Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Schiiizująca się

Jak pozbyć się schizów związanych z...

Polecane posty

Gość Candyy
Okolice Bielska Białej:] a ty skąd??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janek78
tak myslalem, ze gówniary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Candyy
Witamy szanownego forumowicza;/ blee bastepny kretyn... sory, ale wyjdz stad bo twój post mnie troszku wkurwił!! I co że gówniary, ciekawe ile ty masz lat...wole być młoda i miec jescze tyle do pzrezycia...:D a nie... nie wiem z czego sie cieszycie będąc starszymi!! dbilizm, żałosne poprostu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestescie jeszcze za mlode za
do ksiazek, bo matury nie zdacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Candyy
O moją maturke sie prosze nie martwic...juz zaczelam sie do niej przygotowywac a ktos mi bedzie mowil, ze nie zdam no....;\ Polski, Angileski, Historia, Wos, Niemiecki:] dam rade i nikt mi nie bedzie glupot wpieral...e ludziska martcie sie o swoje dupy:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Candyy
I blagam nie mowcie mi: Do ksiazek, bo tyle co pzrez ten tydzien przy nich wysiedzialam to masakra;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z katowic. I maturke zdaje rozszerzony ang po hist i wos podstawowy;] Buzka:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie Po oczywiscie tylko polski. heh i o moja mature nikt procz mnie sie nie powinien martwic;] Dobranocka spadam spac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Candyy
Nioo ok:) Ja tez ide spac bo jutro na 8 do szkoly i na dobre rozpoczecie dnia 2 po :P polskie:) nuu, a ja chce na dziennikarstwo i musze tyle pzredmiocikow zdawac:(( i wlsnie mam zamiar do katowic lub krakowa:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Schiiizująca się
Cze Dziewczyny! Ja mam dokładnie 18 latek i jestem z okolic Wrocławia! Ale nie jestem tam jakąś gówniarą, która nie dorosła do seksu! Dajcie sobie ludzie spokój! Ja tu szukam pocieszenia, nie złośliwych komentarzy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Schiiizująca się
To fajnie, że zdajecie takie przedmiotki jak ja, z tym, że ja dokładnie Polski, niemiecki, WOS i historię i wszystko na rozszerzonym! Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Schiiizująca się
Po co było zakładać topik, w którym pada tyle obraźliwych komentarzy :(! To raczej wy nie dorosliście do kulturalnego pisania, a to bardziej was zacofuje w rozwoju, niż niedorosnięcie do seksu :P!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajcie spokój
Mam 32 lata, od 12 lat biorę tabletki antykoncepcyjne przez ten czas zmieniałam tabsy 3 razy i ani razu nie wpadłam, naprawde nie musicie się niczego obawiać jeśli stosujecie się do zaleceń z ulotki nic się w was nie zagnieździ:D Ja już nie planuję dzieci, dlatego planuję nadal brać tabletki, nigdy nie rodziłam i jestem żywym przykładem, że odpowiednio stosowane tabsy dają 100% gwarancji:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Schiiizująca się
Ja wiem, że one dają niemal 100% pewności, bo sama już biorę prawie, że rok! Tylko po prostu to "coś" siedzi głęboko w mojej psychice i wcale nie zamierza się wynieść! W każdym razie dziękuję za słowa otuchy i powiem wam, że wczoraj już prawie w ogóle o tym nie myślałam :). Cały dzień starałam się czymś zająć, żeby zapomnieći nawet nawet to pomaga! Oby tylko tak dalej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Schiiizująca się
O psychologu nawet nie myśle, jestem już dorosła i sama musze sobie radzić z moimi problemami! Tylko po prostu szukam tutaj jakiejś motywacji! Proszę was o jakieś pozytywne opinie, bo narazie widzę, że wszyscy uważają mnie za niedojrzałe dziecko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóż...
