jakie przezwiska nadajecie kochankom swoich facetow

Mam ochotę nieraz podejść do jej męża (a widuję go codziennie) i zapytać, czy mój jeszcze posuwa jego żonę w czasie, kiedy my oboje pracujemy?

kto Twoją żonkę dyma, gdy cię w domu nie ma?

Najlepiej jej dopiekę jak się z jej mężem prześpię. To i dla mnie byłoby miłe, i dla mojego zdrowia, bo mój były mnie unika... A najlepiej to zapomnieć o wszystkim, puścić w niepamięć , nie rozdrapywać ran, nie rozmyślać nad zemstą. Idę spać. Do rana daję sobie luz - puszczalskiej też. Jutro zaczynam znowu kombinować. A moze założę topik :Jak uprzykrzyć życie kochance męża? Babki na forum miewają zdumiewające pomysły. Może skorzystam? Dobranoc...

poszperam w książkach telefonicznych ;)

Smsy to będę jej słać. Wyłącznie miłosne, aż do wykończenia karty. Niech myśli i duma. A potem ja pomyślę jak zakończyć ten miłosny ciąg sms-owy Pa Może w nocy coś mi się przyśni. Chyba mój były ma rację, ze jestem psychiczna:)) Ale ja jestem tylko?!? zraniona.

....duracelka ciągle ją doładowują mąż i kochanek, na zmianę

"jeżeli suka nie da to pies nie wiźmie"? Czyli jeśli ktoś cie zgwałci, to też będzie twoja wina? Pomyśl na następny raz ,zanim coś takiego napiszesz, bo krew mnie zalewa jak to czytam! Zgadzam się z wami,że wina leży nie tylko po stronie chłopa, bo zdradzające meżatki też są winne. Natomiast mam odmienne zdanie jeżeli chodzi o kobiety wolne, bo te nie mają nic do stracenia, a facet,któy ma rodzine, żone, dzieci powinien pomyśleć, zamiast iść do łóżka z pierwszą lepszą! To tylko takie moje przemyślenie. Pewnie dlatego jestem wciąz sam, bo mam staroświeckie poglądy ;)

a moza odpowiednia nazwa?

to LEPSZA ........ :)

Człowieku! Mówimy o kochankach,o tym jest ten topik. Porównanie z gwałtem jest tu nie na miejscu. Logiczne,że kobieta gwałcona nie daje ...tylko jest krzywdzona. Jak nie rozumiesz tematu to niech Cię krew nie zalewa. Kochankę,która świadomie,wiedząc że jej "luby" ma żonę ładuje się w związek jako trzecia porównywać do osoby gwałconej. Nie poglądy masz staroświeckie tylko cierpisz na brak logicznego myślenia.

naucz się czytać, potem osądzaj. Jeśli dziewczyna ma takie podejście, to tylko pytam, czy jeśli zostanie zgwałcona, to też tak powie???? A więc jednak, nie tylko wina tych kochanek-czyt.suk, które dają, tylko facetów, którzy mają mózg i myślą i powinni wiedzieć, co jest ważne, a co nie. Jeśli nie zrozumiałaś, co napisałem, to przeczytaj raz jeszcze-jest mnóstwo literatury na temat czytania ze zrozumieniem, zatem gorąco polecam, bo widać masz problemy!!!

co uwazaja, ze przezwisko nalezy sie męzowi, bo to on ma byc lojalny obec zony, a nie obca baba.Poza tym z im gorsza baba zdradza, tym gorszy ma gust - a to i na zony zle swiatlo rzuca...

Żałosny jesteś dlatego jesteś sam:-)

jak to mówią-najlepszą obroną jest atak! Poza tym ;lepiej być samemu niż z kimś takim jak ty :P

mam wrazenie ze pare osob na tym topiku chce koniecznie udowodnic ze kochanki sa najmniej winne a najbardziej zony...Ja nie bede obarczac sie wina za to ze zostalam zdradzona zajmowalam sie domem, dzieckiem,firma i wszystko bylo na moich barkach!!!Ale mialam w sobie tyle zapalu(juz nie mam)ze zawsze mialam czas i chec zeby pobyc sam na sam,skoczyc do kina,na impreze,urzadzic sobie jakis fajny sexik!Okazalo sie ze w tej...dla mnie szmacie szukal delikatnej osoby bo ja zawsze bylam poukladana,tak twardo stapalam po ziemi...!''Szmata''byla nasza znajoma i udzielala mu rad co ma robic zeby w naszym zwiazku bylo lepiej!jedna z jej cudownych wskazowek bylo zebym bardziej dbala o niego i gotowala obiadki co dzien a nie raz na dwa dni!dodam ze malzonek szmaciury sam jadal po knajpach ona z reszta tez!W KONCU ZA BARDZO WCZULA SIE W ROLE!!!I oprocz dobrych rad zaczela dawac dupy!!!

jak dla mnie, to wina jest faceta! Jeśli znajoma jest wolna, to może sobie iść do łóżka z kim chce-jeśli woli żonatych, to jest zwyczajną ździrą, ale nikogo nie rani-bo ciebie nie rani, jesteś tylko dla niej obcą (w Twoim przypadku akurat nie, ale w większośći) kobietą, natomiast, to Twój facet powinien pomyśleć, co robi. To on ma do stracenia rodzine i to on powinien zdecydować, czy ważniejszy romans, czy żona! POmyślcie o tym oskarżając kochanki, bo ja odnosze wrazenie, że niektóre z Was najchetniej facetów wsadziłyby w ramki, a to oni okłamując was, zdradzając są największymi świniami, skurwielami itd!!!!!!Otwórzcie wreszcie oczy, bo te suki,szmaty otd.siła facetów do łózek nie zaciągają-facet jest na tyle rozumną istotą, że pootrafi odróżnić dobro od zła!

