mam 23 lata i robia mi sie paskudne zylaki

bola mnie nogi.. puchna zyly na lydkach.. bralam leki na poprawe krazenia.. ale to nic nie dalo.. moge nogi zaczynaja wygladac paskudnie..:( Slyszalam o metodzie nastrzykiwan.. czy znacie jakies inne nieoperacyjne sposoby pozbycia sie tego cholerstwa? Nie chce miec takich okropnych nog..:(powinnam udac sie do lekarza.. ale do jakiego? do chirurga?orientujecie sie ile kosztuje taki zabieg usuniecia zylakow w poczatkowym stadium? pomocy!

idz do lekarza pierwszego kontaktu po skierowanie do chirurga. lekarz od zyl to fachowo flebolog ale watpie zebys takiego znalazla. a W wawie jest klinika zdrowych nog tam sa opisane metody leczenia na stronie... i koszty wizyt. ja tez mam z tym problem bo zaczely mi sie robic pajączki i rwie mnie w miejscy gdzie mam widoczna zyle a mam to od dziecka na pewno jak juz 10 lat mialam to zyla byla widoczna. bylam u lekarza i on stweirdzil ze nie jets tak zle zeby robic operacje , sa masci i zimne prysznice i to mam stosowac, nie nosic butow na obcasie i nie trzymac nog w jednej pozycji ale to to ja sama wiem, bo problem mam dalej :/

ja zrobiłam sobie zastrzyki zamykające żyły u ortopedy chrurga i na razie od kilku lat nic sie nie dzieje

Dziewczyny napiszcie coś więcej o tych zastrzykach!:) Jutro idę do lekarza... boję się jak diabli co mi powie... pewnie mnie opierdoli że dopiero teraz przychodzę... Chciałabym usunąć żyłki i pajączki, bo mam 23 lata a moje nogi wyglądają na 60...

ja równiez mam 23 lata i jestem juz po dwóch takich zabiegach i mozna powiedziec ze jestem juz niemal specjalistka w tej dziedzinie ;) pytajcie śmiało