Strach bierze się z tego że w waszym przypadku dziecko to tragedia życiowa. I niestety wasze schizy będą trwały nadal i nawet jakby wam jajowody przecieli to się będziecie stresować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Schiiizująca się
Dziecko wcale nie uważam za tragedię, wręcz przeciwnie! Uwielbiam dzieci i cierpię, kiedy któremuś dzieje sie krzywda, cierpię! Ale po prostu narazie nie jestem jeszcze gotowa na własne i stąd ten strach! Ale w przyszlości owszem pragnę mieć dzieci, tylko jeszcze nie teraz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Candyy
Tak popieram Cię jak ktos wogole mogl napisac ze dziecko to Życiowa Tragedia...:(:(:( dziecka nie traktuje sie jak smiecia powinno sie go kochac calym serduchem....Ja tez nie chce miec teraz dziecka bo jestem za mloda, ale jezeli wyniknelaby taka sytuacja a nie inna kochalabym je z cakych sil:] choc wiem, ze byloby trudno....Nie rozumiem ludzi, ktorzy nie chce miec dzieci...to straszne...:((( mam nadzieje, ze nikogo tym nie urazilam, ale moim zdaniem malzenstwo bez dziecka to glupota....powinno sie stworzyc rodzine a nie: zyc w egoizmie dbajac tylko o swoją wygodę....Tylu ludzi chociaz żyje w ubóstwie jest szczesliwych poniewaz nawzajem sie kochaja i maja w sobie oparcie...That's all.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie jest taki paradoks.Bo ja nie mialabym klopotu z tym zeby teraz urodzic dziecko.Nawet wiem jakbm to wszystko zorganizowala z szkola studiami itp. wiem ze moja mlodosc skonczyla bysie w eiku 18 lat ale gdyby byla taka sytuacj to bym ja zaakceptowala. Zyciową tragedią byłoby to dla moich rodziców... i tu jest problem:( Buziakuje;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Candyy
Echhh Rosel...zgadzam sie z tym, ze dla rodzicow bylaby to tragedia zyciowa.... poniekąd bylby to problem ale mowie CI...pozneij wszystko byloby dobzre i oni pokochali by to dziecko tak samo jak ty ...chociaz wczesniej zranili by Ci wyzwiskami itp... wszystko z czasem sie uklada...studia mozesz konczyc pozniej troszku...znam takie mamusie- sa sczzesliwe i dobzre im sie uklada...Buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóż...
Trochę się wytłumaczę z tą życiową tragedią. Napisałam tak nie dlatego że dziecko to tragedia ale by podkreślić to że jak same napisałyście dziecka teraz nie możecie mieć. Nie macie pokończonych szkół, pracy i byłby to poważny kłopot dla waszych rodziców, bo niektóre z was nawet nie są pełnoletnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóż...
A propo jeszcze rodziców. Pomyślcie o tym że w razie ciąży, to na nich spadnie duży ciężar. I miłość do wnuka nic nie zmieni. Więc może zapytajcie rodziców czy są gotowi na ewentualne współdzielenie odpowiedzialności za wasze poczynania?:) Z reguły naszym rodzicom daleko do emerytury więc co z ich pracą? Niania kosztuje niemało. Będą musieli przemeblować swoje życia tylko dlatego że wam się do sexu śpieszyło. Łatwo powiedzieć, że się jakoś ułoży tylko czyim kosztem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajaja
