proszę o pomoc

Wydawało mi się, że na temat płodności i antykoncepcji wiem wszystko, albo niemal wszystko. Zadziwiające jest jak bardzo człowiek traci rozum w sytuacjach kryzysowych. Ale do rzeczy : w oklolicy 14 dnia cyklu (28 dni) kochałam się z moim partnerem. Stosowaliśmy prezerwatywę i dodatkowo pierwszy wytrysk był poza pochwą. W zasadzie nie było fizycznego kotaktu nasienia z moim ciałem. Po tygodniu od tamtego dnia, mój partner zasiał we mnie wątpliwości...Wystraszyłam się na tyle, ze szukam rady. We wtorek (08 listopada) minie tydzień...jest więc za późno na antykoncepcję "po" na spiralę raczej nie mam szans (czas, pieniądze etc.), poza tym jest to dla mnie kwestia kontrowersyjna. Być może włącza mi się jakiś relatywizm moralny, ale ta ciąża byłaby wybitnie niechciana. Może istnieje jakiś środek, który powoduje natychmiastowe złuszczenie ścianek macicy, uniemożliwiające zagnieżdżenie się potencjalego zapłodnionego jaja...Teoretycznie mam jeszcze 4 dni...Wiem brzmi to jak błądzenie we mgle dziewczynki, która sama nie wie czy robi dobrze czy źle...ale zostawmy kwestie etyczne i skupmy się na farmacji...Prosze o POMOC !

?

prezerwatywa (jeśli jest dobrze założona i nie pękła) daje spore zabezpieczenie przed ciążą. ja bym sie nie stresowała (wiem, wiem, łatwiej powiedzieć, trudniej wykonać) bo to dodatkowo może opóźniac okres. najlepiej zrób test (Quick View (Quidel, 10 zł) - błyskawiczny test płytkowy do wykonania rano, stwierdza ciążę już po 6 dniach od zapłodnienia, na wynik pomiaru czeka się minutę.) pozdrawiam i życzę powodzenia ;) aha, a może warto pomyśleć o pigułkach?

Dziękuję za wsparcie...mam nadzieję, że się nie mylisz...O pigułkach mogę zapomnieć...mam 30 lat i słabą wątrobę :/ . Mam 2 dzieci i brak przekonania do wkładek wewnątrzmacicznych...Naturalne metody, jak dotąd sprawdzały się doskonale...Lecz teraz ... Mój temperament, a może hormony wariują...nie chcę się ograniczać ( nie myślcie o mnie źle) Sczerze mówiąc nie mam pomysłu...Może ON powiniem pomyśleć o CZYMŚ...a moze znacie jakieś nowości na temat męskiej anytkoncepcji...Pozdrawiam :)