Kto ma ochote dzis na kawke?

Właśnie Ci Ptaszysko mówię, że w nowej wersji som bajery...ale ja pomimo, że jestem szalona nie mam zamiaru płacić:P Oglądałaś ?

Dziewczynki jak malinki, kobietki jak serwetki, baby jak kraby z łożek wyłazić, na kawką czas!!!

Dziś w sobote zapragnęłam posiadać nowy kabelek, który zapewni mi masę nowych doznań...:P

Witam o poranku. Kawka wypita - teraz czas się wziąć za porządki domowe. :D

1. kawka się pije 2. jedzonko dla Czterech Lap się studzi 3. ryżyk się gotuje 4. pranie się składa do szafy 5. talerze się myją 6. kurze się wycierają 7. muzyczka i gra i fajnie jest :D [Później TWA zrobi sie na bostwo i pójdzie pić kawkę z panem, który na bardzo miły głos!!!]

Lada moment nastąpi połączenie kabelka z gniazdkiem :P

Kody wycinam i filiżankę dostanę !!!

kurcze roztargniona jezdem...Flowka... Tak 3 kapuchy...garnek zawijańców...nigdy nie zacznę się odchudzać!:P

To dziwne TWA, że u ciebie wszystko się jakoś samo robi ... kurze same się wycierają ? :D Bo u mnie to jakoś nie działa - sama muszę !

Flowka oko już zrobione !

Dziasiaj dziewczyny mają wychodne ! :D Do wieczorka !

Ja nie mam wychodnego... Pracuje :( Oczy mam na swoim miejscu :P

Właśnie wróciłam z wychodnego ... :D

Jaka jezdem zła na kabelka...Dobrze, że Świecidełko jest kumate!!!

Sie nie denerwuj TWA --> jutro będzie nowy dzień ! :D DOBRANOC !!!

SIE nie denerwuje , już jest nowy dzień :D DZIEŃ DOBRY!

Witam o poranku!! Dzis mnie nie ma... Robie za kierowce i support :P

A komu będziesz Ptaszysko dodawać otuchy i go wspierać?

Aaaa komus ;) Tejemnica Poliszynera :P

Mam skromną nadzieję, że jak wrócisz z rajdu samochodowego i skończysz pocieszanie to do mnie zadzwonisz? :D Mam nadzieję, że mogę mieć nadzieję i nadzieja nie dotyczy tylko głupich, zakochanych i studentów :P

A ja mam nadzieje, ze nie bede musiala pocieszac :P Bo to mi srednio wychodzi :O Studenci nie za glupi :D Po to przynajmniej studiuja, zeby nie byc :P

Żeby być dobrym we współczuciu trzeba się wczuć w temat Ptaszysko... nalezy zjednoczyć się z cierpiącym ...duchowo i cieleśnie:p

Ty migacz!!! wyraziłam pewne pragnienie:D Nie wystarczy Ci tych światełek w autku:P

Flowka wstawaj ! W czerwonych kabaretkach na chandrę zrobiłam jajeczniczkę z śmieciami :P

Wspolczuc umiem... Wspolczucie i pocieszanie to dwie odrebne sprawy ;)

Uczucie żalu i smutku okazywane komuś dotkniętemu nieszczęściem - współczucie Nieść pociechę komuś, sprawiać, że ktoś jest mniej smutny, zmartwiony - pocieszanie dla mnie jedno z drugim się przeplata Ptaszysko :D

Przeplata sie (wiem to bez Twoich definicji :P ) ale to sa zupelnie 2 rozne sprawy!!! Nie trzeba komus wspolczuc, by umiec go pocieszyc, a z drugiej strony fakt, ze kogos sie nie umie pocieszyc, nie znaczy ze sie mu nie wspolczuje... (ja podpadam pod ten drugi przypadek)

Młoda siksa jesteś ...pewnie dlatego :P jak przyjdą cierpienia ...wtedy zrozumiesz ...;)

Posejdon płynie w niedzielę po mojej podłodze, ten zbudowany w 2006 roku :p

Jak mloda (taaa... i co jeszcze?) to myslisz, ze wolna od cierpien? Tu nie ma co rozumiec. To sie czuje... A pocieszac pewnie dlatego nie umiem, ze nie ma takiego sposobu by mnie ktos pocieszyl w pewnych sytuacjach. Czasem pozostaje tylko wspolczucie, bo wszystkie slowa i gesty nie maja sensu, sa wrecz niewskazane :O Jaki Posejdon? O_O