Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość apaixonada

zwiazki z cudzoziemcami

Polecane posty

Gość ja jestem z hiszpanem
jego ojciec to hiszpan,ale matka juz nie, na poczatku mi sie podobal nasz zwiazek,ale bedac coraz dluzej zagranica odechciewa mi sie tu byc i wiazac z nim bardziej na powaznie.przeszkadzala mi wiele rzeczy(nie jest podrywaczem,wiec nie oto chodzi): -on nie zna wielu zwyczajow polskich,a jak mu opowiadam to mam wrazenie,ze go to nudzi,uwaza za glupie -czasem jego kolega z skypa sie ze mnie nasmiewa,i tak naprawde on nic nie robi z tym,wg mnie powinien zerwac te znajomosc zamiast mowic,ze to sie ma nie powtorzyc -nie obchodza tu swiat tak jak my -wole gadac po polsku niz po hiszpansku,choc nie sprawia mi jakiejs trudnosci,jestem tu 3lata. -ma inna mentalnosc to nie ma sensu,nie chce juz z nim byc,boje sie wrocic do polski,polacy w sumie nielepsi,tak samo zdradzaja,pija etc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kachna1990_18@o2.pl
wypełniłam tą ankietę ale piszesz że jej tematem jest: " Związek z cudzoziemcem z perspektywy polskiego/polskiej partnera/partnerki - portret socjologiczny" myślę że na podstawie tych pytań, które zamieściłaś w tym teście nie będziesz w stanie zrobić "portretu socjologicznego" mianowicie w oparciu o ten zestaw pytań z ankiety nie będziesz w stanie wykazać jakie osoby wchodzą w związki z obcokrajowcami poza wiekiem miejscem zamieszkania osoby ankietowanej. brakuje tam m. in. poziomu wykształcenia tych osób, ilości wcześniejszych związków (udanych bądź nie), podałaś pytanie o wyznanie religijne osoby ankietowanej i partnera - ale brakuje stopnia religijności np. jestem chrześcijanką "wierzącą ale nie praktykującą" w pytaniach brakuje też z jakiej rodziny pochodzi osoba ankietowana (wielodzietnej czy nie) rozbitej czy nie czy ktoś jest osobą najstarszą, średnią czy najmłodszą z rodzeństwa, brakuje też pytań o tryb życia (sportowiec, czy osoba lubiąca czytać książki) brakuje też pytań o okoliczności poznania partnera by móc wykazać jakieś procesy i struktury łączące Polaków związanych z obcokrajowcami... nie wiem więc jak na podstawie tej ankiety chcesz to wykazać ????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kachna1990_18@o2.pl
Ankieta była konsultowana z prowadzącą, wiem nie zwróciłam uwagi na wszystkie kwestie, niestety jest to niemożliwe. Portret socjologiczny jako dodatek do tytułu to pomysł prowadzącej, który jako studentka musiałam zaakaceptować. Głównie chodzi mi właśnie o to jak wygląda ten związek i myślę, że do pracy, która nie jest licencjatem wystarczą mi te dane co uzyskam. A z tym wykształceniem to chyba faktycznie mój błąd, muszę to jak najszybciej poprawić. Mianowicie dziękuję za podpowiedzi, profesjonalne podejście do ankiety, na pewno weznę je pod uwagę przygotowując kolejne ankiety:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kachna1990_18@o2.pl
Mogę jeszcze naprawić ten błąd, jeśli mogłabyć mi wysłać na meila(jeśli nie chcesz tu) wykształcenie swoje i partnera, według skali: wyższe, średnie, zasadnicze zawodowe, gimnazjalne, podstawowe... Dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalka123aa
Witam, sama jestem w związku z holdnrem, przyznam, że jest fantastyczny, jednak spotkania musza się odbywać bardzo rzadko. Zamierzam jednak po skończeniu studiów wyjechac do Holandii do pracy. Oby się udało, bo ten oto holender, to mój ideał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się dołączam do dyskusji,bo takiego tematu właśnie szukałam,o dziewczynach z obcokrajowcami.Mój chłopak to Holender,i poznaliśmy się przez przypadek,ja we Włoszech,on w Niemczech,trochę zamieszania,odległość,język i pokaźna przeszłość z jego i mojej strony.Ale zaryzykowaliśmy i udaje się wyśmienicie już ponad pół roku,planujemy ślub,wspólną przyszłość w Holandii i z każdym dniem jest piękniej...Na razie język angielski między nami,z rodzicami niemiecki,ale myślę,że za kilka lat się nauczę,bez stresu podchodzę do tego,bo angielski tu wszędzie panuje a nie jak w Polsce byliśmy to tylko z moją przyjaciółką-nauczycielką angielskiego mógł porozmawiać swobodnie,bo wszyscy inni znajomi i rodzina rozumieją wszystko ale się wstydzą rozmawiać po angielsku,masakra!!!!Interesuje mnie jak inne partnerki holendrów postrzegają Holandię i ich mieszkańców,bo ja na razie zbyt krótko tu jestem aby się wypowiadać oprócz tego,że bardzo mi się podoba jako kraj...Proszę o wypowiedzi.pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do holendrów , moim zdaniem na pierwszym miejscu stawiają rodzinę , to domatorzy , bardzo pracowici i nie skąpi...lubia dobrze zjeść ...aha i są szczerzy aż do bólu...mówią prosto z mostu co im slina na język przyniesie...przynajmniej Ci których znam;)dośc wylewni w uczuciach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pracowici się zgodzę,nie skąpi-polemizowałabym,bo mój chłopak jak na razie stawia na równouprawnienie i zawsze płacimy po połowie,niby ok,mi pasuje,ale czasami przecież mógłby zafundować swojej dziewczynie kolację tym bardziej,że o wiele więcej zarabia ode mnie i zwyczajnie go stać,ale wszystkie inne cechy które wymieniłaś zgadzam się i akceptuje w pełni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RabbetB
Moim mężem od 5 lat jest hindus. Mieszkamy w Austrii wiec rozmawiamy po niemiecku chociaż on po 5 latach umie super polski. Mamy syna (3 latka) i planujemy drugie. Jestem szczęśliwa ale niestety do Pl nie jeżdżę bo nie mam ochoty słuchać głupich rasistowskich komentarzy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahhagg
ktos jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta z jajem
To I ja sie dopisze :) Jestem w prawie 4letnim zwiazku z Litwinem,pobieramy sie latem :) poznalismy sie w UK,w miejscu pracy.Ja myslalam na poczatku ,ze on jest Polakiem,a on ze ja Litwinka.Od tego malego nieporozumienia sie zaczelo I tak juz zostalo;).Dogadujemy sie po angielsku.Mamy podobny swiatopoglad i zainteresowania ...i te same ruskie pierogi :D Mniam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Despina
3 lata z grekiem w tym pół roku zaręczeni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiksnamalolata
Polscy faceci leca tylko na kase i zawsze patrza z jakiego domu jest dana kobieta. sa strasznymi materialstami wbrew pozorom. Nie sa tolerancyjn, trzeba ciale ich oklamywac aby utrzymac zwiazek w calaosci. Dla mnie bylo meczace udawanie swietej. teraz mam obcokrajowca, ktory jest dobrym kochakiem no i zajebstym przyjacielem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fiksnamalolata a czy myślisz że inni mężczyzni, zwłaszcza własnie obcokrajowcy sa inni ? Związałabyś się z kimś takim poznanym na portalu randkowym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż jest Turkiem:-) Znamy sie 5 lat a małżeństwem jesteśmy od maja tego roku, rozmawiamy po polsku i turecku. Żyje nam się bardzo dobrze:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×