Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość z kompleksami ale bez obsesji

Operacje plastyczne. Po co się krzywdzić?

Polecane posty

Gość coz
mam piersi jak ta pierwsz dziewczyna z linka, ktora rozumiesz, autorko. Chce zrobic sobie operacje plastyczna, ale na dzien dzisiejszy nie stac mnie na to (studiuje). Wiem, ze mimo bolu i kosztow zdecdyduje sie na to, bo naprawde krepuja mnie sytuacje lozkowe, kiedy facet widzi moj biust, a potem traci nim zainteresowanie i mowi mi, ze mam ladny tylek :| nie oceniaj ludzi zbyt pochopnie, wyglad jest wazny, przede wszystkim dla danej osoby, baaaardzo wplywa na psychike.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młłłłłłłłłła
COZ!!!!!!!! oooo jakże ja Cię rozumiem!!!!! ale jeśli ktoś nie ma tak jak ja miałam i Ty jeszcze masz to tego nie zrozumie. Mam gdzieś krytykę - najważniejsze, że w końcu czuję się KOBIETĄ i to nie tylko ze względu na TYŁEK!. Życzę Ci żebyś jak najszybciej uzyskała środki na operację - wiem co czujesz .........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coz
młłłłłła, czytalam twoje wypowiedzi, fajnie podchodzisz do sprawy. ja bardzo chce tej operacji, bo kiepsko sie czuje z moim biustem. Nie jest to wymysl dojrzewajacej nastolatki, ktora nie moze pogodzic sie ze swoim cialem i wiecznie porownueje sie do modelek. Ja naprawde mam nieladny biust, maly, bez ksztaltu, ech:( powiedz mi, czy mialas wszczepiony implant z soli czy silikonu? pod gruczol czy pod miesien? lezkowaty czy okragly? jak dlugo trwala operacja? czy bylas w narkozie? jak dlugo dochodizlas do siebie? jak bardzo cierpilas? jak okreslisz bol pooperayjny w skali 1-10? jesli nie chcesz odpowidaac zrozumiem, ale informacje od ooby, ktora szczesliwie przeszla ten zabieg sa dla mnie bardzo cenne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem po
COZ A dlaczego bym miała nie odpowiadać? nie wstydzę się swojej decyzji - i wiem , że akurat Ty to wiesz:) Odpowiadam na Twoje pytania: !!implanty - silikon. !!wszczepienie - pod mięsień !!kształt - łezkowaty (bardziej naturalny niż okrągły) !!czas trwania operacji - miałam ją robioną razem z likwiedacją opadającej skóry między brwią a powieką - po wypadku - - 3 godziny. !! byłam w narkozie !!cierpienie hm.....już go nie pamiętam - mogę to określić jako ból (głowa też boli) w każdym razie przez 4 dni po operacji wzięłam tylko 1 tabletkę przeciwbólową - w drugiej dobie po operacji. Później przez jakiś czas nie miałam czucia w cycuszkach, ale to minęło:) także cierpiałam krócej niż myślałam:D !! ból pooperacyjny w skali 1-10 - oceniam na 3 (ale każdy ma inną granicę bólu) Co do moich wypowiedzi - piszę o tym co przeżyłam, jeżeli to będzie pomocne innym......będzie mi bardzo miło:) Mnie się Słonko nie musisz tłumaczyć w kwestii wymysłów czy też nie. Uważam, że każdy, komu jego kompleks zatrówa życie , jeśli ma na tyle odwagi i jeśli nie boi się krytyki osób, które nie rozumieją co to znaczy mieć poważny kompleks, ma prawo do operacji plastycznych. Wiem jak kompleks może spieprzyć życie i poczucie własnej wartości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coz
zalozylam topik, zeby zwrocic twoja uwage, ale widze, ze sie pospieszylam. piekne dzieki za odpowiedz:) Najbardziej boje sie bolu i krojenia ciala ..i powiklan. Nie boje sie ciala obcego (nosze soczewki, tampony etc, tak samo wiele osob sie tego boi i unika, ja to stosuje i juz sie przyzwyczailam). Operacje zrobie w Warszawie, bo tutaj mam najblizej. Poradz mi prosze o jakiej porze roku najlpeij robic operacje i ile dni po zarezerwowac na lezenie i dochodzenie do siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młłłłłłłłłła
