Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czarujaca szatynka

jak jest u was z pettingiem??

Polecane posty

no moze i tak, to wszystko prawda, tylko mam pewne opory. chcialabym i boje sie-jak to sie mowi. niedawno mialam taki okres ze bylam na niego tak zla ze ie umie mnie doprowadzic do orgazmu. wkurzalo mnie to bardzo, bo myslalam ze jego przyjemnosc jest dla niego rzecza priorytetowa. lubie mu dawac przyjemnosc ale z 2 strony gdybym ja byla na jego miejscu to nie chcialabym szczytowac wiedzac ze ta 2 osoba nie moze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No widzisz
:) myślę że jemu zależy także na twojej rozkoszy, także powinien być wdzięczny jeśli mu "podpowiesz" jak to robić lepiej :) Czy jemu nie przeszkadaz że masz wtedy na sobie majtki i spodnie (żeby was nie poniosło) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz wiem ze nie jest to dla niego bez znaczenia, od kiedy wie ze jest mi przykro ze on orgazm ma a ja nie, to stara sie bardziej zeby mnie zaspokoic. a co do spodn, majtek, to jest tak, ze kiedy jestemy u mnie to po 1 jest to sprawa pewnego bezpieczenstwa, w razie gdyby np mama weszla do pokoju(anonsuje to juz od kuchni :) ) latwiej sie szybko ubrac, a po 2 to taka jakby naturalna bariera w pewnym sensie zeby nas za nadto nie ponioslo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha nie wiedziałem
że musicie być gotowi na wszystko kiedy to robicie ;) Pewnie że trudno się w takiej sytuacji ubierać od zera :) A może ubierz kiedyś spódniczkę zamiast spodni i nie zakładaj majteczek na przykład - wtedy będzie mu łatwej dobierać się do Ciebie ;) a w razie niespodziewanego wejścia też nic nie trzeba robić? Bo nie wiem czy łatwo mu wyczuć twoje ciało tak przez ubranie...albo majteczki to możesz mieć lepiej..rzeczywiście...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggggggggarnuszke
wracajac do pytania glownego:) jak jest u mnie z pettingiem. a wiec:), mi petting nie wystarcza absolutnie, moze poczatki z tego co pamietam były fajne jak sie poznawalismy, ale po takim czasie bycia ze soba, "tylko" po pettingu, zarowno ja jak i moj facet czujemy sie niezaspokojeni i rzucamy sie na siebie:) i dopiero czuc go w sobie to jest cos:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o czyli z Panem ma przyjemnosc :) nie no to tez nie jest tak ze jak sie piescimy ja jestem w spodniach i ich nie zdejmuje, on mnie piesci przez majtki wtedy gdy wlasciwie nie jestem tam wydepilowana(krepowalabym sie, dlatego tez wtedy nie chce). ale gdy wszystko jest cacy to on zsuwa mi spodnie, majtki i juz ma łatwy dostep:) I like it :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwierz ze momentami, gdy nie moge poczuc jego paluszkow w srodku to jest mi troszke tak dziwnie, bo ona ma dluuugie palce i jak wlozy je do konca to szaleje. lubie jak mocno je wklada. sam powiedzial ze jest gotowy na seks, ja tez, ale powstrzymujemy sie bo nie mamy tak naprawde gdzie tego robic, a robic to bojac sie ze ktos nagle wejdzie moim zdaniem nie jest fajne, jak seks to seks, atmosfera, swoboda. no i nie mamy kasy na tabletki(a bez tabletek ja na seks sie nie zgodze). wiec na razie sie pettingujemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a owszem
:) a czy pieściłaś się wcześniej dużo sama? może się przyzwyczaiłaś do określonego rodzaju pieszczot i teraz trudno ci osiągnąć podniecenie przy jego dotyku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a owszem, sie piescila. czasem tez mysle ze przyzwyczailam sie tylko do swojej wyrobionej juz techniki. jednak tak jak mowie, jest coraz lepiej i skoro czuje ze gdy on piesci mnie tylko przez sodnie i jest blisko orgazmu, to mysle ze jak bedzie mial ze tak powiem nieograniczony dostep do mnie to bedzie juz w ogole dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarujaca szatynka
