Staz z Urzedu Pracy

do ALexSan... na wiek kazdy urzad sie patrzy i nikt nie skieruje osoby, która nie spełnia ktyterium wieku. Na staz kieruje sie osoby do 25 roku zycia LUB do 27 roku zycia jezeli sa w statusie absolwenta szkoły wyższej Jesli chodzi o staze w urzędach to faktycznie bardzo niewiele osób załapuje sie potem do pracy w urzedzie. Na ogól \"zwykli\" pracodawdcy we wniosku piszą deklaracje zatrudnienia po stazu i wtedy muszą zatrudnić. Ci pracodawcy, którzy nie napiszą tej deklaracji mają mniejsze szanse na rozpatrzenie pozytywne wniosku o staz. Urzedy deklaracji takiej na ogół nie piszą, ale wiadomo... urzad to urzad;)

Rozumiem. To może wlaśnie ta dziewczyna była do 27 roku ale jako absolwent-tzn pewnie później skończyła studia. :) Ale tak czy siak troszeczkę się na tym stażu zawiodłam. Bo ludziki z zewnątrz przyjmują tam do pracy -z marszu- a nsa po pół roku pracy i nabytym doświadczeniu u nich nie chcieli. Kolega ze stażu zamierzał napisać o tym do gazety bo Urząd ma tam posłac nastepnych absolwentów stażystów na czas największej pracy (wiosna) a potem znów to samo. Pani Dyrektot Urzędu tym dobrze wie ale co z tego. Kiedy Kierownicy to znajomi to dorbne żuczki na stażu nic nie mogą.

Ameelia......a bawicie sie w tym UP? Chodzi mi o to ze moj facet pracuje w UP i wiecznie jakies zabawy sa :P denerwuje mnie to. A co do teorii "nierobienia" w UP to w polowie sie z nia zgadzam......to ze pracy nie ma to nie wasza wina,wiem ze ludzie tego nie rozumieja.... Ale po drugie to napisze ze za duzo ludzi pracuje w urzedach.....to co 1 osoba moglaby zrobic to robia 3, a potem wlasnie nie ma nawet krzesla,nie ma nawet gdzie usiasc :P Mialam praktyki tez w UP..

No ale to tez nie twoja wina,nie mysl ze do ciebie zale mam :D

ja odbyłam 2 staże w urzędach i faktycznie, zalapać się do pracy jest maksymalnie ciężko.powszechnie braki kadrowe są zapychane stazystami, którzy przecież nic nie kosztują, więc po co kogokolwiek zatrudniać.to chyba największy absurd tego programu stażowego. mój pierwszy staż skończył się po 6 miesiącach, bo pani w UP \"zapomniała\" wciągnąć mnie na listę do przedłużenia umowy stażowej. na szczęście zaproponowano mi szybko staż w instytucji pokrewnej.jako, że studia skończyłam rok temu, czyli wg wszelkich przpeisów itd. staż przysługiwał mi do 30 wrzesnia tego roku.tego dnia pożegnałam się i odeszłam.po 2 dniach zadzwoniła do mnie kadrowa,że miała telefon z UP i mam staż przedłuzony o 3 miesiące.nie mam pojecia na jakiem podstawie.prosty rachunek: 1 staż 6 miesięcy , 2 staż 7 miesięcy (dostałam prace więc go nie dokończyłam, w przeciwnym razie było by 9 m-cy) co daje 13 miesięcy, a niby mozn byc tylko rok. dodam jeszcze, że na 2 stąż zostałam skierowana jako osoba z wyższym wykształceniem (takie było kryterium) do urzędu, w którym z zasady wyznawanej przez kierowniczkę, osób z wyższym się nie zatrudnia.

do Alexsan... dokładnie jest tak jak piszesz. Czesto gesto rzadza układy pomiedzy urzedami, a stazysci to darmowa siła robocza do JAAAAA... nie wiem kiedy byłas na praktyce. O wiele mniej roboty było kiedys. Ponad rok temu zmieniła sie ustawa i troche podochodziło roboty dodatkowej, a poza tym teraz realizowane są rózne unijne programy, z którymi jest mnóstwo roboty. Absolutnie nie zgadzam sie z tym ze jest za duzo ludzi. Jak wczesniej pisałam ja czasami biore robote do domu zeby w spokoju zrobić. Nie wiem jak w innych urzedach. Wiesz ostatnio zatrudnili trzy osoby u nas, ktore wczesniej w innych zakładach pracowały (tez w urzedach, ale innych). Powiedzieli ze nie sądzili ze jest tyle roboty i mają dość (jedna z nich juz sie zwalnia)

