Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Spinaker

Poczekalnia - dla pań po 40-stce

Polecane posty

Cześc dziewczyny młode inaczej :D. bezszelestna --- nie udało mi sie obejrzeć Twoich cudeniek, które dziewczyny tak chwalą. Mam w pracy zainstalowaną \"policję netową\" i na Twoja strone mnie nie wpuszcza dając komunikat : pornografia :D:D . Ale postaram sie obejrzeć Twoje rękodzieło w domu. ktosia --- może mieszkasz gdzies niedaleko stolicy albo możesz tu dojechać ? Ja niestety tylko w Warszawie mogłabym jakieś znajomości uruchomić. Wyobrażam sobie jak bardzo się złościsz na naszą słuzbe zdrowia. Najgorsze chyba jest poczucie bezsilności wobec ignorantów. Trzymaj się. Napewno będzie OK. bosanova --- gratuluje zapału do dziergania. U mnie niestety gdzies sie on ulotnił. W tym roku zaczełam co prawda czerwoną bluzeczkę dla siebie ale ... odłozyłam i lezy sobie spokojnie. Leń ze mnie ;) kubusiu --- ja też czesem mam takie dni, ze po przyjściu z pracy łapie drzemkę a później nie mogę zasnąć. Pozdrawiam. Marmi -- nie zazdroszczę siedzenia po nocy nad zleconymi pracami. Ale czasem nie ma innego wyjścia. spinaker--- a Ty gdzie się podziewasz ???? Wracaj natychmiast ;):) Pozdrowienia dla reszty. Może jeszcze się odezwiecie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem Wróciłam z poczty.Zamówiłam 3 tygodnie temu kilka łaszków.Z takiego sklepu wysyłkowego\"Bon PriX\" Przysłali mi trzy bluzeczki koszulowe.dla męża koszulę . Zapłaciłam prawie 150 zł.Ale jestem zadowolona. Wszystko ze 100% bawełny.A dla córki brązowa bluzka z wzorem na ramieniu Bluzki koszulowe przydadzą mi sie do pracy do spodni .W szkole jest gorąco,a my sie wietrzymy bez przerwy.Ale ponoć nie można regulowac pokrętłami przy kaloryferach,bo mogą sie urwać. Wszystko jest stare,ponad 20 lat.Więc lepiej nie ruszać.Piszcie.dziewczyny,co u Was? Dla wszystkich🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nadal w biegu nawet niemam czasu się przywitać. To już jutro córcia leci, a ja nadal biegam do dentysty. Dziś tak bolał, że byłam 2 razy. Jak już będę mieć chwilę więcej to zajrzę. Jutro mnie niema cały dzień. Trzymajcie się. 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bosanówko, cieszę się, że ty się cieszysz. Jednak coś nowego w szafie to fajna rzecz! Dajen, kurcze, ale masz niefart, dziewczyno z tym zębem! I jeszcze ten wyjazd córy! No, tylko się zastrzelić! Zaczyna się teraz moja polka z medycyną. Właściwie to tylko czekała przyczajona i udawałam, że jej nie ma! Najstarsza córa ma infekcję paciorkowcową, była już kuracja antybiotykowa, niestety nic na lepsze, a raczej na gorsze! Wyniki tragiczne! ASO do 300, ona ma 1600- po antybiotyku. A przecież to się rzuca na serce i na stawy. Jeszcze boli ją nerka, też od tego. Ona ma 18 lat! I w styczniu ma mieć artroskopię, bo jej rzepka siada! Mam dość!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dajen ja też dzisiaj odsiedziełam ok 1,5 h na fotelu u dentysty ,poszła mi 5 i odtwarzał mi ją na sztyfcie mordke mam naciagniętą 25 stopni w prawo ale zab uratowany . ogólnie to u nasz sroga zima , jest już -14 stopni nie chcę wiedziec co bedzie rano .Kubusiu, Dajen trzymajcie się . ,nie mam natchnienia , bo jeszcze mi w głowie aniołki borują.Pozdrawiam was wszystkie barrrrrdzo goraco .pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ruda -ja w przeciwienstwie di Ciebie moge chodzic do dentysty ale wara ze znieczuleniem , może mi się igła na kośći szczekowej złamac i co? i nikt mnie nie przekona że tak nie bedzie ;) bardziej mnie przerażają ceny .Ogólnie unikam chodzenia do lekarzy , bo oni przyciagaja pecha , pójdziesz z czymś małym a tu się okazuje że stan przedzawałowy hehehe . Jeszcze raz pozdrawiam wszystkie , ale to naprawde wszystkie .Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kubuś PUchatek Dziekuję za adres strony Bezszelestnej -piękne rzeczy, naprawdę. Pytałaś co to za prace zlecone - to tłumaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bezszelestna -podziwiam Twój talent ale i cierpliwośc TO JEST PIEKNE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosia41
Witam i ja wieczorowa porą. Właśnie wróciłam od córci. Nadal nie jest najlepiej ale poprawiłam sobie humor po rozmowie z lekarzem. teraz prowadzi ja młody asystent. Zupełnie inne podejście. Można z nim normalnie porozmawiac, dopytac sie o wszysto a on cierpliwie odpowie ludzkim głosem nie mędrkując po lekarsku. No i moja córcia jest mile zaskoczona, że lekarz do niej zaglądał parę raz w ciągu dnia. Przyszedł nawet na inny odddziął gdzie miała badani i dostała ataku. Ten lekarz stwierdził, że ma wątpliwości czy moja córcia ma padaczkę, bo za dużo rzeczy mu nie pasuje. Zobaczymy co z tego będzie. Oby tylko go nie przechwalić. Bezszelestan ja jestem z Olsztyna, to troszkę daleko do Poznania, ale jezeli nie znajdę pomocy bliżej to chetnie skorzystam. Ruda warszawa jest torche bliżej niż Pznań i nie ma problemu z dojazdem (jestem czynnym kierowcą) dziękuję za zainteresowanie. na razie mam umówioną wizyte prywatną w Elblągu. Zobaczę co z tego wyniknie. Jeżeli cos było by nie tak to będe Was prosic o pomoc. Bardzo dziękuję za życzenia dla mojej córci :) czytałam wasze wypowiedzi to można powiedzieć, że dzić dzień dentystyczny. ja tez jestem po wizycie u dentysty. Ząbek wyleczony a kieszek lżejsza o 100 zł. Poza tym zaliczyłam dziś rowniez wizyte u ginekologa i znów lżejsza o 100. Tak więc miałam dziś dzień "lekkich pieniędzy" :) Pozdrawiam Was wszystkie i jeszcze raz dziękuje za Wasze podtrzymywanie mnie na duchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak cichutko,wieczorową porą , witam te, które jeszcze nie śpią. Babeczki,trzymajcie sie dzielnie . Dzisiaj tu panuje typowo stomatologiczny nastrój. Ale nie tylko.:P Dzisiaj przeglądając pocztę zauważyłam,że mam meila od Forever. Dawno nie zaglądałam tam,chyba z tydzień.I niechcący meil mi się skasował.Forever,jeśli możesz , to wyślij jeszcze raz. bo nie mam Twojego adresu.A mój adres gdziś podawałam,jest prawdziwy. Jeszcze 2 dzioneczki i wolny weekend. Ja już żyję tylko od weekendu do weekendu.Te wstrętne choroby robią swoje. Jestem bardzo zmęczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosia41
Ja tez żyję od weekendu do weekendu. Potem szybko uciekająca sobota i niedziela i znów poniedziałek a my o tydzien starsze... i minął miesiąc ....i już za trosze ponad miesiąc minie rok. I znów o jeden rok bardziej doświadczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Oj, tak, ja też żyję tylko od weekendu do weekendu i tak jak napisałyście, czuję jak szybko przemija czas. Też się nie najlepiej czuję, boli mnie brzuch i chyba nerka, a ciągle jestem zmęczona i śpiąca. Chyba się wybiorę do lekarza po niedzieli, bo coś nietęgo! Niechby już się wyjaśniło, albo w te albo we wte. Wpadnę później zobaczyć co się dzieje. Na razie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem już.Wróciłam z zakupów.kupiłam piękną włóczkę na sweter dla córki i męża.Nie wiem czy