czasem jest tak,ze facet mysli,ze jak Cie mocno przycisnie to wystarczy(bo to jest podejscie psychologiczne,ze jesli mi byloby wtedy dobrze to tej 2 osobie tez musi byc-ale to niestety nie jest prawda)lechtaczka jest 8 razy bardziej wrazliwa od okolic fACETA i dlatego potrzeba do tego lekkich i przerywanych dotkniec-na poczatku!wiec sprobuj mu to powiedziec,albo podsun mu jakas ksiazke,bo on sie po prostu musi nauczyc Ciebie dotykac,a Ty nie mysl tylko o tym,ze chcesz miec orgazm,a moze rzeczywiscie ma na to wplyw,ze mama jest obok?moze to jest bariera w Twojej psychice,bo boisz sie za glosno jeknac,czy cos??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarujaca szatynka
jezeli rzeczywiscie sama sie duzo piescilas,to nie ma wyjscia,musisz troche pokierowac jego reka i pokazac mu co lubisz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z moim jeczeniem to juz w ogole inna bajka, bo baaardzo lubie jeczec, gdy on mnie dotyka, czasami az musze zaslonic usta bo jest za glosno, albo on musi mnie mocno pocalowac. ostatnio gd sama siebie piescilam(inna technika niz dotychczas) nie napinalam miesni jak to zawsze robilam, caly czas piescilam tylko lechtaczke i dopiero na koncu naprezylam miesnie i doszlam, tzn miesnie tam na dole. to pomoglo. zrobie tak jak bede z moim facetem, moze tez da to wymierny efekt. a chcialabym:) jesli natomiast chodzi o przyciskanie jego peniska do mojego miejsca to mozna raz, dwa, gora trzy bo potem to juz mnie drazni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ja kieruje jego raczka, czasem sama ja przesuwam i nastawiam w odpowiednim miejscu, a czasami jakby slownie steruje zeby natrafil na dobre miejsce, tylko ze on czesto gubi moj guziczek, no i taka z tego robota. o :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to byłoby chyba lepiej
gdybyście zrobili to kiedyś bez mamy za ścianą, tak żebyś ty mogła jęczeć jak tylko głośno chcesz i nie stresowała się...bo to rzeczywiście blokuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze blokuje. wymyslilismy ze pojedziemy sobie w przerwie miedzy swietami a sylwestrem gdzies i wtedy bedziemy mieli wiecej swobody, tylko ze powstaje kolejny problem o ktorym on jakos nie chce gadac, chociaz wie ze taka sprawa istnieje. chodzi mianowicie o to ze gdy juz sobie pojedziemy i atmosfera bedzoe gorrrraca to przeciez niewykluczone ze bedzie na 1 raz(zarowno dla mnie jak i dla niego) a zabezpieczyc sie trzeba. a nawet jesli nie bedziemy sie kochac to zabezpieczenie powinno byc, bo przeciez o ciaze nie treudno. no i mialismy o tym pogadac, tzn ktoregos razu ja zaczelam, od cos tam odpowiedzial ze faktycznie trzebaby bylo i zapytatl czy poszlabym do ginekologa po tabletkimaja powiedzialam ze tak. no ale na tym jakby sprawa zastala zamknieta. i teraz nie wiem ja do niej wrocic, bo ja w sumie juz kilka razy mowilam mu jak to by cudownie bylo gdyby mial prezerwatywy(w chwilach uniesienia oczywiscie to mowilam) i nie chce zeby myslal o mnie jak o jakiejs ladacznicy, tazke ciagle mam nadzieje ze sam wyjdzie ponownie z tym tematem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiemze to nie pocieszenie