do candy i stresującej sie !!!! ja mam dokladnie to samo co wy !! Biore tabletki i dodatkowo stosuje prezerwatywy a i tak ciagle sie boje i zyje wlasciwie od okresu do okresu. Raz pokrecilam cos z tabletkami i okres mi sie spoznil a potem byl strasznie skapy wiec juz mialam gotowy film-JESTEM W CIAZY ! i bylam w ciagu 2 tygodni u trzech ginekologow, ktorzy mowili ze w ciazy nie jestem napewno a ja dalej nie wierzylam, zrobilam 3 testy ciazowe i na jednym byla taka malutka kreseczka co ja bylo widac pod swiatlo i ja juz oczywiscie wmowilam sobie ze to napewno wynik pozytywny(dodam ze nikt poza mna tej kreski nie widzial) no i bylam jeszcze 3 razy na USG, w tym na jednym w "4 miesiacu ciazy" a tak naprawde to sie moja schiza skonczyla niedawno bo teraz to by byl juz 7 miesiac wiec by bylo widac brzuch, ktorego nie mam. A an poczatku to zeby zabic troche strach to pilam piwko od ktorego brzuch mi troche urosl wiec ja od razu ze to dzidzia rosnie- i taki to byl zamkniety krag. Teraz juz mi sie schizy uspokoily ale przed okresem jakies 3 dni temu mialam goraczke i oczywiscie stwierdzilam ze to pierwszy objaw ciazy- a nie wynik tego ze z mokra glowa wyszlam na dwor i sie zwyczajnie przeziebilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to witamy w klubie.A ja schizow ciag dalszy.Powinnam dostac okresu wcziraj a dzis go nie mam i zas panika;-/ Ale nie przypominam sobie zadnych ryzykownych sytuacji ale jak zwykle sie boje. Matko powalilo mnie;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Schiiizująca się
Cieszę się, że zgadzacie się ze mną, ze dzieci to żadna tragedia! Gdyby mi się trafiło moze na początku nie byłabym zadowolona, ale myślę, że potem byłabym szczęśliwa z tym, co mi los dał! Ale mimo to narazie nie jestem gotowa jeszcze, w końcu po to się zabezpieczam! A strach myslę, że kiedyś minie :)! Przynajmniej mam nadzieję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zigga
Ciekawy temat, dlatego piszcie piszcie coś jeszcze dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALINA Z IGNALINA
hEJ DZIEWCZYNY , JA MAM TO SAMO... co miesiąc wyczekuję kwawienia jak zbawienia , od paru miesięcy biorę tabletki i zawsze na trzeci dzień po odstawieniu dostawałam okres , a tu dzisiaj kończy się trzeci dzień i klops... nic nie leci .. już się boję ...kurde ja chyba zawału dostanę z tych nerwów .... trochę w tym miesiącu pochorowałam i może to dlatego się spóżnia.. proszę , napiszcie jak coś wiecie , bo ja łykałam też tabletki od przeziębienia ale nic na nich nie pisało , że obniżają działanie anty ,,, kurde ja nie wytrzymam tych nerwów...pozdrawiam wszystkie zeschizowane dziewczyny ..pa,pa,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alina witaj w klubie ja 4 dzien czekam na okres tyle ze nie mam tego konfortu brania tabletek:( mialam zaczac w pt a tu nie ma okresu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość timer
dobrze że dyskus wszedł na poziom, bo przez chwilę wyglądało tu jak w sejmie! Dziewczyny, ja mam 34 lata, wcale nie uwazam tego wieku za żałosny/cytat z tego co wyżej/, od pół roku mam strrrasznie fajoską niunię, rozgadaną i rozchichotaną każdego dnia bardziej. Rozumiem Wasze schizy, sama podobne sceny w życiorysie miałam, ale moja rada - SCHIZA NIE. Teraz o tym nie myslicie, ale moze kiedyś będziecie chciały już mieć taką niunię/niuńka, a Wasz organizm będzie po prostu psychicznie gdzies tam zablokowany. Może lepiej pomyślcie, w jakie dni lepiej wogóle sie nie kochać, a nadrobić "straty" wcześniej i później :) a wogóle życzę każdej z Was, coby Wam się tak ułożyło, że jeśli jednak zaniuńczycie, to z Męzczyzną przez duże M. Bo to Ojciec ma być, bez względu na wiek, a ja za kazdą wiadomością w TV o chorych lub zmartretowanych dzieciakach ryczę i siadam przy śpiącej niuni, żeby mieć ja blisko. Peesik: a wiecie jaki cudny jest seks w pierwszych miesiącach ciąży?/jesli przebiega bez problemów/- żadnego stresu, hormony szaleją, cera promienieje, rewelacja :) pozdr! Matka ze schizą pociążową - na punkcie Niuni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×