mi wystarczy?? Bo wzięłam tylko 1 kg.Tak jakoś bezmyślnie,ale trudno,najwyżej będę kombinować. Dajen,jak tam pożegnanie z córką? czy były łezki? Współczuję Ci.Nie lubię takich sytuacji. Kubusiu, pamiętaj ,że zdrowie mamy tylko jedno. A paciorkowiec to poważna sprawa.Nie zwlekaj,tym bardziej ,że stawów i serca nie można sobie ot tak wymienić.Czem prędzej do lekarza. Ofko,jak tam na Podhalu? Czy mocno dmie?Tam zawsze macie chłodniej niz w innych regionach kraju.A zima trwa pół roku. MarMi, to Ty musisz być dobrą poliglotką.Z jakiego języka lub na jaki tłumaczysz? Ktosiu,trzymaj sie dzielnie,musisz być dobrej myśli,zobaczysz Skarbie,że dziewczynka ze wszystkim sobie poradzi.Ale wiem co czujesz.Każda matka tak ma. Forever , co z tym meilem? Jeśli masz sprawę do mnie to zapraszam na moją pocztę .Adres masz aktualny. Siedzę teraz przed kompem,ale z nogami w misce pełnej wody.Tak mi przyjemnie,a wcześniej mnie bardzo bolały.Nosze wygodne buty,staram się nie na obcasach,choć uwielbiam. Ale moje stopy już odmawiaja mi posłuszeństwa.Po prostu zdeptały się .A zabiegi dopiero za miesiąc.Spinaker,co u Ciebie? Żyjesz? Pozdrawiam te,których nie wymieniłam w moim poście. Piszcie więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór.U mnie juz dzisiaj jest piątek-:D:D:D Mam trzy dni wolnego.Ale raj na ziemi.Doczekałam sie ,nie musze jutro wstawac o piatej tylko dopiero o szóstej:D Bosanówko,pisałam maila na powitanie ,bez żadnej sprawy,wiesz ,tak dla zaciesnienia kontaktów.Napisałam zreszta do kazdej z WAs ,do której znalazłam jakiś namiar.Wprawdzie obiecałam ,że w weekend napisze wiecej i sie oczywiscie nie udało.Ale nie ma tego złego,forum jest dopiero na poczatku działalnosci.Juz pisze do Ciebie. Buziaki dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosia41
I znów minął nastepny dzien. U mojej córci bez zmian. czekamy na wyniki, ale opieka jest duzo lepsza niż poprzednio (żeby nie zapeszyć), podejrzewam, że to wynik mojego poprzedniego skarżenia do dyrekcji. Taka ze mnie skarżypytanastare lata, ale przyniosło skutek, tylko pielęgniarka sie nie odzywa ani do mnie (nie odpowiada dzien dobry), ani do córki. A to nieważne. Czy Wy też zaczynacie juz myśleć o prezentach świątecznych? ja na razie szukam pomysłów. Jako,że nie mam co mysleć o jakiś własnoręcznie zrobionych niespodziankach (zazdroszę niektórym)musze zdać się na "gotowiznę". Tylko trzeba wpaść na dobry pomysł. No moje Panie ale wcześniej mamy "Andrzejki" powróżymy sobie??? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosia41
czekam i czekam a tu nikogo klikam i klikam a nikt nie słyszy. troche smutno:( ale życzę Wam dobrej nocki i miłego dnia pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam - Bosanova żyję, żyję...ale co to za życie, ciemności tak szybko zapadają, słoneczka brak. Zwyczajnie dopadła mnie mała deprecha, tak to u mnie już bywa, gdy słońca brak - a do wiosny tak daleko ;) Dopadają mnie różne smutki i smuteczki.Czasem brakuje motywacji do życia...a żyć trzeba. Dodatkowo zdrowie już nie to (jak u większości z nas) ...tam strzyka, tam zgrzyta i trzeszczy - ot zwyczajnie, samo życie. Nie odzywam się, bo nie chce marudzić i przynudzać, ale czytam wszystko co piszecie :) - Co się tyczy świątecznych prezentów - na razie kupiłam dla mamy cieplutkie bamboszki, takie do chodzenia po domu, jeszcze do tego kupię cieplutkie skarpety i nie będzie marzła w nóżki :) ...nad resztą prezentów muszę jeszcze pokombinować. - Ruda ja wróciłam, a Ty gdzie zniknęłaś ? ;) Dla wszystkich 👄 do następnego, wirtualnego spotkania 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej,witam cieplutko w sniegowy poranek. Coś optymistycznego wypadałoby napisac.W pracy nie jestem ale w domu od rana apteczka sie nie zamyka,mąż -nerka chyba mu schodzi następny kamień,dzieciaki-po kolei -gardła.Do apteki mam dzisiaj kurs zapewniony.Optymistycznie:D zaczynam,nie ma co:Kończcie szybciutko prace,dziewczyny i wracajcie zdrowe do domu.Niepracujące-na komputery:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak zwykle, z rana pobiegłam do mamy (tego biegania nie brać dosłownie) ogarnęłam mieszkanie, poplotkowałam i niedawno wróciłam. Czas brać się u siebie za obiad - dziś leniwe... bo i ja dziś leniwa troszeczkę :) - Forever u Ciebie szykuje się mały lazaret, ale przy profesjonalnej opiece to i chorowanie mniej sztraszne ;) Współczuje mężowi, \"urodzić\" kamień - okropny ból go czeka . Pozdrawiam Was dziewczynki :D - dzisiaj mi nawet humor dopisuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znowu ja - przytoczę Wam zabawną historyjkę, którą znalazłam w internecie pt. - Zrozumieć kobietę Mężczyzna spaceruje kalifornijską plażą pogrążony w głębokiej modlitwie, nagle przemówił głośno: - \"Panie Boże spełnij jedno moje życzenie\" I usłyszał głos Boga: - \"Ponieważ zawsze chodziłeś moimi drogami spełnię twoje życzenie\". Mężczyzna poprosił: - \"Zbuduj dla mnie most na Hawaje żebym mógł tam jeździć samochodem, kiedy tylko zechce\". Bóg odpowiedział: - \"Twoje życzenie jest bardzo materialistyczne. Pomyśl logicznie, jak wielkich nakładów wymaga takie przedsięwzięcie. Ile betonu, stali. Rzecz jasna mogę to zrobić, ale trudno znaleźć usprawiedliwienie dla takiej prośby. Może wymyśliłbyś inne życzenie, które bardziej oddałoby mi chwałę. Mężczyzna długo się zastanawiał i w końcu odrzekł: - \"Dobrze Panie Boże, w takim razie chciałbym być w stanie zrozumieć kobiety. Chciałbym, wiedzieć, co one czują, w głębi duszy, co myślą, kiedy nie odzywają się do mnie albo, kiedy płaczą. O co tak naprawdę im chodzi, kiedy na moje pytanie - co Ci jest? - odpowiadają - a nic. I chciałbym wiedzieć, jak mogę uczynić kobietę naprawdę szczęśliwą\". Po kilku minutach ciszy Bóg odpowiedział: - \"Chcesz dwa, czy cztery pasy ruchu na tym moście?\" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaki tu tłok dzisiaj.Az musiałam łazic po obcych topikach:D.Zaraz Małysz skacze ide kibicować.Rodzinka zdrowieje ,przynajmniej tak mi sie wydaje,bo strasznie rozrabiają.Jeżeli są tu jakies Katarzyny-to wszystkiego najlepszego w Dniu Imienin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Boli mnie gardło!!!!!!! Pomocy. śpiewałam trochę na zajęciach koła wokalnego.prowadzę je 1 raz w tygodniu. Przygotowuję dzieciaki od 4-6 kl,do apelu i do jasełek. Mam serdeczie dość.:PDzieciaki są mało zdyscyplinowane,a do tego pracuję w czynie społecznym.Na wszystkim się oszczędza.pani dyrektor twierdzi,że gmina nie ma pieniędzy,a zajęcia muszą być prowadzone. Ale ostatatnio dostałam 2oo zł nagrody na Dzień Nauczyciela , po 6 latach pracy. Więc mówię Wam,że warto wydajnie pracować.A ta nagroda to wartość brutto.Musze zająć się swoim gardłem.Na pewno znajdę jakieś miksturki.:classic_cool: Dzięki dziewczyny,że tak pogodnie klikacie.Że jeszcze macie w sobie tyle pogody ducha i radości.