COZ Zauważyłam topik:D odpowiedziałam zresztą:))) Co do bólu - to powiem tak - nie da się ukryć, że jest. Ale w moim przypadku było tak, że jak bolało i spojrzałam ukradkiem na efekt to.........ech......wszystko mijało (pewnie dlatego wytrzymywałam bez problemu bez tabletek i zastrzyków przeciwbólowych). Krojenie ciała - no owszem - blizny są - ale:))) mija już 8,5 miesiąca od operacji i prawie już ich nie widać:)))). Powikłania - też się bałam, ale jak narazie wszystko jest ok, nie mam żadnych powikłań (choć nie da się ukryć, że ryzyko takowych zawsze istnieje-to zależy od indywidualnych cech organizmu). Uczucie posiadania ciała obcego mija szybciej, niż jesteś sobie w stanie wyobrazić:) Ja operację robiłam w maju, nie myślałam nad tym kiedy najlepeij ją zrobić, ale z tego o mi się kiedyś o uszy obiło to najlepiej je robić wiosną lub jesienią (chociaż przyznam, że miałam operacje robione zarówno w lecie - lipiec, jak i w zimie - grudzień i styczeń-- i po żadnej nie miałam kłopotów, może latem troszkę gorzej się rana goiła). Pozdrawiam:))) Nie gniewaj się, że dziś już nie odpowiem na Twoje ewentualne pytania - położę się spać - ale obiecuję, że jutro jak tylko ślepka otworzę to zaraz zajrzę na ten topik:)))). Dobrej nocki życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhh
jak gługo cierpiałaćś po operacji ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coz
młłłłłłłłłłła, oczywiscie, nie zatrzymuje :)bardzo dziekuje za informacje. Z twoich wypowiedzi przebija taki entuzjazm i radosc, ze juz mniej sie boje :)fajnie, ze ci sie udalo poprawic nature, ze dobrze sie z tym czujesz, ze jestes spelniona. Mam nadzieje, ze mnie tez sie pewnego dnia uda zmienic biust i spojrze na siebie i swiat innym okiem :) Jesli wpadniesz rano to napisz mi prosze jak dlugo trwala rekonwalenscencja po operacji? tzn kiedy wrocilas do normalnego zycia, do pracy? pozdrwiam cie bardzo cieplutko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruszynka_
a czy wygladaja naturalnie czy troche jednak widac,ze to implanty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruszynka_
aha i jeszcze jedno :) z jakiego rozmiaru i na jaki sobie powiekszylas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzika_P1
Coz cena nosa zalezy czy jest operowany na czesci chrzestnej czy kostnej, ale cena waha sie od 6 tysiecy do osmiu zalezy od lekarza i kliniki. Cena "piersi" 10 tysiecy do mniej-wiecej 12.Implanty anatomiczne sa drozsze od okraglych mniej-wiecej o tysiac zlotych. Liposukcja brzucha i ud cos kolo 6 tysiecy:P Jestem w tym temacie od bardzo dawna i moge odpowiedziec na wszytskie pytania :P Najbardziej znani lekarze.To Sankowski, SKupin,Łątkowski,Szczyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja za dwa lata bede miala operacje piersi podniesienie z malym powiekszeniem.Taki prezent na 18:P wiem ze to troche malo, ale nie chce byc nastolatka z takim biustem.Niby jest duzy, ale ehh....i moze z czasem zmniejsze sobie nos...Juz jestem zdecydowana na operacje u Łatkowskiego.On podobno robi sliczne piersi. Czasem nawet jesli nie ma powiklan...moze byc zle dobrany rozmiar implantu:/ np. nowy biust ma za szeroki rozstaw...sa za blisko siebie , za nisko \"leza\" wysoko albo jedna piers ucieka pod pache...koszmar :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiększyłam piersi i gdybym miała jeszcze raz podjąć taką decyzję, to zrobiłabym to bez chwili zawahania. Mam w nosie opinie innych, nie interesuje mnie co myśla i mówią. Najważniejsze, że ja czuję się dobrze i jestem szczęśliwa. Gdybym nie miała środków nie zrobiłabym tego. Udało mi się odłożyć kasę. Odkładałam ją przez 5 lat. Brak piersi to kalectwo takie samo, jak każde inne. Nie rozumiem ludzi, którzy krytykują kobiety z silikonowymi cyckami, a nie powiedzą złego słowa pod adresem kogoś, kto ma np. protezę nogi. Brak tolerancji to nasza narodowa cecha, zła cecha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lya
