Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość FaceTmark

Co myślicie o kobietach, które bzykały sie z obcokrajowcami?

Polecane posty

Gość co sądzicie
o bzykaniu się z blondynami? a z właściecielami Fiata punto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, nie z właścicielami Punto? Ja tam wolałabym bezpośrednio z fiatem, po co decydować się na półśrodki ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A co jeżeli
właściciel Punto to obcokrajowiec????? Toż to Sodoma i Gomora!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no co Ty powiesz
jak to nie ma różnicy!!!! To polak a to obcokrajowiec!!!!!! a co do włąscicieli punta, to zalezy czy polak czy obcokrajowiec dziwki jestescie i tyle.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Innovator
A pewnie że jest to w odpowiedni sposób odbierane przez meżczyzn. Nikt nie chce za przeproszeniem "kurwiszonów". Nikt nie lubi łatwych kobiet i tyle. Choć czasem sa potrzebne. Większość kobiet woli poznać swojego partnera zanim"sie puści". Nie widze innej mozliwosci poznani kogoś nie rozmawiajac z nim na wiele tematów. Więc jedyne co powoduje takie zachowania kobiet to: popęd(wiec lepiej sie z taką nie wiązać, co najwyżej zrobić to i owo pare razy,) zasobność portwela sam fakt ze jest obcokrajowcem - ciekawość( co jak same panie stwierdziły świadczy o głupocie, bo czym sie różni obcokrajowiec od polaka? wiec co w tym ciekawego?) Biorąc pod uwagę że wg danych niecałe 1% kobiet porozumiewa sie swobodnie jezykiem obcym, można stwierdzić ze są łatwe, najprostszy z możliwych sposobów na określenie czy ktoś jest łatwy czy nie? bo czym sie różni 3 miesieczny zwiazek z obcokrajowcem, o którym wie sie tyle samo co o facecie poznanym 3 godziny wcześniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz...
chyba po 3 miesiącach wie sie wiecej o człowieku i byc może cos sie juz do niego czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A skąd te dane
1% kobiet zna jezyk obcy? A skąd wiadomo, że te które "bzykają się z obcokrajowcami" nie znają języka obcego? A dlaczego ta która bzyka sie z Polakami nie jest kurwiszonem, a ta, która pokocha obcokrajowca (bez pieniedzy!!!) kurwiszonem jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nic to tylko kompleksy panów
Jak nie można miec tego co się chce to trzeba to "coś" umniejszyć. I od razu samopoczucie skacze nam radośnie do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kompleksy i wiejska mentalność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Innovator
Między innymi ze statystyk szkól publicznych językowych itd. i z życia, bo sam sie tym zajmuje. Znajomośc wiekszosci polakow ogranicza sie kilkuset słów, co można tymi słowami przekazać? Druga sprawa ze w Polsce zna sie głównie angieslki badz niemiecki, a porozmawiac z włochem, francuzem, czy portugalczykiem w tym języku, to wiecej śmiechu i zastanawiania sie o co mu naprawde chodzi. bo wtedy zastosowanie ma ptk 3.... ciekawy, bo inny;) No tak czuje sie coś po 3 miesiach wiesz o nim tyle co z tym z którym porozmawiasz 3 godziny. A ja powiem: nic tylko myślenie kobiet z kompleksami. Bo mnie to średnio interesuje która robiła z tym czy tamtym. Zwyczajnie nie szanuje takich osób do czemu mam prawo, dla was kobiety słowo tolerancja oznacza niestety tylko jedno :tolerowanie waszych zachowań, bo tolerować czegoś że ktoś ma tylko inne zdanie już nie potraficie. a najbardziej rozśmiesza mnie ukrywanie prawdy później. Gdy wasz partner w przyszłosci spyta o to to przyznac sie nie potraficie, czym wybitnie pokazujecie że uważacie to za złe zachowanie;) (przynajmniej większosc Pań tak robi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to--ja
bez sensu.A co za roznica czy obcokrajowiec czy nie??? Ja mam chlopaka Anglika i od 2 lat sie z nim kocham.Co to za ograniczony punkt widzenia...Jak sie dwoje ludzi kocha i szanuje to chyba kraj z ktorego sie pochodzi nie ma znaczenia,co???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość davidec
masz racje nie ma znaczenia, zwłaszcza w wypadku krajów arabskich, potem takie kobiety rodziny przez ambasady próbują wyciagać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona marokanczyka
