rozwodze sie

zdradzil mnie z taka jedna. zeby chociaz jeszcze ladna byla lub bogata. a ona tylko jest duzo mlodsza. powiedziala, ze go kocha i chhe z nim byc. mnie kazal sie wyprowadzic z domu, bo mu widokiem interior psuje. co ja teraz zrobie?! i to z kims takim mnie zdradzic?! mnie?

Nie przejmuj się. Kiedys będzie jeszcze żalowal. :(

Powiedz,ile masz lat?Nie masz do kogo isc czy co?moze rodzice ci pomoga?Albo rodzenstwo

sama bym odeszła, gdybym miala gdzie wrócić :(

To niech on się wyprowadzi. A jak się otrząśniesz po wszystkim to zobaczysz, jak jest wspaniale bez niego.

noi co teraz chcesz zrobic?ßMasz jakas prace,wlasne pieniadze??A ja zawsze powtarzam!Byccie kobiety niezalezne od facetow chocby nawet miliony na konto przynosil co miesiac!

nie wiem, czy poradze sobie w zyciu bez niego. nie pracuje, on utrzymuje dom. nie wyobrazam sobie zycia bez bycia u jego boku, tak go kocham. jak on mogl?! zaufalam mu, pralam, gotowalam, sprzatam. nawet studia rzucilam dla niego, a teraz on znalazl inna, mlodsza, ladniejsza i duzo glupsza. powiedzial podzcas pogladania meczu, ze licza sie uczucia, chemia, uroda, a inteligencja tylko wtedy, gdy kobieta jest bardzo brzydka. mowil, ze jestem inteligentna. co mam zrobic? moze poprosic go, zeby rzucil tamta i byl ze mna? beatryk

Jesli chcesz poniżać się to go pros o milosć i bądź z nim. Jesli masz choć trochę godnosci to odejdź.

powiedzial ci ze jestes brzydka,po tym jak Cie zdradził? rzuc go w pizdu!!

Wierzysz w to ze on wroci??????????Mylisz sie kobieto ito bardzo.Miej swoj chonor i nie blagaj,nie ponizaj sie jeszcze bardziej,dziewczyno nie doszlo do ciebie jeszcze to ze ON SIE Z INNA PRZESPAL??!Jesli nie pokarzesz ze jestes twarda i ze masz swoj chonor to on cie bedzie mial za nic nie bedzie mial respektu przed toba bedzie myslal jak juz tak sie dala wykiwac to itak ja moge wykorzystac.Zostaw go i staraj sie zeby ciula wykonczyc finansowo,idz do adwokata,popytaj co zrobic zeby na tym jak najlepiej wyjs,babo to nie Turcja zeby cie facet z domu wyzucil jak psa na ulice tym bardziej ze polowa majatku sie tobie nalezy bo jestescie malzenstwem,powiedz w sadzie ze mu pralas,sprzatalas,gotowalas itp. i ze ty chcesz za to tez cos(zazadaj tzw. odszkodowania)

sorry za bledy :)

kurde jak ja sie dziwie takim baba,ktore sie daja po golym tylku kopac..

racje! A ja dodatkowo Ci radze obskubac go pozadnie. Zreszta nalezy Ci sie to. Skoro nie pracowalas zawodowo, bo prowadzilas dom, on MUSI, to jest jego obowiazek placic Ci alimenty, nawet jesli nie bylo dzicie(a propos, byly dzieci?) Pozdrawiam, trzymaj sie!

to nic nie da, a tak wogle to troche honoru moja droga, ja jestem w trakcie rozwodu ale powodem nie jest zdrada, wywalilam meza ze swojego mieszkania i wreszcie mam spokoj, trzymaj sie i pametaj ze po burzy zawsze wychodzi slonce

wlasnie, jesli od poczatku malzenstwa bylas osoba bezrobotną to nalezą ci sie alimenty od meza

małżeństwa, to się nie należą? :(

jesli z powodu rozwodu twoja sytuacja ulegnie znacznemu pogorszeniu, a twoj maz ma stala i dobra prace to alimenty naleza ci sie, zglos sie do adwokata on ci pomoze, a tak wogle kto zlozyl pozew ty czy maż?

oczywiscie sytuacja materialna

Miałam tę samą sytuację.Po rozwodzie przyznali mi w sądzie jedynie telewizor i ani grosza pieniędzy które tuż przed rozwodem ta świnia wybrała ze swojego konta bo on miał tylko własne konto.Powiedział w sądzie że na spłatę pożyczki którą podobno zaciągnęliśmy.Miał znajomego radcę prawnego w tym sadzie i sąd był ustawiony.Nie wiedziałam że można w tych czasach tak wyrolowac kobietę!!! Ubiegałam się o alimenty nie mieliśmy dziecka, nie przyznali mi mimo że jestem bezrobotna a dochód moich rodziców łącznie wynosi 1500 na całą rodzine (moi rodzice i 2 moich braci i ja).Uzasadnienie nie przyznania mi alimentów na mnie było takie: że jestem zdrowa fizycznie i jestem w stanie pracować.Przyzlali by mi alimenty tylko gdybym była kaleką.Pieprzę taki ustrój gdzie mozna kobietę puścić z torbami.Sędzina podczas sprawy na sali powiedziała na głos niech sobie pani wynajmie adwokata żeby pani wytłumaczył że nie należą się pani żadne alimenty! Odpowiedziałam jej że mnie nie stać na jedzenie a nie jeszcze na adwokata który bierze za poradę najmniej 50 zł. Nie ma darmowych adwokatów!Ja szukałam wszędzie jakiejś pomocy.Nigdzie nie ma! Gdzie są organizacje feministyczne które tak chlapią morda że pomagaja kobietom ?! Nikt mi nie pomógł! Wiem że alimenty mi się należą!

Odejdź o niego!!! Jesli zdradził Cie raz, będzie to robił nadal Wiem to z autopsji i radzę Ci, bys zostawiła go Ja jestem zdradzaną zoną i również wierzyłam, że można wybaczyć, bo to juz NIGDY nie powtórzy się. Bzdura!!!Zniszczył mnie i nasze dzieci..I nie ma zamiaru przestać zdradzać..Chcesz takiej przyszłości z nim???

to jest prowakacja

a rozwódce bez gorsza: nieznajomość prawa....yakie mamy prawo....każdy ma pracować na siebie

i jeszcze raz do rozwódki: nic się nie należy......taka postawa roczeniowa...zapisz sie do amoobrony albo załóż własną;P niestety...takie mamy prawo, a ze go nie znasz i lecisz do sau, to jeszcze bardziej nad tym bolejesz life is shit

Cóż nie zawsze wina leży postronie faceta:) zapisz sie na aerobic, basen, skończ studia zaocznie, zrób coś naprawde można wiele jesteś kobieta, odwiedz fryzjera kosmetyczkę zrób z siebie bóstwo i niech widzi co sracił jaką piekną kobietę utracił i zeby znów o ciebie zaczął walczyć jak lew :D postaraj się zwiazki umieraja bo czasem popadamy w rutynę , wiemy już wszystko o sobie i nie ma juz co odkrywać. Piękna bielizna jakiś urozmaicony seks itd. Głowa do góry nie ty pierwsza i nie ostatnia:( często tak się dzieje niestety

Głupia smarkula, ale wiedz, że to co piszesz w przyszłości sie sprawdzi :-D

Zaosne prowokocaje - życzę ci żebyś zdechła z głodu jak ja zdycham tego ci życzę. Niech cię rak zeżre - tego ci życzę ty suko!