SWOJA DZIAŁALNOŚĆ GOSPODARCZA

Witam wszystkich.Chciałam prosić was o pomoc konkretnie chodzi mi o założenie swojej działalnosci gospodarczej - sklep z ciuszkami.Wiem że nie jest to proste od czego mam zacząć,jakie formalnosci mam załatwić żeby wszystko doszło do skutku.Skąd brac ciuchy z jakich hurtowni zaznaczam, że mieszkam na podkarpaciu gdzie są najblisze hurtownie z naprawdę fajnymi ciuchami,dodatkami typu : torepki ,paski ,sztuczna bizuteria. Proszę o wasze porady gdzie i jak mogę to wszystko załatwić bardzo mi natym zależy z góry wielkie dzięki czekam na wasze odpowiedzi i podpowiedzi.Paa

Proszę poradzcie coś to jest dlamnie bardzo ważne i pilne.

ludzie mówcie bo też jestem ciekawa...

najpierw do urzedu miasta lub gminy po wpis do ewidencji dzialalnosci gospodarczej, nastepnie do urzedu statystycznego po regon i z tym do urzedu skarbowego.Tam wybierasz forme opodatkowania skladajac odpowiedni formularz, rejestrujesz sie na nip-ach i wlasciwie to wszystko. Co do hurtowni to nic nie wiem. pozdrawiam i powodzenia:)

Urząd Miasta - wyda zezwolenie na prowadzenie działalności Urząd Starystyczny - nada nr regon Urząd Skarbowy - nada nr NIP(o ile jeszcze nie masz) no i tam dowiesz się o sposobach rozliczania, czy bedziesz VATowcem, wypełnisz parę druków w ZUSie na odpowiednim druku się zaanonsujesz zrobisz sobie pieczątkę na początek to by było na tyle :)

jezeli chceszmiec sklep z ciuchami to trzeba wczesniej pomyslec skad brac towar. ja mam 20 lat i prowadze sklep i dobrze jak narazie mi idzie. wiec i tobie zycze powodzenia a w swoim miescie zamieszkania znajdz hurtownie a jak nie to trzeba pojezdzic po swiecie troszku :) powodzenia

Świateczek tylko gdzie mam jezdzić po tym świecie .Nie mam nikogo znajomego który powiedziałby mi gdzie mam jeżdzić wiem, że hurtownie są w Łodzi, ale nie wiem dokładnie gdzie.Może mi coś podpowiesz z góry wielkie dzięki.

do życia to Ty daleko nie zajdziesz i firmy nie poprowadzisz, bo Cię zjedzą.Firma to wieczne kłopoty, stres, a przede wszystkim przbojowosć, a Ty wykazujesz postawę pasywną, nie widzę tego.....w Twoim wydaniu, lepiej się zastanów, co chcesz robić.

Zycze Ci powodzenia ale samo zalozenie dzialalnosci to jest pryszcz. Przemysl to jeszcze raz zanim pozapozyczasz sie u znajomych i rodziny bo nie bedziesz miala ani firmy ani znajomych. I rowniez podpowiem Ci to co moj przedmowca; do tego potrzeba jaj, sily, poteznego samozaparcia i przebojowosci a Ty wydajesz sie byc do tego zbyt malo zdecydowana.

Wielkie dzięki.Ale początki są wszędzie trudne,a pieniążki mam nie muszę od nikogo pożyczać.Chodziło mi tylko o te cholerne hurtownie.

nie gwarantuje sukcesu firmy, to, że je masz oczywiście jest dobre na początek, ale nic poza tym.Nie myśl, że zapewnią stabilizację Tobie, czy firmie! Żebym je mieć potem musisz je puścić w ruch i mądrze gospodarować, pamiętaj, że będziesz miała do opłacenia podatki, pracowników, składki i cały szereg różnych innych , czynsz zalokal, media i setki setki innych wydatków! Sama musisz poszukać kontaktów z hurtowniami, pojeździć po , ponawiązywać kontakty, bez tego ani rusz! Wsiadaj w samochód i jazda po Polsce w poszukiwaniu tego, co dla Twojej przyszłej firmy jest dobre.CHyba masz jakiś biznes-plan? NIe? To szybko pracuj nads tym!Nie możesz siedzieć w internecie i czekać, aż się ktoś ulituje i rzuci Ci gotowy pomysł, namiary itp. Musisz być bardzo prężna i szybka, musisz podejmować decyzje, jak zamierzasz rozkręcać interes jak już na starcie chcesz polegać na innych? Pamiętaj też, że konkurencja jest duża i nie zawsze spotkasz się z życzliwością i pomocną dłonią, raczej spodziewaj się, że będzie odwrotnie!Spodziewaj się stałego napięcia, stresu i przysłwowiowego biegania wokół własnego interesu, na okrągło musisz miec ręke na pulsie!!!

w końcu nie chodzi o to, by wkłądać w firmę wiecznie jak w garnek bez dna, tylko o to, by włożyć, a potem by umieć z tego korzystać! Kasa musi się namnażać! Frima musi dawać dochód, inaczej szybko pozbędziesz się KAŻDYCH pieniędzy! Czyli - rozruch - wkładasz, owszem, ale nie cały czas! ale potem - zarabiasz , a zeby tak się stało musisz nad tym bezustannie myśleć i pracować, pracować, pracować! Własna firma rozkręca się mniej więcej do 6 lat, potem powinna przynosić zysk!

Hahahaha! Jak czytam co ludzie tu wypisują to mi zajady od śmiechu powstają :) Nie słuchaj tych brzydali.... Chcą aby Ci się nie udało, a najlepiej jakbyś wogóle nie spróbowała :P Ja prowadzę butik...mimo iż jestem facetem :) Pytanka: Czy Twoja miejscowość jest duża, czy mała? Jakie jest bezrobocie? Czy dużo młodych wyjechało? Na jakiego rodzaju ciuchy się nastawiasz? Odpowiedz na to a potem przejdziemy do pkt. drugiego :P Mariano