Nie potrafie już wyjśc z domu BEZ PODKŁADU. nie chcę ale muszę

mam dopiero 15 lat i co tu duzo mówić: problemy z trądzikiem. codzienie rano gdy wstaj e spoglądam w lstro i myślę : " znowu będe musiała uzyc podkładu a do tego poprawić jeszcze w szkole" a przeciez dzien wcziesniej obiecalam sobie ze odstawie go na jakiś czas. ale cóż. . . :( bez podkladu wyglądam .. strasznie.. oh te krosty, przebarwienia, plamy itd. :( więć go stosuje.. ale czuje sie z nim tak źle.. nieswojo. po przyjsciu do domu myję twarz itd ale mam wrazenie ( mam nadzieje ze to tylko wrazenie) ze przez podkład mam więcej krost. oczywiscie uzywam takiego do młodej cery z problema,i tradzikowymi ale i tak.. moze przesadzam to w koncu tylko makijaz. ale nie hce w wieku 20 lat wyglądac jak 30 ltka albo i lepiej... :(

to smutne :(

sorry za błędy

jak mam traktować ten komentarz??

miałam to samo co Ty:-oTez miałąm tradzik i nie wyobrażałm sobie wyjśc z domu bez warstwy podkładu(a czasmi nawet korektora i do tego pudru :-o)Teraz mam 23 lata,trądzik prawie mi już przeszedł a podkłądu wogóle nie uzywam od dłuższego czasu;)Po prostu jakieś dwa lata temu powiedziałm DOŚĆ smarowaniu sie jakimś świństwami typu podkłąd:-PTezmając podkład(nawet tych najlepszych firm)jakoś źle sie czułam i cały czas miałam uczucie,że mam jakieśsmarowidło na twarzy:-oPrewnego dnia po prostu przestalm uzywac podładu,miałam tego dość:-oPostawiam na pielegnacjkę cery,zamaist tracic czas i kasę na makijaż,kupiłam dobrą serie antytradzikową,poszłam też do dermatologa aby przepisał mi jakieś masci na tradzik.Po kilku meisiacach zaprzestania stosowania podkłądu i uzywania kosmetyków antyradzikowych oraz przy zdrowej diecie,pamietaniu o odpowiedniej ilości snu,przebywaniu na swieżym powietrzu,unikaniu kawy,słodyczy i alkoholu stan mojej cery bardzo sie poprawił i choc nie jest ona jeszcze super gładka i doskonała to juz zapomniałm o wszelkich podładach,korektorach,pudrach z czego bardzo sie cieszę;)Mój makijaż to tylko tusz i błyszczyk;)Spróbuj po prostu odstawicpodkład i skup sie na pielegnacji swojej cery:-)Uwierz mi,można życ bez podkładu! Pozdrawiam i zyczępowodzeni

nie wiem co robić. czy takie pdokłady (przeznaczone do mojej cery) moga ją zniszczyc w jakis sposób?? prosze o odp

nawet te przeznaczone do młodej,tradzikowej cery niszcza skórę:-o

do gdy byłam w twoim wieku----> dzięki za wypowiedź a czy te podkłady nie zniszczyły Ci jakoś skóry ?? no niewiem.. trudno będzie mi odstwaić podkład. bez niego wyglądam.. strasznie! AH TEN TRĄDZIK !!! :( i bylam juz i u lekarza itd i nic:( postaram sie postawic na pielęgnacje nie na zatuszowanie ale nieiwem czy mi się uda. pozdrowienia

czego od nas oczekujesz?

piętnastolatko-----> no smutne jest to co piszesz, bo to naprawdę kopot :(:(:(

właśnie... :( :( :( DUPA BEZ ROWKA--------?> NIEWIEM. CHCE POPROSTU POWOEDZIEC CO CZUJĘ.