ale moze ustalcie tak date wyjazdu,zebys na bank wtedy miala nieplodne dni i po problemie...wiadmo,ze jest to trudno okreslic,bo takich na bank nieplodnych jest malo,ale to wlasnie je znajdz i wtedy jedzcie,a wtedy nawet gdy do czegos dojdzie,to nie macie sie czym martwic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OJ NIE NIE NIE. na cos takiego nie pojde nigdy, uwielbiam dzieci ale jeszcze nie teraz. sadze z z takiego wyjazdu, ztakiej mozliwosci osiagniecia orgazmu tez bylyby nici bo balabym sie o to czy aby czasami sperma nie ma kontaktu z moimi narzadami. kolo sie wiec zamyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli
ze nie chcesz sie z nim kochac,tylko uprawiac petting?i chcesz po prostu uwazac,zeby jego sperma nie dostala sie do Twojego srodka...zycze Ci abys na tym wyjezdzie miala orgazm skoro tak bardzo do niego dazysz!pamietaj,ze cel uswieca srodki,i on po to Cie piesci aby zrobic Ci przyjemnosc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiarygodne
ale ja nie rozumiem co jest z Toba nie tak?jak to mozliwe,ze on Cie dotyka,Ty czujesz,ze to przyjemne,ale mowisz,ze nie masz orgazmu??to niemozliwe!!!moze Ty nie wiesz co to jest orgazm????:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mialam niedawno pierwszy orgazm z misiem a przez okolo miesiac nie moglam dojsc podczas pettingu :P wystarczylo ze go troche nakierowalam i podpowiedzialam no i .......... mmmmmm :) :D zycze wam tez tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaaajednaa
ja gdy dotykamy, "pocieramy' sie swoimi narzadami- jestesmy w samych gatkach.. to po jakims czasie doznaje takich przyjemnych "dreszczy"(kilka sekund)... ale czy to jest orgazm... mam nadzieje ze nie.. ze bedzie cos mocniejszego nie wiem bo jestem jeszcze przed pierwszym razem i mam bardzo male doswiadczenie... jak sie sama dotykam to nie czuje nic.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o w morde
ja tam pettuje mojego kota :p a z kobieta mam seks :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roazanielona
oj mój chłopak robi tak tak to opisała czarująca szatynka, lekkie i przerywane dotknięcia, tak szybko ;) nie mam pojęcia skąd on się na tym zna, ja mu w każdym razie niczego nie pokazywałam :P achh boski jest...miałam (tak mi się wydaje) orgazm łechtaczkowy...przez spodnie...palcami i jego udem ;) ale to dziwnie brzmi jak się tak pisze o tym... :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozanielona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarujaca szatynka
do rozanielonej:) tak trzymajpozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fosfatydyloetanoloamina
Uwielbiam petting, mam przezycia ludzaco podobne do open ur mind, ale z jedna zasadnicza roznica: w 99% przypadkach dotyku mojego faceta mam orgazm :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak trzymaj
orgazm in petting RULEZZZ:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bycmoze to ze jeszcze z nim tego orgazmu nie mialam jest spowodowane ze sama pewnie za czesto sie pieszcze i w pewnym sensie przywyczailam sie do tego. no ale co mam robic. on mnie piesci, z nim nie mam orgazmu to musze sama to zrobic, bo jestem taka nakrecona. i kolo sie zamyka. w sobote sie z nim widze, tydzien go nie widzialam, juz sie doczekac nie moge. teraz sie przygotuje i oddam sie w jego lapki :) moze tym razem.. oby, bede starala sie mu pomoc. zazdroszcze tym z Was ktore przy samym pocieraniu dochodza. tez tak bym chciala. a moze za bardzo chce i to siedzi w mojej psychice i dlatego tez nie moge... kurcze no....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie ten orgazm był bardzo niespodziewany, zaraz na początku jak zdecydowaliśmy się na ten krok,jestem pewna że i Tobie, open ur mind się uda, nie możesz się tylko martwić że ktoś tam jest obok, i nie zaprzatać mysli niepotrzebnymi sprawami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×