napiszcie mi prosze, jak dlugo po operacji dochodzi sie do siebie, po jakim czasie mozna wrocic do pracy, szkoly??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Florentyna
Z tymi kosztami ,ktore dzika podalas za operacje nosa to juz przegielas ostro :D Wcale zorientowana nie jestes w cenach i klamiesz ludzi.Najtaniej mozna zoperowac nos w czesci chrzestnej i kostnej za 3500zl i to u swietnego fachowca.Sa tez lekarze drozej sobie liczacy ,ale Sankowski to juz zupelne nieporozumienie ,on nosow nie umie operowac.Latkowski taki sobie ,czasem spieprzy ,ale cycki robi bardzo ladnie ,to trzeba przyznac. Jeszcze ladniejsze robi Szczyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młłłłłłłłłła
Oho! ale się topik rozwinął!:D >>>>>COZ Nie dziękuj:) nie ma za co, wszystko co powiedziałam i mówię nadal wypływa z moich doświadczeń - wiem jaki jest strach przed nieznanym - a doświadczenia kogoś mogą pomóc w jego przezwyciężeniu. :) Na zwolnieniu po operacji byłam 2 tygodnie - co prawda po tych dwóch tygodniach nadal mnie cała klatka bolała (ból podobny do zakwasów), ale do pracy spokojnie można chodzić. Dźwigać nie można przez 3 miesiące po operacji. Cmoczki COZ:))))))))) >>>KRUSZYNKO Szczerze powiedziawszy myślałam, że będzie wyglądał nienaturalnie. Ale - to dla mnie było niesamowitym zaskoczeniem - jak zeszła opuchlizna zaczęły wyglądać BARDZO naturalnie. Tak jak pisałam wcześniej - spotkałam się np. wczoraj ze starymi znajomymi, których nie widziałam dosyć długo (ostatni raz długo przed operacją) nic nie zauważyli:D - poza tym, że są większe:D powiedziałam, że to po hormonach - uwierzyli bez mrugnięcia okiem :D:) żadnych docinek....podejrzeń...żartów "mimo chodem".....poza tym osoby, które wiedzą o operacji zgodnie twierdzą, że mój biust jest poprostu idealny:) (niektóre z nich już odkładają na operację:D). Implanty dało się wyczuć (ale nie zobaczyć) przez ok 4 miesiące po zabiegu, jak mocniej się przycisnęło tu i tam. Teraz obrosły już nową tkanką i ten problem zniknął. Powiększyłam sobie z ........ rozmiaru mniejszego niż A (mniej więcej biust nastolatki w początkowej fazie rozwoju) do rozmiaru pełne B. Za operację zapłaciłam 11.000 zł. (z impantami) za pobyt w klinice (4 dni) 130 zł/doba - całodobowa opieka lekarska, wyżywienie, ewentualne leki, a także konsultacje (codzienne) u Profesora, na które mnie wożono. >>>>DZIKA_P - nie tłuamcz się w stylu "wiem, że to trochę mało" gratuluję odwagi (mnie jej długo brakowało) !!!! jak masz kompleks (bez względu na to co sądzą o Twoim wyglądzie inni - ale Ty się z nim czujesz bardzo źle) to - mogę Ci powiedzieć z własnego doświadczenia - operacja go likwiduje. Jesteś młodziutka:) szkoda życia na ograniczenia jakie stwarzają kompleksy!:) >>>>PHENYLETHYLAMINE (mamo palce sobie można połamać na nicku;) ) Zgadzam się z Twoim zdaniem. Niestety, ten kto nie ma pojęcia o kalectwie nigdy nie zrozumie kaleki! Co do tolerancji w naszym kraju......szkoda gadać! jesteśmy pod tym względem 100 lat za murzynami:( >>>LYA Jak wspomniałam wyżej ja siedziałam na chorym przez 2 tyg. po operacji, dźwiganie zabronione jest przez 3 miesiące. W kwestii rankingu lekarzy.....nie wypowiem się, bo nie wiem. Wiem tylko tyle, że ten, który mnie operował poprawiał (równolegle z moją operacją) cycuszki po kimś innym, ale po kim nie wiem:) (Dzwoniłam ostatnio do tej dziewczyny pytałam jak tam "poprawki" powiedziała, że wreszcie wyglądają jak powinny) - nie oceniam fachowości, żeby była jasność, tylko stwierdzam fakty:) Pozdrawiam Wszystkie Kobitki - te które kompleksów swoich już się pozbyły, te, które nie potrafią zrozumieć jak to jest być "kaleką" i te, które wahają się przed podjęciem decyzji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruszynka_