autorko topiku powiem ci wprost...najprawdopodobniej ok 70% krost na Twojej twrzy jest z powodu używania podkładu...to jest tak..wyskoczą krostki więc używasz podkład więc jest więcej krostek, znowu podkład...i tak w koło...i zamiast przecierpieć półroku czy nawet rok z tym wszystkim na twarzy to dziewczyny chodza z tym latami... :( odstaw podkład, dokładnie oczyszczaj cere rano i wieczorem (+peeling raz na tydzien albo maseczka oczyszczająca) a krostek bedzie znacznie mniej.

dish---> chyba mnie przekonałes.. aż 70%?????

tylko to będzie dla mnie trudne, bo gdy zobacze sie rano wlustrze to.. :( a jeszcze w szkolnym lustrze.. :(-

niestety podkłady zniszczyły mi trochę cerę i to także był jeden z powodów dla których je odstwiłam:-oZaprzestałam ich używania zanim moja cera całkiem sie nie zniszczyła:-(Teraz jak ich już nie stosuję i jak bardziej dbamo skórę stan mojej cery znacznie sie poprawił.Postawa to pielęgnacj a o podkładach najlepiej zapomnieć bo prawda jest taka,ze im dłużej i częściej stosujesz podkłady to cera wygląda gorzej:-o

i baaardzo rozważnie używaj leków przepisanych przez dermatologa...nie wal zbyt grubej warstwy maści ani nie używaj częściej niż jest zalecone przez lekarza...to przesusza cerę która broni się zwiększając produkcję łoju co skutkuje kolejnymi pryszczami (kolejne błędne koło w które łatwo się wpakować)...dobra metodą jest nawilżanie cery powiedzmy 30-60 minut po nałożeniu maści jakimś lekkim silnie nawilżającym kremem.

wiekszość pryszczy spowodowana jest niestety używaniem podkadu i im częściej go stosujesz tym jest gorzej:-oNajlepiej odstwic podkład zanim będzie za późno....

poprawiaj sobie humor doborem stroju, fajna fryzurą, powalającą perfumą...i dużo, dużo się uśmiechaj...a ludzie nie bedą nawet zauważać twoich krost :P

Ja też miałam kiedyś straszne problemy z cerą, nic mi nie pomagało, do momentu kiedy zaczęłam myć twarz płatkami owsianymi.Stan mojej cery poprawił się po kilku miesiącach. Oczyszczam twarz w ten sposób już od kilku lat bo weszł mi to już w krew:-). Nie używałm nic innego do mycia twarzy i bardzo mi pomogło, a pojawiające się niekiedy pryszcze smaruję benzacne 10%.

Niekoniecznie podkład musi powodować, że wyskakują nowe krostki. Jeśli podkład jest lekki, ma właściwości gojące, nie zawiera talku (a tylko nieliczne zawierają taki składnik), to mogą leczyć a nie szkodzić. Jako nastolatka miałm pryszcza na pryszczu :D i dopiero kiedy zaczęłam stosować podkład cera zaczęła mi się wygładzać, do tego dochodziły kosmetyki do demakijażu (poza mleczkiem, którego przy trądziku nie powinno się stosować), kremy. Nie wiem jak wygląda teraz jakościowo podkład Eris poniżej 20 lat, ale wtedy miał większość składników ziołowych i gojących. Teraz nie jest wcale najlepszy moment na odstawianie podkładu, bo zaczynają się chłodne dni i trzeba zabezpieczać skórę przed zimnem - przy trądziku zwiększona skłonność do podrażnień, pękania naczynek i powstawania krostek. Zawsze możesz spróbować przez jakiś czas nie stososwać podkładu, a później do niego wróić jeśli będziesz się źle bez niego czuła.

