Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Arin25

prosze o rade chodzi o poczatki w zwiazku

Polecane posty

Witajcie! Jestesmy w tym samym wieku 26 lat On i ja w przeszlości zostalismy dość mocno zranieni ale nie az tak mocno bo udalo nam sie wejsc w nowy zwiazek. Znamy sie krotko a od 1,5 miesieca jestesmy razem. Mozna powiedziec ze duzo nas juz laczy. Mamy to samo podejscie do zycia. Dosc szybko zaczelismy ze soba byc po zerwaniach ze starymi partnerami (ok 3 miesiace). U mnie i u niego stary zwiazkek nie trwal wiecej niz 10 miesiecy. Problem w tym ze nie mowimy wogole o uczuciach sa tylko gesty. On marwi sie o mnie, troszczy, jest czuly, delikatny czuje ze mu zalezy Wiem ze te zwiazek nie opiera sie tylko na spotkanich i sex ze jest cos wiecej. Chyba oboje tak bardzo boimy sie to powiedziec. Nie mowie tu odrazu o wielkich wyznaniach milosci A moze jest tez tak ze to my kobiety potrzebujemy slow a oni nie? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyno! a czego ty oczekujesz po 1,5 mies. związku? dopiero sie poznajecie wiec jeszcze jest czas na wyznania. mój facet powiedział mi kocham cię po pół roku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko jedyna
zgadzam sie z Nusia. Co mozna powiedziec o uczuciach po 1.5 miesiacu? Chcesz prawdy czy po prostu ma powiedziec kocham oszukujac cie. Czy to milosc, to za krotki czas zeby powiedziec z cala stanowczoscia i przekonaniem. A ty co - bez wahania powiedzialabyz mu dzisiaj, ze go kochasz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem z chłopakiem po pięciu randkach, a on mi pisze że nie może beze mnie już żyć...tak mnie to wkurza że mam ochotę mu powiedzieć spadaj...A jakby się nie odzywał to pewnie myslałabym że coś jest nie tak...tak cieżko wyśrodkować...same nie wiemy czego chcemy:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie mowilam ze nie chodzi o powazne wyznanie milosci Tylko rozmowe o Nas o tym co dzieje sie miedzy nami Rozumiecie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę, że faktycznie za WCZEŚnie, by zacząć analizować związek Was obojga. Nie mówię tu o wyznawaniu sobie uczuć- bo to byłoby zdecydowanie przedwczesne...jak dla mnie. Myslę, że chodzi właśnie o to, że faceci nie lubią za bardzo analizować, zastanawiać się zbytnio nad czymś, co nie stanowi dla nich problemu. Nas to wkurza- to potrafię bardzo dobrze zrozumieć;) Chyba powinnaś odczekać, tak zwyczajnie zobaczyć, co z tego wyniknie... Rozumiem,że chciałabyś wiedzieć już... Tym bardziej, że jak dobrze zrozumiałam łączy Was nie tylko pokrewieństwo dusz... Wówczas kobieta tym bardziej pragnie wiedzieć \"na czym stoi\". Zrozumiałe. A może, jeśli dalej będzie Cię to nurtowało, spokojnie, bez jakichś Wilekich Słów, pogadać z Nim. Jak On odbiera. Może po prostu uważa, że jest wspaniale, wszystko się układa, więc nie ma nad czym debatować. ;) Do tego poprzedni związek. Nie wiem, może on też odgrywa tu jakąś rolę. Niestety, czasem mnie też wkurza, że AŻ TAK RÓZnimy się od NICH, albo raczej ONI od NAS;) pozdrawiam serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do arin
ten związek dopiero się zaczął wię o czym tu narazie rozmawiać! Nie popędzaj go daj tą możliwość wzajemnego się poznania! Ja mśle że jeżeli narazie ci nic nie mówi to nie jest coś czego powinnaś sie obawiać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×