on mnie nie docenia a naprawde bylam w stanie duzo zrobic

Kiedy on sie staral o mnie, o moje wzgledy wszystko bylo dobrze do momentu kiedy uswiadomilam sobie jak go kocham. On tego nie docenia. jak odejde to moze deoceni ale czy to ma sens?

skoro go kochasz to nie ma. Daj powod do zazdrosci, niech nie czuje ze jestes w 100% mu oddana, niech troche potrzęsie tyłkiem, a zacznie sie starać:P

wiesz, wszystko wydaje sie smieszne gdyz on sie staral kiedys chociaz nie raz bylam wredna. przeciez mu zalezalo abym sie zmienila, wiec sie zmienilam a on tego nie docenil. Moze uwaza, ze nikt mu juz nie zagraza bo jestem jego, dalam mu dowod mojej milosci i czuje sie spokojny. Az za duzo mu dalam dowodow mojej milosci az chyba sie przesycil...

No wlaśnie, jak zaczyna sie od końca, a nie od początku to tak jest Robi :-D

szczy babskiej hipokryzji kolejny!!!!on powinien docenić że go chciałaś itd?że sie zmieniłaś? a może ty powinnaś docenić że on cie chciał co????????????!!!

Oj dziecinko jeszcze nie jednemu bedziesz musiala dawac te dowody miłości jak jestes taka naiwna