chce zeby sie odezwal

UWAGA PRZENOSZE TOPIC W ZYCIE UCZUCIOWE - TAM GDZIE JEGO MIEJSCE PROSZE O ODPOWIEDZI a ja mam problem nastepujacy mialam krotki nazwijmy to romans z facetem z pracy a raczej taka mala przygode kilka imprez pocalunki moze cos wiecej ale nigdy nie poszlismy na calosc nie do konca wyczuwajac swoje intencje i nie do konca rozumiejac sie nawzajem czego od siebie oczekujemy ja odeszlam z tej pracy nic mu nie mowiac po czesci z wlasnej woli po czesci mi podswinili niezyczliwi ludzie wiem ze kiedy sie dowiedzial bardzo sie zdenerwowal bo uwaza ze to byla intryga i bardzo chcial zebym pracowala wiem tez ze sie za mna wstawil w pracy pozniej napisal do mnie bardzo mily mail ze scuska itd ja odpisalam i od tygodnia nie mam odpowiedzi wiem tez ze kilka dni temu nie byl w pracy kiedy ja bylam przedostatni raz zalatwic formalnosci - wiedzial ze bede a mimo to sie nie pojawil...pierwsze pytanie zy to znaczy ze ma to w nosie czy to ze napisal cos znaczy czy byl to po prostu mail przyjacielski dodam ze wiem ze bardzo chcial sie ze mna spotykac ja jednak postanowilam uciac te znajomosc m.in dlartego ze wiem ze ma dziewczyne (swoja droga nie wiem na ile jest to powazne - nie chce sie juz rozwodzic ze wydaje mi sie ze to nie jest to bo nie mysli o malzenstwie itd.zreszta moge sie mylic a on moze zwyczajnie klamac) chodzi jedynie o to ze nie dostalam odpowiedzi na moja odpowiedz czekam juz tydzien czy mam sie po co ludzic czy jest cos co moze go zmobilizowac do odezwania sie przeciez najgorsza rzecz - moje odejscie - cos spowodowala ale na krotka mete jak to widzicie

UP

OSTATNIA PRÓBA

A MOZE MAM PO PROSTU CZEKAC???????? PRZECZYTALAM JEDEN POST NA IINYM TOPICU I MOZE POWINNAM POKOMBINOWAC I UDAWAC ZE MI NIE ZALEZY I TYLE CHOLERA MOZE NIEPOTRZEBNIE MU OD RAZU (ZNACZY PO KILKU GODZINACH) ODPISALAM I MOZE ZROBILAM TO ZA MILO I UTWIRDZILAM GO W PRZEKONANIU ZE COS DO NIEGO CZUJE JUZ SAMA NIE WIEM WARIUUUUUUUUUUUUJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJEEEEEEEEEEEEEEEEEEE!!!!

Daj mu spokoj, nie szukaj, nie spotykaj, nie prowokuj bo ON MA DZIEWCZYNE! Nie buduje sie szczescia na nieszczesciu innej!

ja nie szukam to nie ja to zaczelam on mnie poderwal naprawde mocnos ie starajac prze pol roku ja to zerwalam bo mi to nie odpowiadalo ale teraz chce zeby sie odezwal

głupia jestes babo