Komu smutno?

Wlasnie, komu smutno? Jutro znowu poniedzialek i znowu zajecia, mieszkam sama i nienawidze wstawac o 6 rano w poniedzialek (a kto to lubi?) Jakos po srodzie lzej mi wstawac, ale pon. i wt to dla mnie masakra, w dodatku zima sie zbliza brrr, a lato bylo jakies takie krotkie. Kto ma podobne odczucia? Jak mama mnie odwiedzi (a dzieli nas 300 km) to polepszy mi sie nastroj Mama to zawsze mama

---> Mi smutno, czemu Ci smutno?

mnie smutno i czasem zastanawiam sie czemu sa takie popieprzone dni jak dzisiaj moj dzien

mi temsz smutno... :(

Ha, ha Ksenofaryna, byly czasy, kiedy mialam mamy dosc (wstyd przyznac), ale sytuacja sie zmienila: od 3 lat mieszkam 300 km od rodzinnego miasta i zaczyna brakowac mi ciepla rodzinnego, odkad zostawil mnie moj chlopak, to jeszcze bardziej.....

mój chłopak jest 400 km ode mnie i będziemy widzieli się dopiero w Sylwestra

Nie jestem sama uff :) W niedzielne wieczory przerabiam wciaz ten sam schemat: prawie, ze boli mnie brzuch z nerwow jak sobie pomysle o wstretnej logice, ktora mnie czeka we wtorek i to, ze nie mam do kogo sie odezwac o poranku :(

Mnie jest cholernie smutno. Aż się pisac nie chce, \"Rozdzierający, jak tygrysa pazur antylopy plecy, jest smutek czlowieczy\".

a nom nie jesteś... :P zawsze jakieś pocieszenie... ;) bo kiedy jest smutno... to jest nieciekawie... a kiedy jest siem smutnym samemu... to jeszcze gorzej :(

ksenofaryna... a skądże siem wzięła inspiracja na umieszczenie takowego cytatu w stopce...?

Ksenofaryno napisalam o chlopaku, ale to nie on jest powodem mego smutku. Ten okres mam juz za soba, po prostu smutno mi i juz :) I chyba sie poloze juz spac, im szybciej zaczne ten tydzien, tym szybciej bedzie znow weekend, czego Wam zycze :)

najważniejszy jest optymizm;)choć czasmi to trudne:-oAle będzie dobrze!!!Teraz jest taka szara,smutna pora roku,że kazdy czuje się źle i samotnie:-(Ja pocieszm sie też tym,że niedlugo już święta a one zawsze poprawiają nastrój....chociaz i tak czekam do wiosny bo nie znoszę zimna:-o

Oj tak, tak byle do wiosny! Ale cos ostatnio zauwazylam, ze ta wiosna przychodzi z opoznieniem.... Kiedys juz na poczatku kwietnia zdarzalo sie, ze bylo bardzo cieplo, a tu prosze.. tegoroczny maj byl chlodny! ;(

takze w Pulp Fiction;)Pamietam go doskonale;)Julius go wygłosił;)

szczególnie czy pamięta zakończenie tej sceny???????????Biedni ci chłopaczki....jeden nawet nie dokonczył hamburgera:-P