Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MSM

czy potraficie sie dogadac z rodzeństwem swojego chłopaka, narzeczonego ??

Polecane posty

wiem, ze to nie z nimi bedziemy zyc, ale jednak w przyszlosci bedziemy rodzina :) zauwazylam ze od dluzszego czasu miedzy mna a bratem chlopaka jest jakos dziwnie a to od momentu kiedy zaczal sie spotykac z jakas małolata, w sumie mnie to nie interesuje ale zawsze bylo ok a teraz humorki i odzywanie sie jak mu sie chce... a jak jest u was?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1981
Jestem z moim chlopakiem juz 6 lat,a z jego bratem zamienilam moze dwa zdania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój \"szwagierek\" jest po prostu cudowny :D zawsze pogodny i uśmiechniety, mamy super kontakt, również z Jego dziewczyną, a On jest dla mnie drugim bratem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wiem czy oni sa zazdrosni, nie wiem jak to sobie tlumaczyc, zawsze bylo super teraz mam wrazenie ze mu przeszkadzam :( ale coz bywa i tak ;) zadumana --> no to masz szczescie, a on nawet nie przyprowadza tej malolaty do domu wiec sama nie wiem, wiem ze to od momentu kiedy sie z nia spotykaa jest dorosly bo ma 21 lat a ona chyba 16 gora 17..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem wiem pod tym wzgledem poszczęsciło mi się :) z moim Miśkiem jesteśmy 4,5 roku razem, a Jego brat jest z dziewczyną 4 lata, Ona co prawda jest od Niego i ode mnie (bo jesteśmy prawie w równym wieku) o 3 lata młodsza, ma dopiero 20 lat, ale wszyscy super sie dogadujemy:) nie tylko w domciu, ale również na wspólnych imprezach:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no zadumana rzeczywiscie super :) mnie nie interesuje z kim sie spotyka,chcialabym tylko zeby bylo tak jak kiedys moglismy gadac o wszystkim i o niczym a teraz on jest najmadrzejszy on wszystko wie lepiej, nikt mu nie moze nic powiedziec bo zaraz sie kloci, hmm no nie ciekawie jest, jak ma dobry humor to nawet cos do mnie powie ;) no zobaczymy jak bedzie sie ukladac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zx
nie przejmuj sie humorami 21-letniego szczyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zx --> ale to jest coraz bardziej wkurzające, bo jak dorosly juz facet moze sie tak zachowywac ;) moze to przez hormony, ktore w nim buzują :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmm.......
moj juz teraz maz ma 3 braci i jedna siostre---wszyscy sa starsi od niego--bracia sa zonaci i dzieciaci a siostra rozwiedziona i w ciazy.Problemy mam tylko z jego siostra i jednym bratem----porazka totalna--on ma 26 lat a ona 31 i zachowuja sie jak zazdrosne smarkacze---szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak właśnie się zastanawiam ze to chyba ta zazdrosc nimi kieruje :( i potem wszystko sie psuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonaa
Ja jako tako z bratem chłopaka problemów nie mam, ale z jego dziewczyną już tak. JUż w momencie kiedy mnie poznawała wyczułam wyraźną niechęć, poza tym jest w związku z bratem mojego chłopaka o 2 lata dłużej niż ja i na każdym kroku manifestuje zażyłość z potencjalną teściową ewidentnie pokazując mi, że jestem na gorszej pozycji. Jest mi naprawdę przykro w sumie są to małe rzeczy ale zauważalne, poza tym mamy tak samo na imię i do niej zwracają się Aguś a do mnie Agnieszka ale cóż.... Pomysłu na ten układ nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zielonaa -- > ewidentnie ona wykorzystuje cala ta sytuacje i chce Ci pokazac ze jest \"wyżej\" niż Ty, a to że jest dłuzej nie znaczy ze jest nie wiadomo kim i moze wiecej od Ciebie!! ja nie znam dziewczyny brata mojego chłopaka, bo on jej w ogole do domu nie przyprowadza, rodzice nie sa zadowoleni z tego zwiazku bo ona jest bardzo mloda i glupiutka :P jakby ja akceptowali to bylaby stalym bywalcem a niestety a moze i stety (chyba raczej stety) :) maja zle zdanie o niej,zreszta ja tak samo... nie martw sie zielonaa :) pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MSM - bez urazy, ale ja mam wrażenie, że to Ty jątrzysz. Twoje posty to zlepek zazdrości. Zastanów się, czy to właśnie Twoje zachowanie nie uległo zmianie. Może to Ty jesteś zazdrosna o to, że on nie poświęca Ci już tyle uwagi co wcześniej. Zauważyłam, że bardzo niepochlebnie mówisz o jego dziewczynie - Twój błąd. Oceniasz ją, kwalifikujesz do głupich i niedoświadczonych ... nie podoba mi się Twoja postawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czemu mam byc zazdrosna ?? o co o to ze w ogole sie z nia w domu nie pokazuje ?? mowie o tym ze to on sie zmienil odkad zaczal sie z nia spotykac, ja zaczynam rozmowe on odpowie bo tak wypada, z nim nie bede zyla tylko szkoda ze nie jest tak jak kiedys... i nie jestem zazdrosna bo nie mam powodow, nie wiem co jest w tym fajnego ze sie widuje z nia poza domem rodzice jej nie poznaja, a czy 16- latka moze byc doswiadczona ?? no nie powiedzialabym... nie czuje sie obrazona przez Ciebie Superwoman :) bo kazdy pisze to co chce, ale ja w sobie zazdrosci nie widze bo nie mam w czym im zazdroscic... To jego postpowanie jest dziwne bo nie daje nikomu szansy jej poznac i zmienic zdania o niej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poniewaz jest młoda i od momentu kiedy sie z nia zaczal spotykac juz nie mamy o czym gadac, nie jest tak fajnie nie mowie juz o sobie ale sa rodzice, brat on wie wszystko njalepiej co mu sie powie zapyta to źle, wychodzi na to ze najlepiej sie nie odzywac... dlaczego nie daje jej nikomu poznac ?? jak o nia pytam to udziela jakis wymijajacych odpowiedzic i tak sie jeszcze nie dowiem tego co np. chcialam... wiec nie rozumiem... i moim zdaniem nie jest to powazny zwiazek, on chodzi sobie na swoje imprezy (studenckie) a ona na swoje ale szkolne heh :) i gdzie 16-latka moze myslec powaznym zwiazku ?? chyba o maturze... jeszcze brakuje tego zeby złapała go na ciążę (nie zycze mu tego!!) nie wnikam to jak zyja jego sprawa!! tylko szkoda ze wszytsko sie psuje a stac go na lepsza i powazniej myslaca o zyciu... chcialam tylko wiedziec jak inni sie dogaduja z rodzenstwem swoich wybrankow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmmmałłła
siostra mojego chłopaka jest swietna...można z nią konie kraść..Pozdrofffki ...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×