Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Doświadczona

Kto jest w długoletnim związku i ... nie wie co dalej????

Polecane posty

Mam faceta prawie 7 lat! Jest nam razem przewaznie dobrze, chociaz ostatnio jest bardzo nudno, zaczynamy się kłócić o głupoty... Wkurza mnie też to ,ze mimo tak długiego stażu , jeszcze się nie zaręczyliśmy! Nie chcę wywierać na niego wpływu, ale wkurza mnie to! Z resztą często się mówi że długoletni związek musi się rozpaść? zawsze słyszałam historię, że ludzie są ze sobą latami, a później się rozchodzą ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam1
ja to popieram ,sam jestem tego przykladem. Malo tego ludzie chodza ze soba po 8,9,10 lat i nic a jak sie rozejda i znajda nowa osobe to w pol roku slub juz jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie! co w tym jest! ja zawsze myślałam , że mnie to nie spotka, ale od pół roku mam takie jazdy z moim facetem ,ze najchętniej bym uciekła i się gdzieś schowała ;-) No a perspektywa zostania samej ... boję się samotności.....tak cięzko przecież w naszych czasach znaleść tą jedyną ,bezinteresowną miłość!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma reguły bez wyjątku
możesz być tym wyjątkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do doświadczonej
jesteś tchórzliwa, dlatego odpowiada ci ta para bylejakich portek. jak ktoś powiedział - 'byle było w kroku' i nie ważne dla ciebie że się z nim męczysz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie co
a ja hajtnęłam się po pół rocznej znajomości,rozwiodłam się po 2 latach,a teraz jestem z facetem 7 lat i napewno nie jest nudno.Zyjemy na kocią łapę,nie mam zamiaru legalizowac tego związku,tak mi dobrze.Nie ma reguły na miłośc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niiiki
To nie takie proste podjac decyzje o rozstaniu.. :( ja sie rok zbierałam ale wkoncu sie zebrałam... chociaz bylo mi bardzo przykro i na koniec ... popłakałam sie i przytuliłam do niego :( ale musialam odejsc... nie do innego, nikogo nie mialam... ale stwierdzilam z ewole byc sama niz tkwic w czyms pryz czym jestem smutna :( Ale zdarza sie ze takie rozstanie pomaga i pozniej sie schodza i jets lepiej :) ale ja narazie nie wracam... Powiem Ci jedno ... jasli to tylko nuda to postarajcie sie razem cos z tym zrobic... a jelsi jakies cechy przestaly Ci odpowiadac i obie strony sa uparte to ... tak bylo u mnie... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojejkuuuuuuuuuuu
Ja jestem z moim 9 lat. I co? I nic. Nie jesteśmy ani zaręczeni, ani nie mieszkamy razem, tylko czasem się pieprzymy. On chodzi sam (tzn. ze swoim towarzystwem na imprezy), wyjeżdza gdzieś tam. A ja w tej chwili siedze i ryczę w poduszkę, że tak mam przesrane bo kocham go jak nikogo na świecie. Latam za nim jak pies i w tej chwili czuję się jak ostatni śmieć. Przep.....one mam co nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niiiki
ojejkuuuuuuuu ... no masz ... kicha... wez cos zrob z soba zeby zwrocic jego zainteresowanie... zacznij sie stroic i wychodzic z przyjaciolka do kawiarni... niech zobaczy jaka ma piekna kobiete u boku! Niestety tak jest ze kobieta powinna zawsze o siebie dbac i wyglada pieknie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojejkuuuuuuuuuuu
Niiiki - uwierz mi robię wiele żeby obudzić w nas jakiś romantyzm wzniecić to uczucie na nowo. Eksperymentujemy z seksem, daję z siebie naprawdę wiele. Problem polega na tym, że on ma swoje własne życie,a ja takiego nie mam - jestem jakgdyby od niego uzależniona. Mam tylko jedną najbliższą przyjaciółkę z którą nie zawsze mogę się spotkać bo mieszka w innym mieście. A on stał się ostatnio taki rozrywkowy... Mówi że mnie kocha i tak dalej, ale ja mam wrażenie że jestem taką jego ostoją, gdzie zawsze może wrócić odpocząć... Dzisiaj czuję się podle. Ona jest na imprezie a na weekend wyjeżdza. Będę sama. A teraz siedze i czekam na jego telefon jak tam się bawi na bibie. Ale ze mnie idiotka... Jestem tak samokrytyczna wobec siebie, że czasami mam wrażenie, że już nic nie znaczę. Jestem niczym bez niego!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doswiadczonanieznajoma
doswiadczona---> a ty go jescze kochasz? Tyle lat razem jestescie, wsciekasz sie , ze on sie nie chce z toba zareczyc narazie, a zaraz psizesz, ze bys odeszla ale boisz sie samotnosci...Troche chyba zakrecilas....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arabika200
Do doswiadczona -> to ty z mojego watku? chyba tak....to widze ze z obecnym ci sie nie uklada:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikiś
ja też nie wiedziałam, więc związek zakończyłam. Tobie radzęz robić to samo, skoro na forum tutaj zadajesz takie pytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co ci chodzi dziewczyno
jak w temacie! nie rozumiem cie dziewczyno. to jestes z nim teraz czy nie? piszesz ze wszystko pryslo, maskara. o co ci chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do ojejkuuuuuuuuuuu
Dziewczyno na co ty liczysz, on chodzi na imprezy, a ty siedzisz w domu i czekasz na niego . On jest ciebie pewny i sie nie zmieni, zapozna inna i powie do widzenia, ale sama tego chcesz i się o to prosisz. Przede wszystkim nie czekaj na niego, wyjdź z domu, nie masz znajomych to idź do kina, teatru, na spacer ..., wyjedź na 2, 3 dni np. nad morze ... Zobaczysz jak przyjdzie i ciebie nie bedzie, zmieni sie od razu (o ile mu jeszcze na tobie zależy, ale niestety ty robisz wszystko żeby było inaczej). Nie myśl, że ty jestes wierna i zawsze dla niego, do jego dyspozycji, to on bedzie ciebie za to kochał. Nie na pewno NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE. Mialam kolezanke, która właśnie była taka jak ty. On ożenil się z nią, ciąża, ale nadal latał, zdradzał, to co ona przeszła to możnaby napisac książkę. Byli razem z przerwami 6 lat, dzisiaj są po rozwodzie, ona z 3 dzieci, a on wolny jak ptak. Stosunek jego do niej jest okropny, traktuje ja jak NIC. Ona tez mówiła, że go kocha ... Chcesz takiego życia? Twój wybór, twoja decyzja ... nie marnuj swoich młodych lat, które tak szybko przeminą , pozdrawiam :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do ojejkuuuuuuuu ...
Do cholery, żeby tak kurczowo sie trzymac spodni, na co ty liczysz ... trafiłaś na nieodpowiedniego partnera i zmień go na lepszy model. Nie mow, że go kochasz, bo on na pewno ciebie nie kocha, jestes ślepa to kup sobie okulary. Gdzie twój honor i ambicja Jak ty go nie zostawisz to on ciebie na pewno zostawi. Masz to jak w banku :-D Ale ty wszystko robisz żeby tak było 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×