w mojej parafi ksiądz życzy sobie 2500 zł za ślub !!

dzisiaj sie dowiedziałam. wliczony w to jest kościelny i organista oraz kwiaty w kościele. zdzierstwo totalne. ksiądz motywuje to tym że jak ludzi stac na wyprawienie wesela, na wódke i orkiestre to można i zapłacic za ślub. gdybym wzięla ślub w innej parafi to i tak musiałabym załacic kilka stówek za papiery z mojej.

tylko że ja chcę miec ślub kościelny. a to że sta mnie na zrobieniewesela nie musi koniecznie oznacza że mam tyle płacic księdzu

To totalne przegięcie, proponuje zasygnalizować problem w Kurii Biskupiej

dla mnie to też zdzierstwo. Jak można żądac takiej sumy? w końcu to sakrament i tak na dobra sprawe powinien byc udzielany za darmo. To w końcu obowiązek dla ksiedza by go udzielić a nie odstraszaćparafian takimi sumami.

dokladnie niech pokaze Ci cennik, a poza tym 2500 to jakas paranoja,a z ciekawosci tak pytam ta twoja miejscowosc to duza czy mala??? powiedz ze naslesz na nich TVN to moze zmiekna. Pozdrawiam.

Chciałam jeszcze dodac, ze sakramentu małżeństwa udzielacie sobie sami podczas Mszy Św., zadaniem księdza jest tylko błogosławieństwo.

Leryou proponuje abyś skontakował(a) się z jakimś dobrym lekarzem. Od kiedy to ślub kościelny jest kaprysem i lanserką ?? !!! miejscowoś mała. miasteczko ok. 5000 ludności. nie wiem dlaczego liczą sobie tak dużo, w okolicznych parafiach jest podobnie.

ulalala cosik mu sie dodalo o jedno zero za duzo

?

wiedzę że kolejna osoba z problemami z głową :P

alfa ma racje,a ja na serio bym tym TV lub gazete - jakies media zainteresowala, mowie powaznie, no chyba ze Cie stac na taki slub za 2500 zl. W jednym z miast wojewodzkich w Katedrze placi sie 1500 zl, ale to tez duzo - ale 2500 to juz rozboj.

proste zrezygnuj z kwiatów bo takie przyozdobienie w kościele kilka kwiatów w sumie nie ejst potrzebne a kosztuje ok.500 zł

ok 90 km od Warszawy w stronę Lublina

Wierzy się w BOGA A NIE W KSIĘŻY! ;) MUSI WPSOMUĆ BISKUPA. ON TEŻ MA WYDATKI... NASZA PARAFIA MIAŁA SUPER KSIĘDZA, NIESTETY NIE DOSTATECZNIE DOBRZE WSPÓŁPRACOWAŁ Z BISKUPEM I SKOŃCZYŁ ...na zielonej trawce. ZAMIAST ODDAWAĆ WPŁYWY, ZACZOŁ REMONTOWAĆ KOŚCIÓŁ, CMENTARZ, ZBIERAĆ PIENIĄŻKI DLA DZIECI...i skończył służbe kościołowi bardzo szybko. TAKA CZARNA MAFIA hehe...

a pewnie jak zaczniesz marudzic to wam ksiadz szopke odstawi a nie slub.. brr.. jesli tylko mozesz- to do innej parafii

ehh bez kitu my mamy świetnego księdza tóry mówi że zapłacic "co łaska" mówi też że "za Sakramenty się nie płaci" ksiądz jest po prostu boski naprawdę bardzo religijny nie wiem czy wogóle posiada jakiś samochód bardzo angażuje się w życie kościoła a gdybyście posłuchali jego kazań a szczególnie tych na ślubach-rewelacja! poważnie nigdy nie spotkałam takiego księdza...

tak sie tylko mówi, a ogólnie cennik za usługi duchowe wisi na drzwiach ;)

jeżeli zacznę się targowac to ksiądz opuści z wielka łaską najwyżej 200 zł. praktycznie nie róźnica. Basica zrezygnowanie z kwiatów nie obniży kosztów ślubu. kwiaty żywe są przy ołtarzu (niewiele) a kościół wystrojony jest w białe wiązanki z kwiatów z materiału (takie strojenie w innych kościołach kosztuje 150 zł)

2500zł za slub ???? :o ... Powiedz księdzu żeby spierdalał.

no nie wiem jka tam z tymi kwiatami ale u nas rozstawiaja wzdluz kosciola takie stojaki ze sztucznymi kwiatkami zywe sa zawsze przy oltarzu wiec za to sie nie placi a te sztuczne kosztuja chyba 450zł;/ masakra

rozmumowanie księdza jest proste: stac mnie na wesele to i stac mnie zapłacic tyle za ślub. może gdyby nie było przyjęcia weselnego wtedy ślub byłby tańszy.

te sztuczne wiązanki są bardzo ładne i wcale nie wida że są sztuczne

a to wszystko ponoć zawsze bylo "co łaska", no nieładnie, naprawdę; ja mieszkam w usa i tu na wszystko jest cennik, niewygórowany, każdego stać, a jeżeli masz ochotę dać coś więcej to już twoja sprawa, ale ksiądz (przynajmniej nasz) naprawdę nie prosi o więcej choć parafia jest mała i niebogata w porównaniu do innych

za 500 pewnie ślubu by ie było albo byłaby jakaś szopka. to samo u nas jest z pogrzebami. 850 dla księdza 400 dla organisty i 400 dla kościelnego. jak ktoś płaci mniej to np. ksiądz nie idzie na cmentarz (300m od kościoła)

niektorzy maja taki charakterek, ze jesli da tylko 500zll (tylko hahah) to wyglosi kazanie jak na pogrzeb...

jak ktoś zarabia 600 zł to nie robi przyjęcia weselnego i w takiej sytuacji pewnie i opłata za ślub byłaby dużo mniejsza. a co do powiadomienia biskupa to było już kilka takich przypadków ale to nic nie zmieniło. a na slubie kościelnym bardzo mi zależy.

Obawiam sie, ze moge wywołać burze (szczegolnie u mało uświadomionych osob) alternatywą jest dla Ciebie cerkwia greko- katolicka, która rozni sie tylko obrzadkiem. Tam ksieza sa bardziej przyjazni.

pomysł moe i dobry ale obawiam się że w mojej okolicy nie ma takiej cerkwi :))

W zeszłym roku zapłaciliśmy za ślub 400 zł i 100 organiście. Proboszcz w naszej parafii powiedział "co łaska", więc zapytaliśmy, ile zwykle dają. Trochę więcej daliśmy (ksiądz mówił 200-300 i 50 dla organisty), bo księża poszli nam na rękę: mogliśmy sobie wybrać termin, zmieniliśmy godzinę i zażyczyliśmy sobie konkretnego księdza, nawet protokół przedślubny spisywaliśmy o dogodnej dla nas porze. Byl przystrojony kościół i czerwony dywan, hehe. A na samym początku proboszcz zaznaczył, że jeśli nas nie stać, to i tak nam udzielą ślubu, tylko organisty nie będzie. A kiedy się płaci u was za ślub? Bo jak po ceremonii - to dajcie wtedy tyle, ile uważacie:) Przecież nie odwołają tego, "co Bóg złączył". Pozdrawiam

niech spieprza czarny pedofil :P a dzieci głodują