Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ktos_taki_sobie

rozstałam sie z facetem

Polecane posty

Gość ktos_taki_sobie

i dobrze bo łaczyla nas przyjazn nie milosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też się rozstałam
Na poczatek mam pytanie? Czy istnieje przyjaźn między kobietą, a mężczyzną??? Z tego co ja wiem i co przeżyłam w życiu nie ma takiej opcji! Prędzej czy później kończy się to łóżkiem! Nie uwierze, też że jet tobie tak dobrze, bo to była tylko przyjaźn, a nie miłość. Zawsze po stracie kogoś bliskiego, tym bardziej przyjaciela pozostaje żal, ból i pustka. Na pewno jestes inna niż ja. Zawsze po stracie cierpie! Teraz też. Ale biore sie w garść i wózek zycia ciągne pod górę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka przyjaźn nie istnieje,u mnie tez sie skonczyło źle,a było fantastycznie,nie wiem czy to była miłość czy zauroczenie,brakuje mi go strasznie,ale musze sie z tym pogodzic,bo wiem,ze juz nigdy nie bedzie miedzy nami nawet koleżenstwa:( trzeba sie wziasc w garsc,wylac troche łez,powspominac i wrocic do rzeczywistosci pozdrawiam i głowa do gory:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktos_taki_sobie
nie chciał lizać mi odbytu i podglądać ze mną mojej siostry w łazience podczas kąpieli to powiedziałam mu PA PA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez sie rozstalam z facetem- obiecal wczoraj zadzwonic, mial dzisisaj przyjechac.... i cisza, nie odezwal sie. A ja czekam i sie łudze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedzionaa
witaj zawiedzionyy...czy cos sie zmienilo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koleżanka szklanki-
i bardzo dobrze!!!!! nie jestem fanem utrzymywania czegokolwiek na siłę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona piekna
Rozstanie to rozstanie... nigdy nie jest miłe, odchodzimy od wielu rzeczy, ludzi i spraw.. czasem z sentymentem, czasem uśmiechem.. czasem łzami w poduszkę... Ja to za kazdym razem przezywam, ostatnio wydawało mi sie ze Jego nie kocham, że nie mogę.. ze nie przywiąze sie.... a jednak tesknie za jego glosem, uśmiechem, rozmowami do białego rana, dyskusjami, chce znać jego zdanie, chce podzielić sie swoim dniem i swoimi myślami tesknie za przytuleniem, dotykiem, nawet jego łysiną... jak go nagle nie ma, to boli jakby mi ktoś serce łamał... marzenia zostają, moze wspolne miłe chwile.. Spieszmy sie cieszyc, ze jestesmy z kimś to czasem wszystko co potem mamy.... Nie powiedzilam mu ze go kocham, chyba nie zdążyłam... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×