dzieki za pomocne informacje ;) jak mysle jakie mam jeszcze obawy to nasuwa mi sie pytanie: czy jest mozliwosc,ze pooperacyjne blizny nie znikna? mam bardzo delikatna skore i np. po kazym syfku czy zadrapaniu zostaja mi slady, mimo stosowania kremow do przebrwien itp. i czy to prawda,ze piersi mozna powiekszyc jedynie o 1 rozmiar, albo (jak w Twoim przypadku) o prawie 1,5? Pozdrawiam cieplutko (a jesli chodzi o biuscik, to mam tak samo jak Ty przed operacja-praktycznie nic, nawet A :( )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młłłłłłłłłła
>>>KRUSZYKO Po pierwsze - nie dziękuj:) miło mi, że moje informacje Ci w jakiś sposób pomogły:))))) Odpowiadając na Twoje pytanie. Nie wiem, czy istnieje możliwość, że blizny ie wybledną jakiś czas po operacji - myślę, że to zależy od organizmu. Osobiście mam cimną karnację i w moim wypadku, zwykłe niezamierzone "zdrapanie strupka np. po syfku, kończy się pozostałością w postaci ciemniejszej plamki. Po operacji (zarówno cycuszków jak i blizn powypadkowych) używałam contractubexu -maść na rozjaśnienie blizn. Niestety mam skłonność do zgrubień w miejscu cięcia, więc w związku z powyższym używam kremu pt. StiVectin SD (cholernie drogi - serce mnie bolało po tym wydatku przez miesiąc:) ) i muszę przyznać , że na dzień dzisiejszy blizny (pod piersiami) są prawie niewidoczne. Z tego co mi wiadomo, jeśli masz jasną, lub lekko ciemną karnację i nie masz skłonności do narostów na bliznach , to contractubex wystaczy - z tym, że - lojalnie mówię - nie działa on od razu. U mnie efekty ( w postaci wybielenia blizn) były porządnie widoczne dopiero po 4 miesiącach stosowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzika_P1
czemu niby oklamuje ludzi ?hmm....znajoma robila nos u Łatkowskiego i zaplacila 6500.Nosek ponoc sliczny choc nadal jest opuchnieta.Moze w "nosach" sie tak nie oreientuje jak w cyckach ale co nieco wiem.Watpie zeby nos kosztowal 3500 O_O ja wole zaplacic wiecej i pojsc do dobrego i polecanego specjalisty niz pierwszego lepszego chirurga.To moje cialo i nie chce potem odkladac kasy na poprawki. O piersiach marze od dawna juz majac 14 lat wiedzialam ze bede miala poprawiane piersi:P i wiem ze przed operacja bym sie nie przestraszyla.Teraz juz tylko odliczam dni do operacji.Juz nie moge sie doczekac.Byc nastolatka i miec takie obwisle piersi jak ja to koszmar:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto nie miał problemu ten
nie zrozumie. A ja mam. Ohydną bliznę na kolanie, z wrośniętym brudem - po wypadku, a lekarz idiota źle oczyścił. Blizna jest duża i brzydka, ciemny brud wyraźny, cała zajmuje powierzchnię większą niż pół poduszki dłoni. Nigdy nie wyjdę już na plażę, nigdy nie założę spódnicy, bo przez rajstopy strasznie widać tę ohydę, mogą być najwyżej takie bardzo kryjące. obwisłe piersi po karmieniu. W ciąży były duże i ciężkie a teraz jak zrobię garba jak siedzę to mam poniżej pępka. Chromolę rozstępy na nich, ale ten kształt... Gula na tyłku, po wypadku - uderzenie w tyłek było tak mocne, że na mięśniu mam bliznę a na tyłku dużą gulę bo tłuszcz się oderwał i już nie wróci nigdy tam gdzie był. Już nigdy nie wyjdę w cienkich spodniach... bo przez nie to widać, tylko sztywne jeansy jakoś to tuszują. Zrobiłabym operację, ale nie mam na to forsy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. Operowałam moje piersi 16.02.2005r., a 18.02.2005r. poszłam na spotkanie z moim kolegą. Byłam zabandażowana, obolała, a cycki miałam, jak dwa balony. Zagryzałam zęby, ale poszłam i dobrze się bawiłam. Muszą minąć dwa tygodnie, żeby móc normalnie poruszać dłońmi. Pełnię sił odzyskałam po miesiącu od operacji, ale ból w piersiach odczuwa się jeszcze w czasie roku. Teraz moje piersi są boskie! Całe dotychczasowe życie (a przeżyłam już 30 lat) marzyłam, żeby latem założyć normalną koszulkę, a nie jakiś wielki worek, którym starałam się zakryć te dwa pieprzyki. Moje piersi powiększyłam o 300cc. Kupuje biustonosz 75C. Jestem szczęsliwa. 