wiecie dlaczego ten topik sie pojawil?Bo polscy faceci maja kompleksy na punkcie obcokrajowcow!Ja im sie wcale nie dziwie!Slysze czesto twierdzenie,ze skur....obcokrajowcy dostaja najladniejsze polki.Dlaczego tak sie dzieje?Winny szukajcie w sobie panowie!Bo na rynku swiatowym cieniutko wychodzicie!czego nie mozna powiedziec o Polkach!Ja bzykam sie z obcokrajowcem,bo tak sie slkada ,ze za niego wyszlam.Chyba mi wolno,co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona marokanczyka
do pana powyzej.Ja bralam slub w Marokko!bylam tez tam wiele razy i nikt nie musial mnie sila wyciagac!!!Byles chociaz raz w arabskim kraju,jak nie masz pojecia,a wiedze czerpiesz z telewizji ogarnietej amerykanska propaganda to sie nie wypowiadaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość davidec
no to ciekawe, a o tej ambasadzie wspomniałem, bo własnie pracuje na polskiej placówce dyplomatycznej w kairze, tam to propaganda proamerykańska jest największa. Poza tym wytłumacze Ci że są dwa rodzaje krajów arabskich: takich gdzie bieda piszczy i arabowie uciekaja stamtad jak najdalej sie da i w takich gdzie zyje sie całkiem dostatnio a nawet bardzo dostatnio i nikt nie musi zyc za granica by zyc na wysokim poziomie. Ale Ty tego nie wiesz tym bardziej jestem zaskoczony, że tak obeznana w kulturze arabskiej kobieta nie ma pojęcia o tych krajach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko,ze faceci z tych bogatych krajow,tacy muzulmanie w 100 procentach nie biora sobie za zony polek,bo im na to religia,a raczej tradycja nie pozwala.Musze tez pana przeprosic,za moj \"napad\",ale jestem juz przewrazliwiona na tym punkcie.Tyle musze sie nasluchac zlego o Arabach,podczas gdy moj maz jest bardzo dobrym czlowiekiem...boli mnie to i dlatego tak reaguje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po za tym nie moge sie do konca zgodzic,do tego jak pan arabskie kraje podzieli(bogate i biedne)Wezmy Egipt,czy samo Kairo .kolo tych Arabow ,ktorzy zyja w dostatku,zyja biedni.To samo jest w Marokko.Kolo palacow,w ktorych zyje rodzina krolewska,czy inni bogacze,ktorych nie brakuje ,zyje Arab ,ktory ma osmioro dzieci do wyzywienia i jedyne co posiada jest stary osiolek,na ktorym wozi ziola i warzywa na suk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
„Nic to tylko kompleksy panów Jak nie można miec tego co się chce to trzeba to \"coś\" umniejszyć. I od razu samopoczucie skacze nam radośnie do góry!” Świetnie, świetnie!!! A dlaczego to droga pani sądzi że się nie ma tego co się chce?? Z całą pewnością nie chcę dziwki. Dziwka to najwłaściwsze określenie dla osoby, która puszcza się z obcokrajowcem chcąc „złapać” go na sex, dla jego paszportu, kasy, nowego sportowego samochodu czy też łatwiejszego życia, tłumacząc się przed sobą samą i innymi że się w nim bardzo zakochała z powodu jego śniadej cery, ciemnych oczu, etc. Śmieszne jest to, co ktoś zauważył, że jak się nie udaje i któraś wraca z punktowym dorobkiem a czasami i przychówkiem, to później rozgłasza ze Polacy to naród mało tolerancyjny. Słusznie również podkreślił ktoś, że ten brak tolerancyjności wg powyższych pań ogranicza się jedynie do braku akceptacji dla ich poczynań. Ale skoro ich cały świat ogranicza się jedynie do ich własnego ego to nie sposób dziwić się, że jest inaczej. Oczywiście każda z nich ma pełne prawo do takiego zachowania, tak samo jak ja mam prawo do własnej subiektywnej oceny takiego ich postępowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pawł G
ze zlapia syfa zagrgranicznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doPxaM Do twojej wiadomosci...moj maz nie jest wcale bogaty.Jego rodzina tez nie.Razem jakos staramy sie do czegos dojsc.Dlaczego nie chcecie zaakceptowac,ze sa dwie strony medalu?Sa dobrzy i zli obcokrajowcy,sa panienki co leca na kase itd. i sa te ,ktore kochaja na serio!Po za tym Polacy tez sobie poczynaja z paniami z innych krajow.to jest dla was o.k?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JA MAM NARZECZONEGO
PORTUGALCZYKA. Laczy nas przede wszystkim jednosc dusz , dopiero p[otem ,,sprawy intymne''. byl dla mnie pierwszym partnerem seksualnym a ja jego . Wydaje mi sie, ze po prostu obcokrajowcy cenia sobiePolki za wiele rzeczy... niekoniecznie za sex..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mam- Węgra ;-) i nie polecialam na pieniadze , paszport czy samochód...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do 102
a na co poleciałas na wygląd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×