Kupilam khol ale bez patyczka, czym go w takim razie nalozyc na oko?

prosze podsuncie jakis pomysl bo mam proszek ale nie wiem czym go nalozyc :( :(

a co to w ogole jest ten "khol" ?

a ile to kosztuje bo tez bym się zaopatrzyła :)

Dla niezorientowanych co i jak z kholem: khol to taki czarny proszek do makijażu, który jest zwiazany glownie z Indiami. Jeśli oglądacie filmy bollywood, to przygladnijcie sie makijazowi wystepujacych aktorek: maja mocno pokreslone oczy czarna kredka - to wlasnie khol. Khol tym sie rozni od innych eyelinerow, ze jest trwalszy, egzotyczny w swojej naturze, jest w proszku, posiada naprawde gleboka czern, wymaga nieco umiejetnosci aby go aplikowac, oraz naturalnie wybiela galki oczne. To ostatnie akurat nie jest szkodliwe, a wlasnie naturalny efekt prawdziwego kholu. Dzieki temu oczy staja sie naprawde wyrazne i zwracaja uwage. Nalezy sie wystrzegac kholi o niewiadomym pochodzeniu (wiele jest takich na allegro). W pewnoscia nieszkodliwego kholu nie kupimy za 10 zl i mniej, gdyz prawdopodobnie zawiera olow, a on naprawde moze zaszkodzic. Sprawdzony khol jest z firmy Alepia, ktora gwarantuje i reczy za sklad. Dalam za niego ok 32 zlote (mozna go kupic tutaj http://www.sanusmarket.pl/alepia-khol-tradycyjny-khol-oczu-nadaje-spojrzeniu-glebi-p-2284.html) Jest sprzedawany z patyczniem (czyli mirwed), ktorym rysuje sie kreski na oczach. Jesli nie mamy patyczka, to mozemy go samemu zrobic - wystrugac z miekkiego drewna, np. z lipy, albo patyczek po waciku do uszu obwinac na koncu bibula. Ogolnie warto miec khol, gdyz jest to piekny kosmetyk i efektowny.