Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

rrryfka

CO MAM ZROBIĆ, ŻEBY ZWRÓCIŁ NA MNIE UWAGĘ??

Polecane posty

Traktuje mnie tylko jak koleżanke... CO mam zrobić? Inaczej się ubrać? Przestać się do niego odzywać? może zareaguje? Udawać że jestem obojętna? Jeju pomóżcie!! JAk go zdobyć. Chyba jest jakiś sposób... BO tak zapomnieć to nie dam rady ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapomnij jeśli ma Cie gdzieś
nic na siłę! nie narzucaj się! może mu się nie podobasz? może ma kogoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WIem że nic na siłę!! Już się raz na tym przejechałam.! Teraz tylko puszczam jakieś sygnały, uśmiechne się i tyle... Staram się nie okazywać uczuć, ale mi już strasznie cieżko. Może rzeczywiście się mu nie podobam... Nie wiem, znamy sie dopiero od 1.5 miesiąca i widujemy tylko na zajęciach (zaocznych). Chyba pozostaje mi tylko czekanie. Albo po prostu przestane na niego zwracać uwage i może wted on zacznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocna
rrryfka: napisz jak często się widujecie i czy on dawał Tobie jakieś znaki swojego zainteresowania? Pamiętaj że nie możesz rzucić mu się na szyje bo on to wykorzysta. Zaproponuj delikatnie jakies wyjście razem lub coś w tym stylu. Napisz też ile masz lat. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widujemy się w soboty i w niedziele albo co tydzień albo co dwa w zależności od tego czy mamy zajęcia czy nie.. Nasza grupa jest dużo ale bardzo często rozmawiam z nim i jego kumplem ( bo ten jego kumpel mnie znal wcześniej z obozów i szkoły) On jest sarszy ode mnie. Ma z 28 lat a ja 20. (ale on wygląda na najwyżej 22 dlatego mi się spodobał) Znaki... daje tylko takie koleżeńskie. Podejdzie pogada, uśmiechnie się. Wziął ode mnie nr koma, ale to na wszelki wypadek jakby coś tam z zajęciami było nie tak. Czasami odważą mnie autem do domu (on i ten mój kolega z podst.). Ja nie powiem mu żeby gdzieś ze mną poszedł. Wstydze się, a poza tym nie chce się narzucać. Poczekam może on mnie zaprosi... BOje się tylko że on coś zauważy ze za bardzo się w niego wpatruje albo cos innego, ale nie umiem nad tym zapanowac... Teraz się boje że ma neta i to czyta. Oby nie, bo bym się załamała. Ale faceci chyba na takie strony nie wchodzą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słoneczniczek
My juz sie chyba " spotaklysmy " na innym topiku;-) wiec wiesz ze mam podobna sytuacje. ic nowego wiec nie napisze, bo wiem ze najlepszym rozwiazaniem jest czas i zgadzam si enic na sile. bo takie osaczenie moze odstraszyc faceta. Od czas do czasu jakis smsik, zawsze mozesz tez zadzwonic lub napisac zeby zapytac si ecos o jakis konserwatorium, wyklad to jest dobre rozwiazanie. Nie mozesz za bardzo kokazac jak Ci zaklezy, jeszcze nie teraz, nie na poczatku znajomosci. Ja wiem z natury, ze my kobitki to niecierpliwe jestesmy i od razu chcialyysmy, zeby faceci wyznali nam milosc...no al eto tylko sie zdarza w brazylijskich telenowelach . Ja tez jeszcze nie wiem, czy z tym moim cos wyjdizie , bo nie mozna w kazdym smsie, telefonie, usmiechu doszukiwac sie jednego. A poza tym pozwol mu siie poznac/.Pokaz sie z tej lepszej strony, usmiechaj sie, badz zadbana Dla tych normalniejszych mezczyzn liczy sie w koncu takze wnetrze a jeesli masz je ciekawe, bogate to napewno niedlugo ii on is eskusi, zeby je poznac. Dlatego najwazniejsze jest byc soba, naturalna. Ja wierze ze ci si euda, al e najwazniejsze ejset zebys Ty uwierzyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za te słowa SŁONECZNICZEK i mam nadzieję że będziemy tu sobie pisać o czasu do czasu albo na tym topiku albo na tym, który założyła Ankara. Może w końcu coś się wydarzy! Ja dopiero w sobote go zobacze... pozdr. i dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słoneczniczek
Pewni, ja tez mam taką nadziele. Ja niestestety nie wiem kiedy zobacze swojego...moze w piatek, a jak niie w pt. to dopiero za ponad tydzien. No ale wczoraj wiieczorem sobie juz poesemesowalismy;-) Ja myslle, ze nie ma co sie spieszyc, wiekszosc facetow dziala metoda malych kroczkow, tylko my jestesmy takie niecierpliwe. Chociaz z drugiej strony , czy oni si enie boja, ze dzialajac tak wolno, ktos nas zwinie z pd ich nosa..hmm no albo odwrotnie, jak my bedzeiemy tak zwleac i zwlekac...;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech mam tyle nauki, ale ciężko mi się skupić... Ciekawe czy on choć przez chwile o mnie pomyśli.... Najgorsze jest to że ja mu sie pewnie nie podobam.. Nie jestem jakaś brzydka, ale piękna też nie. Ostatnimi czasy miałam problemy z cerą, ale juz jest lepiej bo zażywam DIANE, ale zaczynam tyc jak to zwykle na zime... Musze się wziąć za siebie! Bo jak się sobie nie będę podaobać to jak ja mam się innym podobać..... A wiadomo że wygląd też jest ważny, przynajmniej na początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia85
