikt nie chce być sam, ale doświadczenie sprawia, że człowiek jest bardziej wyrozumiały wobec takich spraw i nie próbuje nic na siłę. Co ma być, to będzie.

ja jednak uwazam ze co nie ktore kobiety po 35roku zycia sa bardzo atrakcyjne.nawet jesli ma dwojke dzieci.to zalezy od kobiety,jak dba o siebie.no oczywiscie jesli jest panienka w wieku 35 lat,to wybaczcie chyba to tez jej wina.pewnie oczekiwala zbyt wiele od zycia

Zbyt wiele oczekiwała? To nie takie proste, kobieta mogła być w kilku paroletnich związkach, które sie rozpadły. Nie napierała na ślub, bo nie była pewna partnera i okazało sie, że sie nie myliła. Mężczyźni przecież nie lubia jak ktoś ich ciagnie do ołtarza. Sa też takie kobiety - asekurantki, które poznały już miód związku. Czy to przeszkadza w stworzeniu uczciwego partnerstwa? Uczciwego! Czy kobiety, które maja 35 lat i męża sa zawsze szczęsliwsze? Niektóre maja mnóstwo fobii, cierpia na brak pewności siebie, bo doprowadził do tego facet. Za taki związek ja dziekuję. Niech gadają, stara panna, ale nie okaleczona, bo boi sie wszystkiego, a przede wszystkim rozstania.

Jako mężczyzna po 35 roku życia śmiało powiem poniekąd dlaczego. Już na sobie zauważyłem, że upojna impreza daje efekty następnego dnia. Mam tu na myśli 4-pak piwa albo wino musujące. Ogólnie alkohole gazowane. Twarz następnego ranka spuchnięta, nie do poznania. Kółka pod oczami (tak zwane p***y pod oczami). Ogólnie inna osoba. Trzeba ograniczać takie alkohole jak piwo czy wino gazowane do zera aby nie wyglądać koszmarnie, bo łatwo wtedy odstraszyć drugą osobę. Na zregenerowanie do odpowiedniego stanu trzeba czekać do 3 dni.