Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cable

O sobie...

Polecane posty

Gość cable

napisze to bardzo chaotycznie, po prostu czytałam jakis inny topik i naszla mnie wielka ochota zeby napisac cos,wyżalić sie..:( Mam 21 lat,miałam tylko jednego chlopaka. Jestem niesmiała, często sie czerwienie... Wydaje mi sie ze jeszcze nigdy nie spotkałam zadnego normalnego faceta... nigdy w zyciu nie byłam zakochana. Moje kontakty z facetami ograniczaja sie do takich na imprezach itp. czesto jestem zaczepiana np na dyskotekach,no nie strasznie czesto,ale bywają takie sytuacje, łaknę kontaku,calowania sie dlatego czesto zdarza mi sie np calowac z jakims naprawde oblesnym kolesiem... z drugiej strony nie potrafie np normalnie gadac z facetami,nie wiem dlacego,zawsze sie krepuje niewazne czy jest to koles ktory mi sie podoba czy nie,czy go znma czy widze pierwszy raz w zyciu..mam jakąs blokade,robie sie od razu jakas wyniosla,tak jakbym uwazala ze on od razu na mnie leci..nie wiem czy napisalam to skladnie,ale cos takiego wlasnie czuje... do tego jestem dziewica i chyba jeszcze dlugo nią pozostane,bo czuje ze kazdemu facetowi tylko o to chodzi,zebym sie z nim przespala, czego dali wiele razy dowody... na 99.9% z moich doswiadczen nie wierze ze sa gdzies jeszcze normalni faceci..a ta jedna setna procenta to jest to,o czym marze,bo przeciez wokolo jest tyle cudownych par, ale dlaczego ja nie mogę nikogo znalezc... wiem ze dyskoteki itp to najgorsze miejsce z mozliwych na "szukanie" faceta, ale lepsze to niz siedzenie w domu i rozpaczanie o tym,ze nikt mnie nie chce. Uff to sie rozpisałam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzzzkaaa
I dobrze ze sie rozpisalas, bo przeciez o to tu chodzi, zeby pisac...pisac...... i ........pisac..........Ja jestem w Twoim wieku i tez obecnie jestem sama, chociaz kreci sie wokol mie mnostwo facetow. No ale niestety najczesciej nie Ci ktorzy powinni;-) Coociaz pare razy bylam naprawde zkochana z wzajemnoscia, no ale nikogo z nich tak naprawde nie kochalam. Tez mialam taki etap i teraz on tez czasem wraca, ze w chwilach skonfrontowania sie z mezczyzna , zaczynam tworzyc blokade i staje sie niedostepna....hmmm czasem to i dobrze, ale kiedys odtraszylam takim zachowaniem faceta na ktorym mi zalezalo i teraz tego bardzo zaluje. Najwazniejsze to byc pewnym i swiadomym swojej urody i wyzbyc sie wszelkich kompleksow, bo to one najczesciej wywoluja w nas takie zachowania.Glowa do gory napewno gdzies tam czeka na ciebie Twoj ksaiaze!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaki topic czytalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnyy
brzydze sie dziewczynami, które nie potrafia opanować chcicy i sa w stanie całować sie z byle oblechem...:o ale cóż, dziwny jestem bo "normalnym" to przecież nie przeszkadza:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cable
no wlasnie,tez to ze mam kompleksy sprawia ze jest tak,a nie inaczej, po prostu nie moge iwuerzyc ze moge sie podobac facetom.. a ten topic który czytalam to o kochankach,przeczytalam wypowiedz kobiety,która napisala jak to faceci potrafia powiedziec ci,ze cie kochaja,a za chwile calowac sie z inna..po prostu klamią jak najęci non stop,aby tylko osiągnąć swoją korzyść..o Jezu jak ja ich nienawidze:[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cable
dziwnyy --- no wiem ze mi to nie pochlebia,ale po prostu tak łaknę jakiejś namiastki tego poczucia,ze komus na mnie zalezy,ze robie to,a potem zaluje..oczywiscie nie caly czas,czasami,ale się zdaża... na chwile podnosi to moja samoocene,bo stwierdzam ze mu sie podobalam itp..no ale pozniej jest juz tylko gorzej...nie chce tez z drugiej strony zyc w ogole bez dotyku,a ile mam czekac na Księcia z bajki? jeżeli takowy sie nigdy nie pojawi?A swoja chcice opanowuje,bo jakbym nie opanowywala,to bym uprwiala seks z kim popadnie...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mebert
a ja lubie nieśmiałe dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mebert
jesteś nieśmiała a całujesz sie z kolesiami na imprezach?To chyba nie znam pojecia,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cable
a jestes -- juz to napisalam mebert -- no widzisz,a ja nie znam zadnego takiego,oni chcieliby zeby laska na raz dwa rzucila sie na niego,zawsze slysze ze kazdy koles marzy o dzikiej,spontanicznej lasce... a ja taka nie potrafie byc na początku,no chyba ze jestem pijana:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cable
no wlasnie,wiedzialam ze to bedzie zbyt chaotycznie napisane..sa we mnie rozne sprzecznosci,bywam niesmiala,ale bywam tez normalna,z tym ze bardziej czuje sie na osobe niesmiala,co jeszcze bardziej to potęguje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×