ryfka a napisz w jakim miescie studiujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w Gdańsku, ekonomie. Ech dobrze że mam siostre to mnie czasem pocieszy jak mam doła..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzunia-a
Nie przejmuj się, jakoś będzie jeśli nie z nim to z innym A jeśli chodzi o Ciebie to musisz uwierzyć w siebie i stać sie piękną dla siebie samej. Jak masz dbać o siebie to po to żebys TY się lepiej czuła. A wtedy faceci napewno dostrzegą pewną siebie, młodą dziewczyne :) POZDRAWIAM CIEBIE I CAŁY GDAŃSK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słoneczniczek
Ryfffka, ja tez caly czas nie mam pewnosci, czy mojemu sie podobam, a mimo to jak sie widzimy spedzamy ze soba super chwile.Boli mnie to ile wysilku wkladam w taz najomosc, al epowtorze sie, ze nalezy byc ciwerpliwym. a dkla mnie to graniczy niemal z cudem;-) Ostatnio pzreczytalam gdzies artykul, ze jessli poza sie dobrze czlowieka, mimio,z e nawet nie jest on tak bbardzo atrakcyjn, to jesli okaze ze ma sliczne wnetrze udziela sie to tez urodzie. I pamietraj zaakceptuj siebie taka jaka jestes. Nikt nie jest gorszy od Ciebie Znoww pozwole sobie cos zacytowac, bo niestety nie jestem taka madra,zeby cos takiego sama wymyslic " Powinienes doceniac wlasna wartosc i mozliwosci . Byc moze nigdy tego nie zauwazyles lecz jestes wazniejszy niz sadzisz. Wszyscy stanowimy czesc gromnego obrazu, ktorego piekan ne potrafimy dostrzec" i jeszcz ejednno, nie mysl, ze tzw piekne dziewczyny moga miec kazdego. Ja tez jestem ot taka zwyczajna dziewczyna, jedni mi mowia , ze podobam sie uim bardzo , inni, ze dla nich jestem idealem, jeszcze inni zer nic nadzwyczajnego we mnie nie widza. Tak wiec gusta sa rozne i dzieczyna do ktorej jeden bedzie wzdychal innemu moze wydac sie wogole nie atrakcyjna. pamiettaj .Wiara w siebbie, to najlepszy afrodyzjak!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co tam u was dziewczyny?? JA mam dużo roboty jak zwykle. Ale to dobrze, przynajmniej ni emma czasu rozmyślać za bardzo .. :) POZDR.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak miło było zobaczy jegouśmiech przez te dwa dni... :) teraz 2 tygodnie trzeba czeka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jesli TY go nie
interesujesz to LIPA. chocbys na uszach chodzila to NIC Z TEGO. mowie z punktu widzenia faceta. lepiej zeby udawal ze jest zainteresowany w jakichs niecnych :P celach ? adze ze nie wolalabys tego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On jest naprawdę świetnym facetem i nie sądze żeby miał jakieś niecne zamiary.. A poza tym ja już sobie obiecałam że nie będę uprawiać seksu z byle kim tylko z moim mężem. ALe coś czuje że zostaniemy tylko znajomymi albo przyjaciółmi, bo w sumie dużo ze sobą rozmawiamy i w ogóle.. No zobaczymy. Ech coś tak czuje że gdyby on się mną zainteresował to bym się tego przestraszyła albo straciłabym zainteresowania. Często mi się to zdarzało chociaż w tym wypaku kto wie... Zobaczymy co będzie. W ten weekend było b. fajnie. Dużo gadaliśmy i pomagaliśmy sobie na testach :) często siedze obok niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry za błędy! Szybko pisałam. Właśnie ide nad wode posłuchać szumu fal :) POZDR.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alinkasa
To dorze że z nim dużo rozmawiasz i się przyjaźnicie coraz bardziej. Jak wiadomo często przyjaźń zamienia się w coś więcej. A jeśli nie to jak będziecie się przyjaźnić to na pewno nie stracisz z nim kontaktu, a chyba o to Ci chodzi! POZDR> i trzym się ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słoneczniczek
witam wszystkich, juz dawno tu nnie zaglądałam;-) Wiidze, ryffka, ze Twoja znjomość po malu ewoluuje;-) I wiem jak to cudownie, zobbaczyć go, usłyszeć jego głos, spojrzec w oczy, no albo słuszec przyspieszone bicie serca a widok jegfo zniewalającego uśmiechu;-) U mnie tez sprawy kiepsko sie mają, i raczej wszystko idzie mi pod górke a miało być tak pioęknie. Ale grunt to nie tracic nadziei. Jak si ez nim widzisz, to wykorzystuuj tą szanse jak najlepiej i nie pozwól mu zapomnieć, ze to własnie z Toba mu sie najlepiej rozmawia i miło spędza czas!!!!!Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech dopiero 3 dzień minął... Jeszcze 10 ... No cóż raz jest lepiej raz gorzej.. ] słoneczniczek! Mam nadzieję że u CIebie coś się ruszy. I coś się niespodziewanego wydarzy!! A tak to czekajmy i czekajmy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze jutro i weekend i na uczelnie :D:D:DD::D:D:D:D:D:D::D fajnie fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×