A jesli chodzi o zabawe....hmmmm.... niestety u nas jest jej mało. Mamy niezgrany zespół ludzi. Kazdy szczuje kazdego na siebie. Oczywiscie mam swoich z którymi sie trzymam i oni sa "normalni"

Amelia a jak to jest z tym okresem 24 miesięcznym. Otóż zarejestrowałam się jako bezrobotna jak zaczęłam studia magisterskie uzupełniające czyli 2 letnie. Przez te 2 lata nie pracowałam teraz jak się obroniłam mam jeszcze szanse na staż czy też nie. Bo w końcu jestem zarejestrowana jako bezrobotna ponad 24 miesiące ale też dopiero od czerwca jestem absolwentką wyższej uczelni. Dodam ,ze mam ponad 25 lat . I chciałabym pójść na staż. Czy to możliwe?

Staz skierowany jest do osób, ktore - nie ukonczyły 25 roku zycia lub - w okresie do upływu 12 miesięcy od dnia okreslonego w dyplomie szkoły wyzszej nie ukończyły 27 roku zycia

Nie wiem kiedy dokładnie ukończyłaś szkołe i ile masz lat dokładnie. Czas zarejestrowania nie jest wazny. Zobacz dokładnie na podpunkt 2 i wylicz sobie czy mozesz.

Jeśli nie jest ważny okres bycia zarejestrowanym jako bezrobotny to SUPER !!! Chociaż czytałam,że nie można byc zarejestrowanym ponad 24 miesiące i dlatego się martwiłam. Studia wyższe skończyłam w czerwcu tego roku a mam prawie 26 lat. Dzięki

A gdzie to czytałaś? Mozliwe ze ten staż był w ramach jakiegoś programu z Europejskiego Funduszu Społecznego, w którym wymogiem jest np. okres rejstracji do 24 miesięcy. Ale.... jesli nawet taki wymóg będzie to pamiętaj... zawsze mozesz sie wyrejestrować na własny wniosek i na drugi dzień zarejestrować;) To taka moja podpowiedź..;)

No własnie to z EFS czyli jednak nie można a z tym wyrejestrowaniem się to też słyszałam ,ze dopiero za 3 miesiące można z powrotem się zarejestrowac...

jezeli zostales wyresjestrowany przez urzad za kare np nie stawienie sie w terminie to wtedy czeka sie 3 miesiace zeby ponownie sie zarejestrowac, a jezeli na rzadanie to juz nastepnego dnia, a jazeli w danym miesiacy musiales sie wyrejestrowac dlatego ze przekroczyles polowe minimalnego wynagrodzenia to wtedy dopiero w nastepnym miesiacu

Czy można przerwać staż gdy znajdzie się stało pracę?

Hej! Dawno tu nikt nie zaglądał. Mam problem, mam nadzieje, że ktoś mi pomoże. W czerwcu kończe studia licencjackie (mam 22 lata). Obecnie pracuję na umowe zlecenie ok.2 lat (praca nie związana z zawodem) Planuje w czerwcu złozyć dokumenty na drugi kierunek studiów - studia pedagogiczne. Nie mam odbytego stażu. Czy w tym przypadku staż się należy? Czy nie zgłoszenie UP, że pracowałam 2 lata grozi jakimiś konsekwencjami? Proszę o odpowiedź :)

grozi konsekwencjami. Ale staz Ci sie nalezy, wiec nie masz co ukrywac

A jakimi konsekwencjami? Skąd UP może się dowiedzieć, że wcześniej pracowałam? Boję się, że będą robić jakieś problemy z przyznaniem stażu, no bo pracowałam 2 lata a wiem, że można nie więcej niż 3 msc... Nie wiem jak się do tego odnieść.

po co zgłaszać? Doświadczenie zdobędziesz, a tak te baby z PUPu zaczna coś gadac i marudzić.