Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zazenowana*

Moj sasiad zwrocil mi uwage......

Polecane posty

Gość zazenowana*

ze slyszal ostatniej nocy moje uniesienia milosne z moim facetem...podobno lozko tak chodzilo, az sie cala kamienica trzesla!! Prosil mnie, zeby na przyszlosc uwazac... Ale obciach, to nie jest prowokacja!!! Zamarlam jak mi o tym powiedzial. Zupelnie nie wiedzialam jak zareagowac.... Co wy byscie na moim miejscu w takiej sytuacji powiedzieli....jak mam sie zachowac, jesli spotkam go nastepnym razem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meloman
Zapytaj go czy wolałby żebys puściła Green Day na full

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b_u_b_u
powiedz mu, że teraz jego kolej, a Ty chętnie posluchasz !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja bym wcale nie reagowala na jego \"doniesienia\" o tym co slyszal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazenowana*
Ja kompletnie nie wiedzialam, co powiedziec....bylam w szoku. NIe wiem jak mam sie teraz zachowywac, spotykajac go na schodach.....nie jestem pruderyjna, ale czuje sie ta sytuacja zazenowana....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co bym zrobiła
przestałabym jęczeć na cały głos i zmieniła łóżko na nieskrzypiące :P Ciekawe czy ty miałabyś ochote suchać jak twoi sąsiedzi się za przeproszeniem pieprzą. To nic miłego tylko raczej niesmak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m.e.l.o.m.a.n.
Rzuć mu jakby od niechcenia takie jedno ach-och po cichu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz,, to nie Ty masz powod do wstydu..:) powiedz mu...\"glodnemu chleeb na mysli\" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co bym zrobiła
sorry miało być "słuchać" A co do zachowania wobec sąsiada na schodach to zachowywałabym się jak gdyby nigdy nic albo się ładnie uśmiechała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazenowana*
Dzieki za rady :D......czy ktos z was tez juz kiedys cos takiego przezyl??? Najgorsze jest to, ze jestem w tym domu nowa...wprowadzilam sie niedawno.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia tzn
Lady Kurwusio a takze inne madre panie - ja nie mialabym ochoty sluchac stekow innych kobiet, sama mieszkam w domku jednorodzinnym wiec moge sie zachowywac jak mi pasuje. Ale kiedy mieszkalam w bloku mialam sasiadow na wzgledzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odwal sie ode mnie, nie podobaja Ci sie moje opinie to zwyczajknie je omin szerokim lukiem.Ja Cie nie obrazam,wiec i Ty tego nie rob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia tzn
DEWOTKA !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo wsłuchuj się w ściany
jak tylko usłyszysz jakieś odgłosy wieczorem u sąsiada to zawsze możesz się doczepić że on też nie jest cichy i że też hałasuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazenowana*
Ale on nie byl w stoskunku do mnie chamski i nie mial tez pretensji.... poprostu zwrocil mi delikatnie uwage, zeby na przyszlosc uwazac, bo bylo bardzo glosno :).....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prowokacja*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już wiem
pewnie sąsiadowi żal że on tak nie robi,zazdrośnik jeden.....poza tym nie przesadzajmy,ściany nie są z papieru i żeby coś usłyszeć to trzeba by siedzieć z uchem przy ścianie....też mieszkam w bloku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazenowana*
Nie wiem, czy slyszal jeki, ale napewno "chodzace" lozko, rzeczywiscie bylo troche glosno....:)....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedzialabym dziadowi ze jest nietaktownym chamem, ze takie uwagi robi sie w inny sposób, a jak mu tak bardzo przeszskadzalo to mogl przyjsc i powiedziec ze spac nie moze z powod halasu a nie podsluchiwac! -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też sąsiad
Zazenowana... Było, stało się i trudno :) Jeśli nie powiedziałaś od razu przepraszam, to już minęło. Teraz po prostu postaraj się, aby sąsiad nie słyszał tego więcej. Proste. A różnych głupich wypowiedzi na tym forum najlepiej nie słuchaj (np. miła i głupia Zuzia77 - nic do Cebie Zuziu prywatnie nie mam, ale wypowiedź mnie powaliła...) Ja jako sąsiad chętnie bym posłuchał, ale może nie wszyscy to lubią? I trzeba to uszanować. A ten Twój sąsiad - uważam - jest b. miły i elegancki, po prostu tylko powiedział co mu przeszkadza. To przecież właściwe..... Nie zachował się jak niektóre tu... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też sąsiad
Zegarynko..... idź się lecz... albo jakąś szkołę dobrego wychowania skończ... może być nawet przedszkole z tym kierunkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazenowana*
Tak, rzeczywiscie zachowal sie nietaktownie.....rozumiem gdyby sie takie ekscesy odbywaly co noc.....Czuje sie okropnie ponizona i zazenowana, po mimo, ze nie byl chamski wobec mnie. Czuje sie tak, jakby ktos wchodzil z butami w moje prywatne zycie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też sąsiad
No cóż.... widocznie się nie znam.... Zazenowana.... Kto wchodzi z butami w czyje życie? Ty nawet bez butów w życie sąsiada... tak mi się wydaje... chyba, że akurat byłaś w butach :) Ale już się zamykam i zmykam, bo widzę, że nie znalazłem posłuchu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety jestem tą która
musi słuchać sąsiadki, która udaje orgaz z takim wyciem achami i ochami, że pisk hamującego pociągu by zagłuszyła.:o po prostu bądź ciszej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sąsiad to ty jestes niewychowany! Ja mialam podobną sytuacje z sasiadami, ktorzy dopiero co sie wprowadzili i remont robili. zmieniali podlogi i bylo ich slychac. noca odglosy sie jakby zwielokrotniaja. Sadzilam ze kiedy remont sie skonczy uszczelnia te podlogi czy cos... ale niestety. Wiec poszlam wiec na gore i grzecznie powiedzialam ze cos chyba nie tak z podlogami i takie tam, bo slysze ich na dole i zeby sie postawili na moim miejscu i cos z tym zrobili. Nie musialam ich wprawiac w zazenowanie zeby im dac do zrozumienia co slysze w nocy!Sąsiedzi pośmiali się i powiedzieli ze rozumieja i przepraszaja i zenie zdawali sobie sprawy. Grzecznie i kulturalnie i na pewno nikt nie byl zazenowany!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niestety
od 23 października wszystko zaczyna sie zmieniac w naszym kraju na gorsze, zaczyna byc łamany zakaz cenzury, ograniczana jest wolnosc slowa i wypowiedzi, do tego jeszcze dochodzi zakaz uprawiania seksu w domu, macie ten swój Kaczo-land, nic tylko spieprzac z tego chorego kraju moherowych beretów, za niedługo to pewnie wszystkim będzie przeszkadzac że oddychamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiorekkk
z całym szacunkiem,ale przecież to Ty zawiniłaś.inna sprawa,że może sąsiad powienien być taktowniejszy,ale główn kwestią jest to,że narobiłaś hałasu nie dla każdego ucha miłego;) rozumiem,że mogłaś się głupio poczuć,ale sama sie zstanów jakbyś się czuła gdybyś musiała słuchać takich rzeczy,bo dla mnie to jest naprawde niesmaczne i wiem,że sama bym się wkurzyła. Po prostu musicie się bardziej kontrolować,a sąsiadowi nie ma się co dziwić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×