Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość takatammm

powiedziałam kochankowi,że wyszłam za maż.....

Polecane posty

Gość takatammm

otóz to....sypiałam z chłopakiem-młodszym od siebie...znał układ...no i co wyszłąm za maż za swojego stałego partnera. no a ten...chyba to przeżyl mocno, zupełnie nie wiem co ztym zrobić...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co powiesz mezowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takatammm
no własnie.....nic nie wie maz...to chore ale naprawde tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość należało
wcześniej myśleć niż robić; igranie z uczuciami innych kiedyś się zemści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takatammm
nikt mi nie wierzy...prowokacja to nie jest, zycie pisze lepsze scenariusze...tera zmi powiedzial że mnie kocha...palant jeden, mógł sie wcześniej okreslic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takatammm
tylko że ja go tez kocham...i kurwa co teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawda
a teraz kochanek powinien sie powiesic obarczajac w piożegnalnym liscie ciebie odpowiedzialnoscą za swój czyn a mąż wnieść sprawe o rozwód - i wtedy dostałabys to na co zasługujesz. Tylko chłopaków szkoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieprawda. Skoro facet wiedział, że dziewczyna ma faceta z którym planuje się związać, to na własna odpowiedzialność spotykał sie z nią... Kochanek i dziewczyna to dziwki, powinni być razem...szkoda tylko męża...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takatammm
dobra dobra...powiesic...on jest młodszy o pare lat, bylam jego pierwsza kobieta...zakochalam sie jak głupia..ale wybralam wygode i racjonalizm. zeby bylo weselej powiedxialm mu o ślubie w łózku...przysiegam...tydzien po ślubie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawda
może i tak, skoro znal uklad... umknęło mi ... i od razu go powiesiłam ... ups :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawda
ciągle z nim sypiasz!!!!! nie powiem co o tobie myśle tylko dlatego, że z zasady nie używam wulgaryzmów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takatammm
nieee..juz nie...nie sypiam, ja myslałam że tylko ja sie zadurzylam ale on tez...i tak gralismy w gumki miedzy soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takatammm
trzeba sobie mówic co sie czuje...ludzie ...ja zostalam ukarana...nie każcie mnie i wy...to jest sytuacja jak z telenoweli...ale prawdziwa...obecnego męza kochalam kiedys bardzo, razem sie dorabialismy, wszystko jest na niego-prawie wszystko...mialam zostac sama z mlodszym kochankiem? to sie tylko łatwo mówi, potepia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawda
no nie........ dobrze zrobiłaś, cacy dziewczynka, wszyscy cie zrozumiemy, dobra dziewczynka z ciebie i bardzo biedna bo nieszcześliwie zakochana.... pogłaszczemy po główce bo to ty jesteś pokrzywdzona w tym układzie bidulko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawda
pewnie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takatammm
wiedzialam...ale przysiegam, ze to nie jest prowokacja...ile kobiet ma kochanków---tysiące... a u mnie taka pojebana sytuacja....gdyby mnie to ktos opowiedzial -popukalabym sie w głowe...ale MNIE SIE TO ZDARZYŁO...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawda
zdarzyło się.... oczywiscie samo.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takatammm
tak..samo...nigdy nie mialas tego? nigdy sie nie zakochalaś jak porąbana małolata?? "zawsze najbardziej winny jest najmądrzejszy"...tak? nie moglismy sie opanowac...same rece sie spotykaly...nie przezyliscie tego? to macie ubogie zycie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawda
ojoj... po co te nerwy.... przeżyliśmy nie raz nie martw sie o treść naszego życia.... tylko widzisz u ciebie od pierwszych porywów serca i magnetycznego przyciagania nie do opanowania do ŚLUBU minęło chyba trochę czasu, który można było wykorzystac na MYŚLENIE i podjecie jakiejs sensownej decyzji.... ale latwiej chronić i lukrować własny tyłek nie patrząc, że niszczy sie przy okazji innych, no to bogate to twoje życie nie ma co... na moje zrozumienie nie licz, może inni sie znajdą :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssss
czyli sypiałaś jednoczśnie z dwoma?? jeden zarabiał..a drugi??? gratuluję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiaaaa.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nooo nieee
ale z ciebie szmataaaa!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość he he he
ale ciebie dziewczyna poprostu dziwka.....i jeszce maszbeszczelnosc o tym pisac...wspolczucia dla chlopaka!!!!!!!biedaczek.............:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ble ble
zawsze mozesz nadal kontynowac romans za plecami meza...albo rozwiesc sie z mezem i na stale zwiazac sie z kochankiem...albo odpuscic ich dwoch i znalesc sobie nowego adoratora... dziewczyno masz pelen wachlarz mozliwosci...ja osobiscie wyslalabym cie na terapie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedny ten mąż...
bo okazuje sie ze wyszłaś za niego dla pieniedzy a on myśli ze z miłości...materialistka a do tego wyszło ze najgłupsza jesteś w tym trójkącie z drugiej strony biedny ten mąz botak dobrze sie kamuflowałas... a starsza..miałaś zabawę miałas pieniadze miałas kochanka pora kiedys poniesc tego konsekwencje sama w to bagno wpadłaś...:-(przykre ale prawdziwe prawda? kłoamstwo ma krótkie nogi i Twój kochanek jakby nie patrzec moze powiedziec wszystko Twojemu mężowi wiec chyba lepiej przyznac sie mezowi do zdrady moze zrozumie..? choc bedzie miec pewnosc ze jestes z nim dla kasy a jak sie dowie od osob trzecich to juz pakuj walizki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeee tam
zaraz szmata... prowokacja... ja tam wierzę i nie potępiam. raz się żyje, każdy żyje tak jak lubi i nie widzę w tym NIC złego. a po co mówić mężowi, jak nie wie to go nie boli a jak się dowie od osób trzecich to i tak nie uwierzy. a ten kochanek - piszesz, że byłaś jego pierwszą, czyli na pewno nie ostatnią - także niech Ci nie będzie żal. nie ma co płakać na rozlanym mlekiem,a w życiu czasem lepiej być praktycznym niż romantycznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×