Co najbardziej ryzykownego zdarzyło Wam się zrobić w seksie?

Czy jest coś, co było niesamowicie ryzykowne, a ponieśliście cenę tego ryzyka, aby zrealizować fantazje seksualne? Ja kiedyś kochałam się z moim kolegą w bramie na mieście i był wprawdzie wieczór, ale ryzyko że ktoś nas zobaczy nas niesamowicie podniecało i było ceną adekwatną do rozkoszy, jaką niosło.

a co powiecie na przymierzalnię w pewnej galerii handlowej? :P

Ja rznalem zawrzodzona rumunke ,, najpierw w cipe a potem w dupala ... i wszystko bez zabezpieczenia... A potem ponioslem konsekwencje ... :(

A ja się kochałam z moim chłopakiem i jego byłą dziewczyną w trójkącie. Ale to jeszcze nic. Zrobiłam coś takiego, że uprawiałam seks oralny z moim chłopakiem tuż po wyjęciu członka z odbytu jego byłej dziewczyny. To się chyba nazywa arse-to-mouth czy jakoś tak. Dopiero potem dowiedziałam się jakie to było ryzykowne, bo wszystko odbywało się bez jakichkolwiek zabezpieczeń. Mój chłopak trysnął mi wtedy do ust niesamowicie silnie i miał taki orgazm, że nigdy potem tak nie krzyczał.

77.. jstes jakas nienormalna i na taka laske jak ty bym nie splunal.. kijem bym nie tknal.. TFU

.....kochałam się kiedyś z moim facetem w przymierzalni w galerii.Kiciorek.

:D normalnie SZOK .BIG LOL.

majka, a śmierdzące zwiędłe pał y menelom w bramie też obciągasz? :P

o widzisz z fajdolem byś pasowała:)) przemyśl hehe

penelopo a majteszkami po wszystkim sie zamieniliście? pozdro dla Huanity, wymiatasz ja k malo kto, no niewiem kilka by sie tylko równie wyuzdanych znalazło hehe

huanita zrobisz to za 200 euro?

zrobie nawet za shake'a i bigmaca

sobie pozwolilismy to seks bez prezerwatywy :P

psiutka łłłłłłłooooo maaaaatko jak to hardcore to ja nie wiem czy wy za rece sie nie boicie trzymać

huanita masz racje, precz z cnotkami hehe

kochalam sie w meskiej toalecie w pubie.wiele razy sikalam mojemu chlopakowi do ust(raczej ryzykowne dla niego hahahah).uprawialam anal ale nie podobalo mi sie. precz z swietoszkami!!!!!!!!!!!!!!!!111

a ja robilam to z konikiem, niezle placa :D:D:D ihhhhaaaa :D:D

A ja smarkałem mojej dziuni prosto do ryja zielonymi fąflami. Kwiczała z rozkoszy. :-)

a ja nasrałem szefowej do butów

"Ja kiedyś kochałam się z moim KOLEGĄ w bramie na mieście" szczyt babskiej hipokryzji!!!

WITAJCIE , JEŚLI MACIE OCHOTĘ KOGOŚ POZNAĆ , ZABAWIĆ SIĘ MAŁOPOLSKI KLUB BEZ ZOBOWIĄZAŃ ZACZĄŁ SWOJĄ DZIAŁALNOŚĆ PISZCIE NA MAILA klub_małopolska@o2.pl P.S. szukamy kogoś kto zrobi stronkę klubu wwwwP P.S.2 - podajcie link znajomym!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

a ja kiedys kochalam sie analnie z chlopakiem, a potem odrazu wszedl w moją cipke...bylo niesamowicie !!! :D Ale potem to odchorowalam...

tasaa kinia a teraz masz meza, dziecko i konie do opieki

nie mam męza,ani dziecka ani koni mam tylko chlopaka :) narazie ;)

a ja kochalam sie z moim bylym na futerale od gitary przy ruchliwej drodze. Zaslonieci bylismy tylko jakim marnym krzakiem bez lisci (jesien) a bylo to na trawniku przed domem sióstr zakonnych. Mialy otwarte okno i slyszalam jak gadaj cos w kuchni..fajnie bylo...

1.w damskiej toalecie w knajpie. To była jedna z 2 kabin, a "obłożenie" było dosyć duże, więc pod drzwiami utworzyła się kolejka:-) 2. w knajpie przy stoliku - wiele razy. Pewna moja ulubiona knajpa ma takie przepierzenia, dzięki którym niewiele widać. Odlot:-) 3. w pociągu - total odlot:-) 4. w pracy. 5. w jej mieszkaniu. Nic nadzwyczajnego poza, faktem, że byli w nim też jej rodzice... 6. na ławce przed jej blokiem. Była 1sza w nocy. 7. w kinie na filmie "historie kuchenne". Nie pamiętam, o czym był film.. O rany...:-)

Aha. Jeszcze w bramie na mojej skórzanej kurtce. Brama była przymknięta i przeszklona, widziałem ludzi przechodzących ulicą /była 23/. Krysiu?? Gdzie jesteś??:-)

Majka chciałbym Ci wylizać z pizdy i ostro wydymać.Co Ty na to?

Dymam kobitkę w aucie a 300 m od samochodu stoi dom kumpla jej męża i on tam właśnie jest.Gdy wracaliśmy ona musiała schylać głowę,bo stary wracał do domu.Ale hard był.

oddałem żone obcemu jak dziwke