Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pomocy kochani

POWIEDZCIE MI, JAK ZNALEŹĆ NORMALNEGO FACETA??

Polecane posty

Gość Pomocy kochani

zeby byl nieglupi i dalo sie z nim pogadac, spotykac i wyjsc do teatru, kina, kawiarni, miasta. mieszkam w Kielcach i za cholerę takiego spotkac mi sie nie udaje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocy kochani
serio? zbawco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocy kochani
Żabi kruku, ale ja mam 32 latka. troszke jestem dla Ciebie za stara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocy kochani
dzieki, tez tak mysle,ze sam sie znajdzie, ale cosik sie nie znajduje, a co sie znaduje to rozpacz w biały dzień - nie obrażając nikogo. Żabi kruku, oto moj mail: marystuart@gazeta.pl, mozesz sie ze mna skontaktowac :) dzieli nas troszke km, ale kto wie...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja jestem z Krakowa
i tu tez ciezko o kogos normalnego. Albo zarozumialcy z kasa albo lysi w dresach i w czarnych BMwicach albo polglowki sluchajacy disco. Trace nadzieje..... A jak juz wydaje mi sie ze to ten po paru miesiacach zmieniam zdanie albo okazuje sie ze jest zonaty. Beznadzieja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocy kochani
nauzyka, a Ty skad jestes, bo widze,ze wychowalas sie na ksiązkach o tym samym rodowodzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocy kochani
oj , jak to po paru miesiacach - czyli przez te pore miesiecy nie mowi, ze jest żonaty. no tak, trzeba uwazac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet o którym piszesz NIE JEST normalny. nie w dzisiejszych czasach. niestety kobiety, doprowadziłyście do wyginięcia takich facetów, a nieliczni którzy przetrwali ukrywaja sie, często cierpiąc w samotności - wstydzą sie przed kobietami przyznać do wrażliwości, obawiaja wyśmiania itd. Sedes z Bidetu - filozof

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja jestem z Krakowa
nie - albo facet okazuje sie ze nie jest taki jakim wydawal sie na poczatku albo np. jest zonaty Bylam w wielu zwiazkach. Z zonatymi tez sie umawialam oczywiscie nie majac nadziei na nic wiecej, po prostu z nudow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocy kochani
Ale nadal nie uslyszalam zadnej konstruktywnej rady. bo czekanie czekaniem, ale czasem warto wyjsc szczesciu na przeciw, ale tu jakas koszmarna posucha. Jak zatem poznac kogos nowego i interesującego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loll
sama go poszukuje i nie ma juz takich facetów bo to kobiety zrobiły z nich twardzieli . bo chca widziec tylko i jedynie zatwardziałych samców . a te rodzynki kochane miłe chłopaczki pochowały sie w domach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżasti
ja tez szukam "normalnego faceta"-krótko mówiąc ciężka sprawa... wyginął juz chyba dawno taki gatunek razem z dinozaurami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocy kochani
Sedes, prosze nie załamuj mnie. bo tez ostatnio odnosze takie wrazenie, ze gdzies ci wszyscy faceci powymierali, czy co? ojojoj, moze jakis jeden dla mnie sie uchował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocy kochani
Żabi kruku napisze do Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja jestem z Krakowa
Naprawde chcialabym kogos normalnego!!! NIe mowie tu o wrazliwym placzku tylko o normalnym facecie. Z ktorym moglabym isc do knajpy napic sie piwka lub wodeczki - bo kurde lubie, pojsc do kina na dobry film, czasem do teatru. Normalnie pogadac. A tu wszedzie skora, fura i komora. I jak to cos otworzy buzie to mi sie odechciewa..................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byc moze jest tak ze normalni faceci wyemigrowali po 45 roku :P a reszta nie zyje... ale to tylko taka ironia. nie wiem co doradzic, powiem tylko sam sie znajdzie... i dobrze bedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocy kochani
aha, no to daleczko ode mnie. ale miasto ładne, bylam tam na konferencji pare lat temu i bardzo milo wspominam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocy kochani
nauzykaa, Ciebie to aż miło posłuchać ;) dodajesz wiary w dobrą przyszłość. ale rzeczywistośc rozbija złudzenia - wydaje mi sie, ze dobranie swojej pary to jak szansa jedna na 1000000.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktos tu musi dodawac tej wiary :) jak mowie ze znajdzie sie to sie znajdzie :) (a moze sie za duzo naczytalam;) ale jeszcze wierze...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocy kochani
Ja jestem z Krakowa - ja mam dokladnie tak samo, zaczyna sie jakas rozmowa i załamka, a szczerze mowie, ze jestem bardzo pozytywnie do wszystkich nastawiona. wiec z kazdym potrafie porozmawiac, ale mi chodzi o rozmowce na dluzej, ehhh :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraz sie zalamie
dziewczyny poprawcie mnie ale mam wrazenie ze niewiele wiecie o realnym zyciu skoro twierdzicie ze nie ma normalnych facetow. ja bym raczej nie powiedzial ze nie ma normalnych i WOLNYCh kobiet. sadze ze sa. a ze sie nie afiszuja WEZ MNIE to inna sprawa. jednoczesnie uwazam tez ze taka milosc czy tam co kto chce i jak to nazwie sie samo moze zdarzyc. TYLKO.... podobnie jak herbata bez miesznia sie wolno robi slodka to tak samo ten jedyny sie moze znalezc pozno jesli nie bedziemy mialy/mieli otwartych oczu:) ja jestem skrajnym indywidualista i samotnikiem i jednak jakos spotykam czasem kobirety wolne i mam swiadomosc ze moglbym cos z tego wykreowac :P wiec skoro Wy pewnie nie jestescie takie odludki to musicie jakos miec wieksze mozliwosci spotkania normalnego faceta :) a SA TACY .:) dobra ale zamieszalem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocy kochani
nauzykaa, Ty chyba młode dziewczę jeszcze jestes ;) stad tyle optymizmu, ale wierze ci i chcę wierzyc - kazda znajdzie kogo potrzebuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mlode mlode, ale czuje sie juz staro ... naprawde... powiem tak, ten optymizm to zawsze dla kazdego, gorzej zeby myslec tak o swoim zyciu i o sobie... ale usmiech prosze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocy kochani
zaraz sie zalamie - nie zalamuj sie :) fajnie to powiedziales z ta herbatą. jej, no sama nie wiem, jestem naprawde otwarta, no ale ja po prostu naprawde nikogo takiego wokół siebie nie mam. wczoraj w desperacji ;) weszlam na czat - to to juz był horror, bo ale zaraz propozycja seksu, albo po wstepnej wymianie informacji o wygladzie, co bylo oczywiste ze prowadzi to propozycji łozka. no i oczywiscie żonaci pierwsi w kolejce do tegoż łóżka na boczku. no to gdzie ja w tych Kielcach czlowieka spotkam ???? noo, oki, chodze do kina, kawiaren, na spacerki, na basen, ale przeciez nie bedzie mnie ktos zaczepiac w antrakcie, czy na spacerze. ojoj, krucho to widze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×