To ja cos napisze... też mam trądzik i akurat podkład nic do tego nie ma. Odstawilam na jakis czas (4 miesiace) i zadnych super efektów nie widzialam to używam dalej. Tylko ze ja przez te leki przeciwtrądzikowe to strasznie blada i podkladu używam tylko to tego zeby nie wyglądać jak jakiś upiór. Sprawdź na swojej skorze, czy podleczy sie jeśli przestaniesz używać podkładu. W moim przypadku to nic nie pomogło...

talku (a tylko nieliczne zawierają taki składnik) - a są takie? Ja jeszcze nie widziałam podkładu bez \"Talc\" a cieni tym bardziej. A talk przy wszytskich PEG, DMDM itp. w podkładach to picuś... Polecam autorce punktowo na pryszcze Tormentiol (maść) , pastę cynkową. Oraz syirytus salicylowy do lekkiego odkażania twarzy - ale to raz na 2-3 tygodnie. A i taką cere wbrew pozorom trzeba głęboko nawilżac!

ja tez mialam kiedys problemy z cera i to dosc powazne, odstawilam podklad, nic to nie dalo i leki tez mi nie pomagaly, w koncu dermatolog polecil mi picie 3 litrow wody mineralnej dziennie i podzialalo, cera mi sie oczyscila i to dosc szybko, teraz mam sporadycznego pryszcza a wode pije litrami!

tyle , że nie z trądzikiem , ale również używam podkładu codziennie ze względu na to , iż od zawsze jestem b.blada i wszyscy myślą , że mam anemię poza tym bez podkładu wyglądam jak maszkara i to jest powodem dla którego nie mogę się obejść bez podkładu chociaż nie chcę już tego używać tak ja ty - mam 23 lata i jak narazie nie widzę by podkład zmienił lub zniszczył mi cerę choć wiem , że stosowanie go jest szkodliwe i też chcę przestać to stosować tylko nie wiem jak :( paskudnie się czuje bez tego :(

Możecie mnie oświecić w jaki sposób podkład niszczy cerę? Oczywiście mówimy tu o prządnym podkladzie a nie jakimś bazarkowym... Ja uzywam podkladu od 14 roku zycia, czyli od 8 lat, a skorę mam jak dziecko. Uzywam porzadnych kosmetykow pilegnacyjnych i podkladow dostosowannych do mojej cery i nie zauwazylam ZADNYCH negatywnych skutkow na mojej skorze.

ja też stosuję podkład już kilka lat - narazie nie widzę by mi zaszkodziło - prócz tego stosuję mleczka , tonik odpowiednie kremy , ale może chodzi o to , że podkład wysusza cerę hmmm ????

Jestem os Was starsza ale mam córkę w wieku osiemnastu lat z fatalnym trądzikiem. Nachodziłysmy się po lekarzach, niestety oprócz lzejszego portfela nic to nie dało. Sama kupuję córce podkład - teraz eris, uwazam, ze jednak lepiej po nim wygląda. Osobiście używam podkładu od 18 roku życia a kiedyś podkłady były naprawdę ciężkie i zatykały pory. Mam lepszą cerę niż większość moich koleżanek które zawsze miały "gołą" twarz. Jedna zasada - bardzo dokładny demakijaż po przyjściu do domu. Najlepiej mleczkiem a następnie wodą np. z płatkami owsianymi. Ktoś o tym pisał i naprawdę płatki są dobre.

moze sprobuj Excipial - to leczniczy podklad z apteki kosztuje ok. 20zl, nie zatyka porow i przez to nie powoduje wyskakiwania nowych pryszczy sa dwa odcienie - jasny i ciemny jasny na zime powinien byc dobry :)

w szkole, moze powinnas sie za nauke wziasc a nie myslec o pierdolach...

Niestety mam to samo... :( Mam 20 lat a podkładu zaczęłam używać też w wieku 15 lat i również z powodu pryszczy ... Teraz co prawda pryszczy już nie mam ale jakoś nie czuję się dobrze bez podkładu :o Mam wrażenie że wszyscy widzą moje plamki i niedoskonałości cery :( Oczywiście w domu zazwyczaj zmywam makijaż.