czy odnależlicie swoją ścieżkę w życiu ?

obawiam się że to bardzo trudne,ale nie niewykonalne należy cały czas szukać!!!

zgadzam sie jest to bardzo trudne

ja chyba tak.bynajmniej wiem czego chcę od życia. no i przede wszystkim mam świadomość tego,że życie ma się tylko 1-powtórki nie będzie.

ja niestety jeszcze takowej ścieżki nie odnalazłam,wciąż błądze ;-(((

Ja też wciąż szukam...

dżasti -życzę wszystkiego dobrego ........

tak właściwie to ja jeszcze też ciągle czegos szukam-każdy zawsze czegoś szuka-niezależnie od tego ile ma lat i co juz znalazł-ale to jest przecież naturalne-każdy chce zawsze trochę ulepszyć ,udoskonalić swoje życie

trudne to moje pytanie sama sie zastanawiam ile jeszcze muszę przeżyć aby być pewnym w 100 procentach że ta scieżka jest właściwa

nigdy nie ma się100%-ej pewności,niezależnie od tego ja długo rozważasz wszystkie za i przeciw.każde działanie wymaga poniesienia pewnego stopnia ryzyka

otóz to ...

najważniejsze żeby samemu czuć się dobrze z tym co sie wybrało-wtedy wiemy że jesteśmy kowalami własnego losu

coś w tym jest ....

ja teraz kończę pracę i zmykam do domku.UDANYCH POSZUKIWAŃ!!!

paaaa

ja od niedawna idę nową ścieżką w swoim zyciu...wyszłam za mąż, opuściłam dom rodzinny i przeprowadziłam się do męża, do obcego mi miasta i obcych mi ludzi. Nigdy nie wiemy czy dokonujemy słusznego wyboru w zyciu ponieważ nie widzimy co jest na końcu tej ścieżki dlatego to jest takie trudne. Ja wiem jedno..chce iśc tą ścieżka wraz z moim mężem i nie ważne co będzie...ważne żebyśmy byli razem. Mężu- KCB:*

wszystkiego dobrego na nowej sciezce życia ! podziwiam cię za odwagę

jesienne - dzięki serdeczne! Bałam się tej ściezki jak diabli ale kiedy w końcu na nią wkroczyłam to okazało się że dobrze sięz tym czuję i potrafię się odnaleźć. Mój mąż też myślał że będę płakać za mamusią ale nie...zaklimatyzowałam się praktycznie bez problemu, jestem szczęśliwa i nie żałuje! Do odważnych świat należy! Ważne jest to, żeby mieć w kimś oparcie, ja mam świadomośc że zawsze i w każdej sytuacji będę miała oparcie w mężu i to dało mi siłę by wszystko zmienić. zyczę wszystkim udanych decyzji!

ja nie mam oparcia w nikim

ja bardzo długo też nie miałam..i chyba dlatego tak szanuje to co teraz mam!

czy ktos jescze się wypowie ?

jnawet autostrade - 10 stanowa

PODNOSZĘ

szkoda ze nikt się jescze nie wypowie

szukam juz dluuuugo i zaczyna mnie to wku........rzac. niektorzy wcale sie tym nie przejmuja i sadze ze sa szczesliwsi w zyciu po prostu zyjac.

podnoszę

Trzeba przedewszystkim słuchac swojego wewnetrznego glosu. Robic w życiu to co kochamy robić.Ja juz prawie znalazłam...

podnoszę

ta scieżynka jest w zasięgu mego wzroku, ale niestety nie podożam nią, brakuje transportu... (forsy) ;) :P

Nigdy nie można w życiu mieć wszystkiego, co by się chciało. Ale można do tego dążyć i wtedy już sie jest na właściwej ścieżce. Myślę, że odnalazłam się w życiu, wiem, co jest ważne, a co mniej, wiem, co chcę w życiu robić i wiem, jakie mam marzenia (jak wygram w Totka :) ). Mam w sobie spokój, odwagę i chęć życia, dobrego życia. Czego wszystkim życzę :)