magia swiezej milosci-gdzie ucieka?!

nie rozumiem dlaczego po jakims czasie do zwiazku wchodzi rutyna i nudy, fukanie na siebie itp. gdzie te zaloty, niespanie po nocach, zabieganie o siebie, wypieki na policzkach po kazdym fizycznym kontakcie... jak odreanimowac zwiazek by on/ona znow sie w tobie zakochal? pomocy, mam dosc nudziarstwa !!!

nie wiem ale chcialabym wiedziec... :)

CZY BRAK TAKICH EMOCJI OZNACZA KONIEC MILOSCI ? :(

Po prostu trzeba się starać. Często bywa tak, że po kilku latach bycia razem pozwalamy już sobie na lenistwo w seksie. Takie z serii chciałbym, ale mi się nie chce. Zawsze ta sama pozycja, minimum wysiłku fizycznego, ryj niegolony od trzech dni albo zakurzony depilator... Pomyślmy czasem, że ta druga osoba mogłaby nas zostawić. Zadbajmy o siebie tak jakbyśmy szli na pierwszą randkę. Zapalmy świece. Innym razem kochajmy się na kuchennym stole, w samochodzie czy w przedpokoju. Czasem przywiążmy partnera do łóżka, czasem odwiedźmy sexshop. To odświeża związek.