Orientacyjne koszty utrzymania domu

Mam pytanie odnośnie utrzymania domu(wiem,że zależy czym się ogrzewa, jaka jest izolacja, ile osób itp), ale proszę o orientacyjny koszt utrzymanie średniej wielkości domu(ok100m np). Bardzo proszę ...ile za ogrzewanie,prąd,wodę i wszystko w sumie na miesiąc wychodzi.?

Proszę orientacyjnie tylko ... Wydatek rzędu 500 czy 2500 miesiecznie ....

rodzina 4 osobowa prad 300 zł co 2 miesiące gaz tylko płyta kuchenna 50-60 zł co 2 miesiące ogrzewanie weglowe-miał drewno ok.2500 zł na sezon woda ok. 200 zł co 2 miesiące dom nieocieplany ale cieplutki, plastikowe okna

Dziękuje i prosze o inne opinie dla porównania ...

Bo kiedyś bym chciała kupić jakieś lokum, ale nie wiem jakie są koszty utrzymania domu.Bo jak jest z mieszkaniem - widzę u rodziców, a z domkiem nikogo kto powie szczerze ile płaci - nikogo nie znam.

dom ok.150m. prąd-->200zł nz miesięcznie woda-->120 co 2 miesiące gaz -->40 co 2 miesiące najgorsze są telefony..ale to w zależnosci od Ciebie no i ogrzewanie -->koks ok.4000 na sezon

Ile kasy na ogrzewanie .... A jakoś taniej? Gazowe?Elektryczne... ma ktoś?

węglowe tzn. wegiel, miał, flot jak kupisz piec co nowej generacji to bedziesz mieć cieplutko w domu bez wyrzeczeń. Co do ogrzewania gazowego, to moja sąsiadka ogrzewa w ten sposób dom ok.100m2 nieocieplony i płaci 800 zł co 2 miesiące, ale w jej mieszkaniu jest chłodno, po prostu musi oszczędzać. Jeszcze droższe jest ogrzewanie elektryczne.

Margrit jak zastanawiasz się czy kupic mieszkanie czy dom, to ja radzę zdecydowanie dom :) Opłaty za prad, gaz, wodę przeciez są takie same, a nie musisz płacic czynszu, który za 100 metrowe mieszkanie wyniesie pewnie ponad 800 zł. Zdecydowanie mieszkanie w swoim domku wychodzi taniej i ile jest dodatkowych plusów, hamaczek w ogródku, altanka, gril, garaż pod nosem, nie ma uciążliwych sąsiadów, na jakich zawsze mieszkając w bloku możesz w bloku trafić itd.

Wiesz - myślę na przyszłość trochę - bo parę lat z rodzicami mnie jeszcze czeka ;) Ale chciałam wiedzieć, bo tyle ludzi ma domy i jakoś nie narzekają. Ale ja i tak chce swój wymarzony z litej bali :) bo jest śliczny i ... o połowę tańszy :P

domek z bali :) piękne są :) ostatnio widziałam na trasie do Wisły takie domki wystawowe, jakaś firma je stawia.

No bo niech mi ktoś powie, że taki domek go nie rusza ... http://www.eurocaravan.pl/Galerie/g000.jpg

No bo niech mi ktoś powie, że taki domek go nie rusza ... http://www.eurocaravan.pl/Galerie/g000.jpg

ale wszystko zalezy od tego gdzie kto mieszka, ja mam dom blisko centrum w Krakowie i tez mi się marzy taka chatka, ale gdzieś w górach , tak zeby było na weekend :-)

Ja bym chciała taki jako całoroczny, ale nie w centrum, bo tam kompletnie nie pasuje. :)

Ja bym chciała taki jako całoroczny, ale nie w centrum, bo tam kompletnie nie pasuje. :)

ja mam 300m kw., tyle że cały parter czyli jakieś 180m kw. na razie (póki dzieci są małe) to wynajmuję na 180m na dole mieszka 6 osób a u mnie na 120m kw mieszka 5 osób dom ocieplany, plastikowe okna, dobre szczelne drzwi, porządny dach za 120m kw podaje ceny orientacyjne (w maju wyliczaliśmy to z mężem): ogrzewanie: na węgiel na sezon jakieś 12 ton razy 300zł, piec z podajnikiem (koszt montażu jakieś 7tys zł, ale za to teraz schodzimy przyłożyć do pieca raz na parę dni, a do podkręcania ogrzewania służą \"gałki\" ;) ), jest cieplutko, z rozmów ze znajomymi wiem, że na drobny węgiel ogrzewać mieszkanie jest najtaniej, moji znajomi ogrzewają ropą, koksem, węglem, gazem i u nikogo nie jest tak przytulnie jak u mnie, a ponieważ ceny ropy i całej reszty rosną, to na każdej wizycie znajomych biegamy oglądać piec z podajnikiem i coraz więcej osób się do niego przekonuje :) aha... koszty zakupu węgla zwracają się z pieniędzy za wynajem izolacja: porządna, kilka warstw, styropian, pianka, styropian, no dużo tego było woda: własna studnia (więc płacimy tylko za prąd) prąd: ok. 400zł miesięcznie, zwraca się z pieniędzy za wynajem telefon stacjonarny: 90-120zł miesięcznie internet: 37zł (mamy sieć, dzieloną na 4 rodziny) no i tak jak już ktoś napisał: jest własny ogródek, hamak, altanka, grill, garaż, a lokatorzy z piętra to ludzie biznesu, więc oni tylko u nas nocują, chcą żeby było ciepło i żeby były media :) nie ma ich całymi dniami, a jak wracają wieczorem to od razu kładą się spać domek z bali jest śliczny, znajomi w takim mieszkają, początkowo wydawali masę kasy na usprawnienia, ocieplenie, no i teraz już rzeczywiście żyją jak w bajce :)

*no i tak jak już ktoś napisał: jest własny ogródek, hamak, altanka, grill, garaż, a lokatorzy z PARTERUto ludzie biznesu, więc oni tylko u nas nocują, chcą żeby było ciepło i żeby były media nie ma ich całymi dniami, a jak wracają wieczorem to od razu kładą się spać dopóki dzieci są małe, na dole będą lokatorzy, no i na razie nie narzekam, bo większość poważniejszych wydatków opłacamy z pieniędzy na wynajem

Zazdroszczę :) ale kiedyś doczekam się swojego :)

mieszkam w domku dwurodzinnym, ale wiele sie nie rozni, jedynie na ogrzewaniu troche trace, piec w piwnicy a ja na pietrze, wiec rury ida przez sasiadow. na ogrzanie pietra i poddasza wychodzi ok.600zl na 2 miechy, mieszkanie ma ponad 120 m2. jest piec pokoi, z czego my mieszkamy w dwoch, trzy wynajmujemy studentom za 1500zl. mieszka 8 osob i 2 malenkich dzieci,tyle ze 3 osoby dopiero sie wprowadzily, to podaje przepis na 5 doroslych i dziecko:) prad: 350zl/2 miechy gaz: 600zl/2 miechy woda: 120zl/mies smieci: 20 zl/mies telefon+neostrada: 120zl/mies podatek: 270zl/rok napewno prad podskoczy, bo co chwile nam wyskakuja korki, lokatorzy piora kilka pralek na dzien i niestety w ciagu dnia kiedy prad jest 4xdrozszy:/ ale i tak sie oplaca, mysle ze rachunki zmieszcza sie w granicach 800zl max 900zlwiec nawet jakbys miala 1200 zl dochodu sama badz z mala rodzinka, jakos bys sie wyrobila;) teraz tylko postawic dom i masz swoj maly raj;)