2. Na moim osiedlu jest sklep. Sklep, w którym pracuje bardzo młoda, miła dziewczyna. Osoba ta została pokarana przez los krzywym, potwornie garbatym nosem. Od jakiegoś czasu ma normalny, piękny nos. Wiecie, Ona jest teraz częściej uśmiechnięta!!!!!! 3. Jeszcze jedno... ten świat jest tak pokopany, że aż brakuje słów. Jakis czas temu miałam wizytę u lekarza. Ukryłam przed nim, że mam silkionowe cycki. Po jakimś czasie musiałam sie przyznać. Usłyszałam wtedy ŚMIECH i pytanie: \"Czy facetom też powiększają?\"... nic więcej nie powiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
młłłłłłła --->\"To właśnie fenyloetyloamina jest tym związkiem chemicznym, który neurobiolodzy najczęściej kojarzą ze stanami emocjonalnymi określanymi jako miłość lub zakochanie.\"... dlatego mój nick to PHENYLETHYLAMINE:) Pozdrawiam!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruszynka_
-->młłłłłłłłłła -jest mozliwosc zobaczenia Twojego (lub podobnego) biustu przed i po operacji,bo mam ten sam problem i bardzo sie martwie jakby to wygladalo, wiem,ze moze moje pytanie jest troche dziwne,ale pomysl sama, jakie mialas obawy przed operacja, mozesz mi jakos pomoc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja zaczelam brac
pigułki i piersi urosły mi o 2 rozmiary. po co mi operacja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiciłapci
Zapraszamy na Chata który odbędzie się 27.01.Na pytania odpowiadał będzie spejalista chirurg plastyk szczegóły na stronie http://xn--twojeciao-xub.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młłłłłłłłłła
>>>>>Phenylethylamine Jesteś kolejnym dowodem na to, że ludzie, którzy nas krytykują i nazywają pustymi, tak naprawdę nie mają pojęcia o naszych - Dzięki Bogu - już byłych problemach. Cieszę się, że znalazł się ktoś kto tak jak ja zrobił sobie silikonowe cycki i może poprzeć moje doświadczenia:))))) Przecież my - byłe kaleki - również mamy prawo do szczerego uśmiechu i szczęścia:)))) >>>>KRUSZYNKO Zdjęcia siebie przed i po mam, ale jedynie w stroju kąpielowym. Jeżeli chcesz - podaj maila - prześlę Ci je chętnie. Zdjęcia przed i po biustu bez "przykrywek" ma Profesor, który mnie operował, ale niestety nie ma strony, na której byś mogła obejrzeć "efekt" w 100%:) >>>>> A JA ZACZĘŁAM BRAĆ (choć jestem przekonana, że się nie odezwiesz więcej) Gratuluję powodzenia w kwestii powiększania za pomocą hormonów, tylko, jak je odstawisz Twój bius będzie jak przed... Ja też zażywałam hormony......nawet centymetr mi nie przybył....spieprzyłam sobie tylko zdrowie:( Na mnie to nie działa, to wada genetyczna, nic (prócz operacji) nie byłoby jej w stanie zniwelować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Florentyna
dzika----> napisalam,ze klamiesz ludzi bo wciskasz im informacje ,ze ceny operacji nosa ksztaltuja sie ( w czesci chrzestnej i kosnej) od 6 do 8 tys ,a to jest bzdura! U Latkowskiego kosztuje 6,5 tys i niech twoja kolezanka sie cieszy ,ze udala sie ta korekta bo niektore osoby po nim musza robic poprawki i co ma cena do tego? Co z tego,ze on sobie drogo liczy? Jaka jakosc jest za ta cene , cena za spieprzony nos to 6,5 tys. Sa lekarze bardzo dobrzy w tego rodzaju zabiegach i o wiele taniej mozna zoperowac i sa fachowcami bo wybiera sie lekarza nie tego ,ktory ma wysokie ceny tylko tego ,ktory jest fachowcem.Chyba zapomnialas w jaki spsob dokonuje sie wyboru?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruszynka_
ok, no te w stroju kapielowym moga tez byc, bo chodzi mi jdynie o jako taka orientacje w temacie ;) podaje e-mail: kruszynka00@wp.pl z gory dziekuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruszynka_
daj znac jak juz przeslesz ;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×