🌻 Forever,zazdroszczę Ci ,że masz gromadkę dzieci/tylko3/ .Przynajmniej w domku jest wesoło.Przynajmniej na stare lata będziesz miała wsparcie. :D :) Moje dzieci na razie są z nami ,ale niedługo sie wyprowadzaja. Każdy do swojego gniazda. Życie pokaże jakie będą w przyszłości. Ale myślę,że je dobrze wychowałam.:) Spinaker, ta anegdota dokładnie pokazuje obraz kobiety w oczach Pana Boga , a także mężczyzn.Co to za nieodgadniona istota? 👄 Ale powiedz,co wart byłby świat bez nas ????????????????? Pozdrawiam wszystkie koleżanki , piszcie trochę więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie ,powtarzam po Bosanóvce i apeluję,piszcie trochę więcej,bo strasznie smutno w tej mroznej poczekalni.Nie dość ,że mrozno ,smutno to jeszcze samotnie.Spróbujcie sobie wyobrazic samotną i zmrozoną mnie na jakiejs zabitej dechami i zawianej sniegiem dworcowej poczekalni:DAle mam dzisiaj humor,powaznie ,same głupoty mi do głowy przychodzą.Wyprasowałam dwa metry szescienne poskładanych ciuchów i poscieli i chyba za bardzo mnie przypaliło w główke.:D piszcie ,piszcie,piszcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosia41
Ja też podpisuję liste obecności. Już jestem w domku -rano praca, później szpital, no na koniec dom. U córci bez zmian na lepsze to nie będe pisac, bo smutno. A dziś piatek i rozpoczął się weekend (jak to będzie po polsku?). a na dodatek przypominam, że to sa ostatki i przyspieszone andrzejki i wróżby (oby tylko dobre) i wiele innych atrakcji, które mozemy zafundować sobie same lub czekać aż ktoś się domyśli. Kochane Kobietki nie dajemy się jesieni i ciemnościom szybko zapadającym. Nie ma słoneczka na niebie to musimy sobie zarganizować sloneczko w duszy. Tak więc te wolne dni poświęcamy tylko i wyłącznie na pozytywne myslenie, bez względu na mniejsze i większe choroby. Tak trzymac, a w poniedziałek pełne pozytywnej energii ruszymy na podbój nowego tygodnia pracy.;) ;) ;) I pamiętajcie - KOBIETA jest jak wino im starsza tym lepsza, a wiara góry przenosi i cuda czyni. Oglaszam trzy dni OPTYMIZMU.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mellisa
Witam wszystkie miłe panie ,z powodu remontu "pokoju komputerowego"nie miałam dostępu do internetu.Nie umiem pisać tak swobodnie jak Wy .Zawsze wolałam rozmawiać ,opowiadać, niż pisać. Też mam czym się pochwalić - RZUCIŁAM PALENIE- Nie pale już ponad dwa lata,z czego jestem naprawde dumna. Pozdrawiam i może się jeszcze odezwę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, kobitki, gratulacje! jak przeczytałam wszystkie dzisiejsze, to nie wiem, który lepszy? Czy Melissy, w związku jak rozumiem, z rocznicą niepalenia? Czy Forever, która ma typ humoru bombowy, a raczej przeprasowany? Czy Ktosi, która trzyma główkę wysoko i mimo sytuacji trudnej nawołuje do optymizmu? Czy Bosanówki, z bolącym gardłem, czy wreszcie Spinakerka, który przytacza jeden z moich ulubionych dowcipów? Jesteśmy młode i dużo jeszcze możemy! Chyba nawet nie wiemy, że aż tyle! pozdrowka dla nieobecnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wkleje wam jeden z moich ulubionych kawałów:D W ogrodzie ktoś notorycznie wyżerał jabłka z drzew. Ogrodnik postanowił zaczaić się na złodzieja. Gdy w nocy coś zaczęło szeleścić w gałęziach, ogrodnik podkradł się do jabłonki i ujrzał na niej ciemną postać. Niewiele myśląc, złapał złodzieja za jaja i pyta: - Gadaj, ktoś ty?! - Odpowiedziała cisza. Ściska więc mocniej: - Gadaj, pókim dobry, ktoś ty??!!!! - Dalej cisza... ścisnął z całej siły: - Gadaj draniu, ktoś ty ?????!!!!!!!!!! Zduszony głos wyjąkał: - ....Józek..... nie...mo...wa.... ze wsi........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×