Wiesz co od tego dnia kiedy dotkna ja malym palcem jest dla mnie smieciem!Ale prawda jest taka ze nie widziales chyba konkretnej lancpudry w akcji!!!Kreci sie w okol faceta jak smrod po gaciach i wije sie jak kotka w marcu!Wyobraz sobie ze romansik kwitl u niego w pracy bo zkwapliwie tam codziennie zagladala, nie musial za nia jezdzic zawsze byla napodoredziu!

wiesz jak już wspomniałem, jest ździrą, bo ugania się za żonatym, i ciesze się,ze również jego potępiasz, ale zobacz ile dziewczyn na tym topiku uważa,że to tylko i wyłącznie wina tej kochanki, a ich mężowie to niby co? To mnie doprowadza do szału, bo my jesteśmy istotami myślącymi i potrafimy odróżnić dobro od zła, tylko jeszcze zależy czego używamy do myślenia, bo jeśli fiuta, to już facetami nie jestesmy, tylko gnojami, dla których waqżniejsza jakaś "świeża" dupa niż prawdziwy związek!

greenpoint ma racje. Nie twierdze,ze winna jest zona ( tylko o tyle, ze glupio sobie wybrala meza), ale przede wszytkim chlop . Nie bylam wprwadzie w sutuacji zdradzanej zony, ale na pewno bylabym wsciekla na meza. Jej co najwyzej bylo by mi zal, ze niefortunnie ulokowala uczucia w takim bubku - powtałabym ja w klubie.

jakie plany na dopieczenie meduzom??

Jesus,żałosne jesteście!Tyle jadu i nienawiści o faceta,dupka żołędnego.który gruchał do innej,Wam dupy obsmarowywał,a Wy teraz tak się poniżacie!Awaria!A on w tym czasie zarywa nastpną.Ojjojoj,może dlatego Was zdradzabo tak mało macie ambicji w sobie,a przede wszystkim szacunku dla samych siebie,co?Okropnie nisko tutaj,głowę trzeba schylać.

a ty czasami nie jeste kochanką że tak bardzo się wczuwasz w rolę i bronisz te ścierwa i szmaty co sypiają z żonatymi?

a kto to szmata i ścierwo?Nie operuję takimi inwektywami,choc niejedno przeciwieństwo losu mnie spotkało.Tutaj jest tak trochę jak na straganie w dzień targowy....To co tam teraz Wasi mężowie robią?Masakra.

? bronicie tych zdzir i zwalacie na faceta! owszem, on też winien ale dlaczego tylko jemu należy się przezwisko? a zdradzającym mężatkom? :p

nie tylko żonaci zdradzają!!!!!!!!!!!!!! mężatki też! one też przysięgały swoim mężom!

Topik jest dowodem na to jakie stukniete sa zdaradzane zony. Zero klasy... idiotki siedza i wymyslaja przezwiska dla kochanek swoich męzów... załosne jestescie hahahahahhaha.... a potem dziwia sie ze facect znalazł sobie inną

ale nie mam zamiaru byc ze zdradzaczem. Jego długoletnia kochanka jest oczywiscie mężatką Jak ją nazywam?? Od nazwiska jej męża, które też nosi np. sk.....wiona żona Za...ckiego. albo ku...wa Za ...cka. albo gościnna w kroku dziwka. Obwiniam nie tylko zdradzacza, o jego winie mogę mówić osobno. Nie mniej obwiniam jego kochankę, bo ona jest winna, o jej winie można mówić godzinami. Chcecie mi wmawiać że ona mi nic nie przysięgała więc nie jest winna??? - najpierw mi udowodnijcie że seryjny morderca nie jest winny zabierając życie innym, bo przecież on ofiarom nie przysięgał że ich nie zabije - zacznijcie od takiego udowadniania a jak wam się to uda, to może uda się wam przekonać mnie że kochanka nie jest winna (no cholera, może przez parę lat była w śpiączce, lunatykowała i to co robiła to nieświadomie ????).

zgadzam się z Tobą! kochanice wybielają siebie a zwalają wszystko na faceta, bo on przysięgał żonie a one są niewinne! A co powiecie kochanice o mężatkach, które zdradzają swoich mężów? też niewinne biedulkki?

sprzataczką, a on - mopem

żonate ździry.które biorą się za cudzych mężów-zawiadomić ich męża. Gorąco polecam. Satysfakcja gwarantowana. :-) Wiem co mówię. Z moim własnym rozliczyłam się sama :-)