Czy kobieta powinna być gospodarna?

Takie pytanie :) Czy współczesna kobieta wciąż powinna być "gospodarna", tj. umieć gotować, prowadzic dom itd.? Kiedyś to było uważane za ważną cechę u kobiety, żony... Czy nadal tak jest? Czy same kobiety wciąż uważają, że powinny tego typu umiejętności posiadać? Czy też to przeżytek? Proszę o opinie :)

jako ze jestem prawiczkiem ( mam 29 lat) podglądam pod prysznicem swoją starsza siostrę. Robie to za karę bo ona jest walczaca feministką ;)

Uważam ,że kobieta powinna być" gospodarna" , ale facet również.Nie popieram typu kury domowej, ale nie jestem również za typem lasek z dwiema lewymi rączkami ,które leża tylko pod kocykiem i oglądają swoje tipsy:) Uważam ,że najlepiej jest , gdy mąż i żona oboje potrafią zadbać o dom i oboje na niego zarabiają.

zgadzam sie jatamanka

Jestem ci ja gospodarna, zalewaju jem na co dzień, kurna, w niedziele idziem do kościółka a potem rosół na łobiad, a zara potem kurczak z rosołu na drugie có by nic się nie zmarnowało, dzieciaki se kurna same zabawki w piachu nadjom cobym na te plastiki nie marnowała grosza, tyla że chłop mi nawiał do takiej bżdziungwy z tipsami co to calusicki dzień nic tylko lezy na kanapie i dziurkom świci, hej! :-(