Do wszystkich, którzy mają starsze rodzeństwo...

Mam pytanie. Moja siostra studiuje pewien kierunek, niedługo kończy studia, ja planuje iść do tej samej szkoły i na ten sam kierunek, tak się złożyło. Boje się jednak, że to nie za dobry pomysł. Znając życie wszyscy będą mnie porównywać (mam na myśli siostre, rodzinke-oprócz mamy, ona nas nigdy nie porównuje)... np. że ona zdała ten egzamin za 2 razem, a ja za 3 czy temu podobne. I na pewno wszyscy będą przeżywać, że ja to mam łatwiej, bo mam siostry notatki, jakieś kserówki po niej itp. a ona to się męczyła, sama musiała dać sobie radę. Wiem, że dla niektórych to żaden problem, ale ja mam dylemat i bardzo potrzebuje rady. Z jednej strony to żaden powód, żeby iść gdzie indziej do szkoły, ale z drugiej nie chce wysłuchiwać przez pięc lat ile to jej zawdzięczam... Poradzcie proszę!

ja tez poszlam do tej samej szkoly co moja siostra i jakos nie mam takich problemow..i nawet nie myslalam nigdy ze bede miala..na studiach jest inaczej niz w liceum lub podstawowce tam najczesciej ludzi sie nie kojazy a kazde notatki z poprzednich lat sa na wage zlota :)

Do tej pory tylko podglądałam ją w nocy jak pieprzyła się ze swoim facetem, pieściłam jednoczesnie dłonią łechtaczkę i żułam przepocone skarpety mojego ojca

Do osoby która podszyła się pod Milke000: jeśli nie masz nic do powiedzenia na ten temat, to sie kurwa nie ładuj z debilnymi żarcikami.

Do osoby, która się podszyła pod Milka000: jeśli nie masz nic dopowiedzenia na ten temat to się kurwa nie wpier... ze swoimi debilnymi żarcikami.

PODSZYWACZU !!!! wypierdalaj stąd !!!! lubię tylko i wyłącznie bolesną gardłowo-analną penetrację a nie jaskieś tam podglądanie !!! Pozatym moim fetyszem jest brud pomiędzy palcami u nóg. I kropka.

Widzę ze to forum jest tylko po to, żeby innym powrzucać albo jaja sobie porobić...

co nie znaczy ze nie lubię pomlaskać 4 dniowym serkiem spod czapy

Do podszywacza: SPIERDALAJ!

idę po analne kulki do sexshopu dosyc mam tego forum